co do tematu skóry to polecam skórzane boczki a środek materiał lub taka szorstka (xd) skóra, coś ma z zamszu ale to nie to
Wersja do druku
co do tematu skóry to polecam skórzane boczki a środek materiał lub taka szorstka (xd) skóra, coś ma z zamszu ale to nie to
IMO tylko materiałowe lub alcantara ew polskora.
Wysłane z mojego ZUK Z2131 przy użyciu Tapatalka
Dobre welury są niezastąpione, ale niestety nawet BMW nie potrafiło takich zrobić. Polecam te VAGowskie, B5FL miało takie kozackie, że to jest szok. Zero zużycia po 380k nalotu. Nigdy nie użyłem ogrzewania foteli, bo w zimie było mi zawsze w tyłek ciepło, nieważne, czy -30 czy ile, materiał nigdy nie był zimny.
W kwestii welurowych foteli to Amerykanie nie mieli sobie równych. Trwałe, wygodne i zajebiście się prezentujące. Nieraz jak przeglądam sobie aukcje, to aż się łapię za głowę, że takie fotele wrzucali do zwykłych wozideł.
https://i0.wp.com/www.curbsideclassi...Classic-05.jpg
Nie no, to jest inna liga w ogóle, u nas takich aut nie było.
A na rynek amerykański nawet LS miał welury, w Europie brak było takich bajerów.
Okazyjnie się trafiło S60 2004 2.5T bena+lpg 210 kucy. W sobotę jadę oglądać. Wlaścicielka twierdzi, ze oprócz poprawek lakierniczych nic nie jest do zrobienia. Na naprawy ma fakturki.
11k do negocjacji... Jeszcze nawet wystawione nie jest.
Na moją e46 dwóch kumpli się ślini. Jeśli w sobotę wypali to będę miał problem - 210kucy i napęd na przód czy 150 prawilnie na tył
Chciałem od razu do niej jechać, ale mówi, że w sobotę dopiero ma czas i mam być pierwszy. Jednak jest zbyt pięknie jak na razie. Kiedyś też oglądałem s60 tylko 2.4 140km i większego smiecia jeszcze nie widziałem, a miało być wszystko ok, także nie napalam się.
E46 150 konne to troche biednie imo, przesiadaj sie na volvo jak bedzie z nim wszyskto ok a w przyszlosci jak bedziesz chcial wrocic do marki to polecam 330xi. Mialem okazje tym pojezdzic i to na prawde juz fajnie jezdzi.
Teraz jakbym kupował to nie zszedlbym niżej 2.8 w benie. Jeździłem trochę S80 i podoba mi się to auto. Zobaczymy
Kumpel ma takie S60 awd i jakoś wrażenia to na mnie nie zrobiło. Niby się odpycha, ale jakoś bez szału ;/ I z tyłu jest masakrycznie mało miejsca jak na takie auto. Jechaliśmy tym na runmageddon i z powrotem, to bardziej mnie ta jazda zmęczyła niż sam bieg xD
Już tak wybiegając w przyszłość jakby się udało, że mechanicznie będzie okej to będę sprawdzał ile osprzętu trzeba zmienić, aby uzyskać te 300 koni z Focusa RS.
Trochę hajsu trzeba by włożyć, ale miałbym auto na kolejne 2-3 lata, bo 150 koni w e46 to już mało.
Albo ta kobita jest idiotką, albo auto to szrot - innych opcji nie ma. Poprawki lakiernicze mogą okazać się totalną tragedią, no ale nie ma co gdybać, sam zobaczysz. Okazje koniec końców się trafiają i może to jedna z nich.
Chodzi chyba o focusa ST? W sumie rs i st to jedno i to samo xd
No więc
Turbina na 100 % musi być + osprzęt
Na 100% nowe tłoki
Wałki rozrządu
Kolektor dolotowy
Kolektor wydechowy
Nowy wydech dedykowany pod turbo
Nowe większe wtryski
Zabawa z komputerem i mapami
Skrzynia biegów
Nowy system hamulcowy
I mnóstwo drobiazgów, o których zapomniałem.