ogranicznik z wkręcanej śruby pod pedałem gazu??:kappa
Wersja do druku
ogranicznik z wkręcanej śruby pod pedałem gazu??:kappa
@Binim ;
nie wiem, ale kupowanie tych samochodów z jakimś śmiesznym v6 mija się z celem ;p
@Astinus ; @Mexeminor ;
Właśnie silniki Dodge są dla mnie jedną wielką niewiadomą. Opinie też są różne, a nie znam żadnego użytkownika SRT.
Co do dzwięku, to w sumie i tak i tak serii nie ma co trzymać, więc zarówno w stangu, jak i challengerze robiłbym wydech dolot ze stożkiem.
Co do tego, to się nie zgodzę, gdyż uważam, że moje lekko dłubnięte v6 jakoś jedzie i daje sporo emocji. Fakt, że w starej budzie 4.0 v6 200 KM już totalnie nie jedzie, ale to jednak nie musi być wyścigówka.
Tu nie chodzi o to jak to jedzie, ale jak to brzmi. Amcary to przede wszystkim dźwięk, osiągi nigdy nie były ich mocną stroną.
No nie były, szczególnie, gdy weźmie się pod uwagę prowadzenie, wtedy to już nie ma o czym gadać. No chyba, że się weźmie stosunek cena/moc, wtedy wypada to lepiej.
I dobrze, IMHO e46 w cenie do 10k to nie jest dobry zakup, chyba że się trafi jakąś mega okazję, ale pomijając te okazje to nie da się dostać dobrego wyposażenia,motoru i stanu jeżeli budżet na doinwestowanie jest doliczony max 5k, a auto nie jest najtańsze w utrzymaniu i wtedy IMHO nie oferuje czegoś, czego nie ma konkurencja, zazwyczaj gratis będzie tańsze utrzymanie
No imo jak porównywać z europą czy japonią stosunek cena/przyspieszenie, to ameryka wypadała i wypada nadal bardzo dobrze, a były też kompletnie odjechane konstrukcje jak np. Buick Grand National. Bo o skręcaniu kiedyś to mowy oczywiście nie było, ja mam na myśli tylko przyspieszenie. W ostatnich latach nadgonili i teraz już nie można mówić, że hamerykańskie łódki nie skręcają.
No coz, Twoja strata bo auto bylo naprawde w dojebanym stanie. Nawet jakby kurwa nwm wymagalo przekladki silnika bo by sie wyjebal na plecy po 1kkm to i tak worth it bo taka buda, w takim wieku... To ja teraz ogladalem 5-7 letnie auta i prawie zadne niewygladalo tak jak tamto.
Nie mowie, ze nie - to dobre auto do przemieszczania sie z punktu A do B, ale nic wiecej. Wyglada generalnie wg. mnie przecietnie, szalu wielkiego nie robi, osiagi zadne... Jezeli ktos oczekuje od auta wszystko i nic to wybor w sam raz... chyba bo ja tam nie wiem co sie jebie w nich jako, ze auta dosc mlode.
O takie posty walczylem xDD
A Julka dzis pierwsza traska 180km mykniete :pogchamp
Robi robote i w sumie ma wszystko czego oczekiwalem. Spala bardzo malutko nie wiem jakies smieszne wartosci na trasce rzedu 6-7 litrow przy predkosciach 100-130kmh - nie sprawdzalem dokladnie. Jak trzeba depnac to te 240 bangla i nawet dobrze sie do tego zbiera. Ale generalnie podgrzewanie wygodnego krzesla, glosniczki robia robote, 140 na tempomacie i jest fajniutko, znosnie cicho i spalanie tez git. Minusem jedynie palenie kapora w dynamicu do 4 biegu i to jest chujowe, ale to ten sam bul co u exe i tak juz niestety bedzie, zeby zrobic dobry czas do 100 to musi byc kurwa idealny asfalt, opony za 6 000, sprzyjajace warunki atmosferyczne tzn. sucho, wilgotnosc powietrza max 15%, temperatura nie wiecej niz 15 nie mniej niz 5, sucha nawierzchnia i kierowca, ktory umie zmieniac biegi. No, ale jak te warunki sa spelnione to jakos to idzie. :kappa Natomiast wyprzedzanie przy 60-160kmh w D robi robote jak jasny pierun.
No i jednak w chuj roznica w pracy silnika w porownaniu do Ibizy. Tam jest tak, ze od dolu w ogole nie ciagnie do gdzies 1500rpm jest bida jak chuj, pozniej takie pierdolniecie, ze nils armstrong rzyga guwnem bo za duze przeciazenie, a tak od 3400rpm znow dol. A tutaj na N jedzie sie normalnie, wlasciwie mozna spokojnie przy 80 zapiac 6 majac z 900rpm i na spokojnie fura sobie ciagnie i jest elegancko i moc rozklada sie na caly zakres. Musze ja na hamownie zabrac i do ASO jeszcze z problemami emocjonalnymi, ale to dopiero w styczniu bo teraz cienka renta.
kurwa, patrzę teraz w ogłoszeniach i nic nie ma, nic, po prostu nic, co chciałbym kupić :zaba
Wczoraj w ogóle gadałem z ziomkiem z Łodzi, co też jest na fbody napalony mocno, oglądał ze mną tego Tbirda.
Za 14k mógł kupić to Camaro, ale nie zdążył swojego stanga sprzedać.
[y]NXbnENK5_ek[/y]
[y]I_oq8ibwPSY[/y]
No ja pierdolę, jakbym wiedział, że coś takiego było na sprzedaż, to wjebałbym się w kredyt nawet -.-
Jezuuuuu, ja już chcę jakieś coupe :/
Jak na bazarkudzie jest trans(trans od pedala bo tylko pedaly jezdza takimi autami)am za 39.000 z 5.3 kup sobie :kappa
A tak ogolnie to polecam Giuliette w dieselku.
W ogole kurwy odbanowac poncjuszka bo ja musze sobie sporzadzic kosztorys i liste czesci do wkrecenia tego na jakies 220+ kucuw
no kurwa, pewnie, już kupuję :kappa
jak ja biedak teraz
O kurwa, te Z28 to ja by sam za 14k przytulił, wygląda kozacko, jakby miało zaraz kogoś zajebać na pasach czy coś, śmiercionośny skurwiel.
W ogóle @Astinus ; dowiedziałeś się czegoś o tym?
https://www.otomoto.pl/oferta/ford-t...tml#00f178a524
Cena jest wręcz śmiesznie niska, ale obawiam się, że to będzie szrot XD Niemniej w chuj mi się to podoba, szczególnie kolor i wnętrze, a niecałe 5k zawsze można wydać.
I ta desca rodem z Seicento czapka nakrywa nawet Leona. Apropo czapek to wlasnie czapki zglow dla projektanta hehe
Ej co musialbym wypierdolic zeby moc ukrecic te 250km w Julietcie? Sprzeglo, dwumas, program, ic, dolot, wydech i myslicie, ze pojechalo by cos pod ta moc? @Mexeminor ; W styczniu bedzie dobra renta moze to moze bym cus udlubal