Astinus napisał
A nie masz jakiegoś znajomego mechanika lub kogoś, kto takie rzeczy ogarnia? Poprosić, żeby Ci pomógł wymienić np. klocki w obecnym samochodzie, zamiast zlecać mu wymianę i wtedy sposób najszybciej się nauczysz. Garażu przecież nie trzeba kupować, można wynajmować, i to niekoniecznie na cały miesiąc. Są warsztaty, które udostępnią Ci kanał/podnośnik za opłatą, albo nawet za darmo, jak się zakumplujesz.
Ja niedawno poznałem fajną ekipę, coś tam im lekko pomogłem przy przepychaniu aut i mi ich szef zaproponował, że jakbym chciał coś przy aucie robić sam, to żebym przyjeżdżał i robił u nich, bo jakby co, to narzędzia są, w razie czego mi pomogą, można na podnośnik wstawić, jak będzie wolny itd, zamiast robić to gdzieś po krzakach ;p
Jak się chce, to się znajdzie rozwiązanie.