Utrata na nowym aucie jest zbyt duża moim zdanim aby kupować nowe, chyba że naprawdę ktoś nie ma co z pieniędzmi robić to wtedy sprawa oczywista, tylko nowe
Wersja do druku
Utrata na nowym aucie jest zbyt duża moim zdanim aby kupować nowe, chyba że naprawdę ktoś nie ma co z pieniędzmi robić to wtedy sprawa oczywista, tylko nowe
Przecież C5 wcale nie są drogie jak coś się zjebie. Już chyba mercedes predzej
Do 50 tysiecy strata nie jeat raka duza w porownaniu z ta pewnoscua jaka sie ma i oczywiacie gwarancja.
Przeanalizowane z wujkiem ktory ma auta od 50 do 400 tys w firmie i prywatnie. Sam potwierdzil ze za 400 czy 500 k nowe auto sie nie oplaca tylko roczne albo 2letnie ale do 50 kola najlepiej nowe
Kto sprzedaje roczne samochody?
Leasing na rok w aucie za 500 tys? Jest tego troche? Serio? XD
Oczywiscie ze najlepiej kupic auto od kogos kto wczoraj je kupił i wyjechał z salonu tylko kto sprzedaje takie samochody xD
Nawet jezeli znajdziesz cudem roczny ideał ktory salonowo kosztował 500tys to myslisz ze teraz jego cena spadnie o polowe? Straci pewnie max 10-15% wartości
Dalej warto się interesować tym samochodem. Samochód przy wyjezdzie z salonu traci automatycznie ok. 20%.
Bardzo dużo jest takich okazji "rocznych". Sęk w tym że taki samochód trzeba bardzo mocno zweryfikować, bo kto normalny chciałby się pozbyć po roku samochodu który sam sobie konfigurował w salonie, pod siebie? Mimo że to roczny samochód, to do oględzin trzeba bardzo się przyłożyć.
#teraz pytanie właśnie odnośnie salonów, może ktoś pracował.
Odebraliśmy samochód z salonu Nissana generalnie, pojechaliśmy na zabezpieczenie ceramiczne- wyszło że samochód który ma 200km przebiegu ma pełno rys, najprawdopodobniej powstałych w salonie. Mamy zdjęcia sprzed i po polerki+zabezpieczenia, faktury. Można coś z takim faktem zrobić?
Auta z solonu są już czasaem porysowane i oddawanie ich na detaling + zabezpieczenie ceramiką to standard teraz. Nawet w salonie to robią
Nic nie zrobisz raczej, odebrałeś, podpisałeś odbiór więc nara :)
https://zapodaj.net/290835e5a2a8f.jpg.html
https://zapodaj.net/dfff3bb535464.jpg.html
https://zapodaj.net/d2aca0f9c024e.jpg.html
https://zapodaj.net/bfa15bde76c16.jpg.html
dalej warto? jak mówiłem ma wspomaganie + opony zimowe jeszcze na sezon + letnie na dłużej
o ile nadkole według mnie jeszcze ujdzie i prawy próg o tyle ten lewy to troszkę dziurawy xD
laickie pytania ale i ja laikiem wśród aut jestem więc mi wybaczcie, potrzebuję samochód do pracy, na naukę jazdy i sporadyczny wypad za miasto na maksymalnie rok/dwa żebym uzbierał na coś sensowniejszego
Ma ktoś z Was styczność z anglikami? Wybieram się po taki samochód, i się tak zastanawiam nad sensem jazdy codziennej takim samochodem. Oczywiście, przekładka wchodzi w grę.
a ten?
http://tarnowiak.pl/ogloszenie/11444...-przebieg-217/
bo w mojej okolicy to ja nic kompletnie nie widzę godnego uwagi nawet do tych 5k...