ja pierdole to nie te czasy, ze na niemacach cos jakiegos za 2k euro sie kupi, wiec nie wiem czym ty chcesz sie dzielic xD
Wersja do druku
ja pierdole to nie te czasy, ze na niemacach cos jakiegos za 2k euro sie kupi, wiec nie wiem czym ty chcesz sie dzielic xD
A nie no sorry zapomnialem ze tu kazdy byl w niemczech i kupowal samochod i kazdy wie co i jak. I jak to wyglada. Sorry gniewny ze w ogole pierdole glupoty, dzieki ziomus
Nie no mamy 2k18 kazdy Polski husarz juz ogarnia te rzeczy i najezdza systematycznie niemcy w poszukiwaniu zarobku takze juz nie jest jak 10-15 lat temu ale zaparze herby i mozesz opowiedziec co tam u sasiadow slychac.
Sluchaj przejdz sie po ubezpieczycielach i popatrz na serwisy internetowe i niech Ci przeliczą składkę, jedni zawyżają, drudzy zaniżają, jedni biorą 10 rzeczy pod uwagę inny jedną.
Ja mam 24 lata a e38 5,4l 326km mam OC link4 za 860zł. Takze nie skreslaj aut ze wzgledu na ubezpieczenie, poza tym juz od dawna powinienes byc wspolwlascicielem jakiegos auta lub motocykla.
Takze gowno prawda ze wszedzie zaplacisz tyle samo, nawet moj zajebisty znajomy liczył mi na e38 2000zł takze warto poszukac.
Mamy już upatrzone jedno bravo na jutro do oglądania (raczej pewniak) ale gdzieś z tyłu głowy chodzi nam jeszcze Mazda 3... Tylko ta rdza jest problemem, a nie mam jakiejś dobrej osoby żeby mi to konkretnie sprawdziła i boimy się wdepnac na jakąś mine.
Wysłane z mojego Che2-L11 przy użyciu Tapatalka
Bravo to świetny wybór, bezpieczniejszy niż Mazda jeśli zależy komuś na możliwie jak najniższych kosztach utrzymania. No i na dodatek Fiat jest ładniejszy, bądźmy poważni.
A za 300 zł kilka punktów rdzy to można na podwoziu ogarnąć, a nie na karoserii, gdzie samo malowanie elementu będzie tyle kosztować. Pełna konserwacja podwozia z czyszczeniem w średniej wielkości aucie to tak przynajmniej 500 zł, a wiem, że i za 1000 robią, nie wiem czy to się różni, ale robią.
Bratu ogarnial fure to calkiem porzadnie to zrobil, cene podalem przyblizona bede jechal na ogledziny to wtedy ustalimy konkrety poki co to przez telefon to wiadomo Pi razy oko.
A no moze i ladniejszy choc wiadomo kwestia gustu, ale tez te 4 lata miedzy startem produkcji robi swoje. Bravo ma calkiem swieza sylwetke sam sie do tego samochodu przymierzalem ale wygrala mazda w pakiecie kintaro. Ale bravo T-Jet po dobrej mapie pewnie łoi dupe okropnie.
No ale bez lakierowania to samemu to można zrobić. Tutaj lakierowanie właśnie mocno podbije cenę.
Zarzuce temat.
Co sadzicie o mercedesie w203? Kurde tak sobie patrze fajne auto, oczywiscie tylko hipotetycznie bo nie mam zamiaru zmieniac, ale ciekawi mnie czy jest sens kupowac mercedesa do 20 tys zl? Ta wersja z benzyna na kompresorze wydaje sie spoko. Koszty serwisu wygladaja tak, ze w dwa lata na serwis wydam wartosc auta? Tam chyba byly problemy z korozja?
Od jakiegoś roku może dwóch zakochany jestem w amach tzn seville (ew eskalad), kurewa przecież to auto to jakiś pierdolony kosmos, myślę czy by sobie prosto ze Stanów jak będę na wakacjach nie ściągnąć. Zamiast jakiegoś europejskiego szrota, ziomki.