dokładnie, fotograf amator płakał, jak wywoływał
nie mój styl, ale tu w środku dnia w najmocniejszym słońcu zdjęcia poszły :kappa no i zamiast fajnej brązowej skórki jest sierotka karotka :kekw
Wersja do druku
Jebane wiesniaki pozbawione stylu i poczucia dobrego smaku
Wam to tylko jezdzenie golfem i jebanym audi do konca zycia pozostaje w ogole nie dziwi, ze stolica mody sa wlochy, a nie jakas zapyziala polska czy niemcy ehh
te, te, te bez takich, nie mój styl, ale nie powiedziałem, że brzydkie :kappa bo pewnie na żywo nawet wpada w oko, ale według mnie po prostu za duży kontrast, nie każdy lubi takich wyrazistych kolorów na tle czerni - poza tym jak pisałem, do pełnej oceny dopiero na żywo.
mogłem porównać z jakimś Tipo czy Fabią #pdk, a nie zrobiłem tego :kekw
dajcie mi lepiej alfette z v8
Co tu się odpierdala, halo halo, spokojnie.
Giulietta ma jeden kurwa podstawowy problem - nie dostaniesz deski w innym kolorze jak czarny. W takiej 159 miałeś kremową deskę, do tego kremowe skóry, ładny bordowe lakier i essa, jedna z najlepszych konfiguracji ever. A w Guliettcie to chuj w dupę, takie brązowe skóry wyglądają średnio z czarnym wnętrzem niestety, ratunkiem są klasyczne czerwone obicia, ale też trudno Giuliettę z czerwoną skórą znaleźć - niestety.
No i Boro zdający sobie sprawę, że QV za 40k już się izi dostanie XD No dostanie, bo te auta mają już ponad 10 lat, czasu nie oszukasz. Co nie zmienia faktu, że kurewsko mocno Giulietty trzymają cenę i poniżej 30k trudno kupić coś sensownego, no może poza dieslem z dużym nalotem. Ja naprawdę od dawna myślę nad Giuliettą, ale nie widzi mi się wydawać 30k za gołego T-Jeta z 2011 roku...
ktoś mu zabierze kiedyś dostęp do tego działu czy dalej będzie pierdolił o tych fabiach
dobrze że civic z 87 roku za 23k nie był jeszcze wciskany
Tylko czekałem aż ktoś mi rzuci propkę alfy ale torgowica nigdy nie zawodzi.
Co z tego że ona jest ładna w środku jak to coś z zewnątrz wygląda jak ja po alkoholu (niedojebany)?
Dla mnie to z zewnątrz po prostu nie wygląda i taki samochód mógłbym ewentualnie dostać za free po czym w trybie natychmiastowym go ojebać.
To jest tylko i wyłącznie moja opinia ale ten samochód z zewnątrz jest po prostu paskudny XD
Zna ktoś może ludzi z https://jaksprawdzacauta.pl/ ?
Do tego Audi z Częstochowy mam 4h drogi, sam się chuja znam na mechanice więc musiałbym znajomego mechanika angażować + paliwo + czas to chyba bym wolał zapłacić te 250 zł za sprawdzenie samochodu tym typkom, tylko pytanie czy takie coś będzie legitne w miarę?
No tak jak mowilem
Jezeli ktos jest na tyle pozbawiony stylu i dobrego smaku zeby jezdzic np e46 bedac doroslym, swiadomym czlowiekiem to nie ma dla niego ratunku :zaba
Takze niech chlop kupuje to a4 czy co tam bylo polecane z nalotem 500kkm i bedzie szczesliwy. Samochody przeciez trzeba wybierac tak zeby wlascicielowi sie podobaly po prostu, reszta kryteriow to tam chuj
Jak kurwa nie były jak takie widziałem przynajmniej parę razy? A srebrny i biały to w jakim sensie? Bo jak najbardziej od kurwy tych aut jest w tych kolorach.
Dobra utkaj tam, bo spóźniłeś się o parę stron w dyskusji.
A Civic to było piękne jajeczko w oryginale w najmocniejszej wersji i to z klimą. Jakby dzisiaj mi je ktoś oferował w tip top stanie za ok. 17k (taką kwotę też podawałem wtedy, mówiąc, że 23 to jednak przesada), to bym bez wahania kupił. Niestety nikt tego nie zrobi, bo tych aut jest kurwa w Polsce może kilka i są kurewsko rzadkie, a w oryginale to już w ogóle. Ładne jajko w oryginale to przynajmniej z 6k i mówimy tutaj o kaszlącym 1.3, ew. 1.5.
Nie ma co zakłamywać rzeczywistości, to auto jest tak samo warte uwagi jak np. Accordy Coupe czy Legendy, a z innych marek np. pierwsze generacje Celici czy chociażby słynne Corolle KE70, które czasami się pojawiają. Oczywiście jest jeszcze Civic IV, tzw. żelazko, który też osiąga już odpowiednio wysokie ceny za dobre egzemplarze, ale jednak jajko ma szerszą gamę silnikową i prowadzi się jeszcze lepiej od poprzednika. Wersje z D16 to skurwysyńskie rakiety, 125 albo 160 koni w aucie, który waży 900 kg, ma w pełni niezależne zawieszenie i bardzo nisko umieszczony środek ciężkości. Już nie wspomnę o kolejnej generacji i o wersjach EK4 i Type-R, ale to już chyba wiadomo o co chodzi.
Bierz ich w ciemno, cena jest spoko i działają w okolicy. Ja bym ci mógł to pojechać obejrzeć, bo mam godzinę do Czewy, ale wyjdzie cię to taniej może 150 zł, a nie powiem ci wielu rzeczy, które mogą być istotne, typu nie znajdę ci każdej ryski na aucie, bo nie jestem aż tak pojebany, a oni raczej powinni. Nie zmienia ta faktu, że w tym aucie pewnie cudów nie ma i wystarczy obejrzeć je z grubsza, obmierzyć miernikiem, przejechać się i wjechać na diagnostyczną. Jakbyś był zainteresowany to daj znać, ale ja to i tak dopiero w weekend będę wolny, no i może w piątek też @Shooterq ;
chuj mnie boli co widziałeś.
mowie tylko ze nie dalo sie skonfigurowac bordowego, srebrnego i białego z jasną deską (mówie o tej co ja mialem, pewnie pamietasz). O ile fotele mogly byc, to total beige nie mozna bylo i calkiem kurwa slusznie.
w bmw jak se klient chce kupic niebieskiego z czerwoną skórą to maja to w pizdzie i nasz klient nasz pan, ale wlosi mowili nie i chuj bo to brzydkie jest i nie bedzie pan tak jezdzic.
Że białego i srebrnego z kremową deską nie, a to ok, takiego to rzeczywiście nie widziałem. Ale bordowe z kremowym wnętrzem były na 100%, tylko teraz nie jestem pewien co do kremowej deski, ale skóry na pewno.
Swoją drogą blokowanie kremowej deski do bordowego lakieru to jest XD Przecież to jedno z lepszych połączeń.
Eh, no co zrobisz jak nic nie zrobisz. Wiadomo, heheszki heheszkami, ale serio, żeby takie A4B8 się komuś podobało, to trzeba mieć smutne poczucie piękna, estetyki. Owszem, to nie jest brzydkie auto, ale ono jest kurwa totalnie nijakie i takie miało być od samego początku. Dzisiaj widząc A4B5 myślisz sobie "kurwa, no Audi, poprawne do bólu, do dzisiaj świetne na daily, jako S4 szybkie w kurwę, ale dalej to zwykłe, poprawne Audi". B8 jest na tyle nowe, że jeszcze wzbudza jakieś emocje związane z tym, że jest w pewnym stopniu wyznacznikiem statusu społecznego, odróżnia nas od najzwyklejszego plebsu, który to tłucze się Lanosami, Golfami i A4B5 właśnie. Ono nie podoba się ludziom, bo jest ładne, a dlatego, że oferuje jasny dla większośći p0laków przekaz podprogowy - temu skurwysynowi się w życiu udało trochę lepiej od większości.
Alfa tego nie oferuje, typowy b0lag nie uznaje Alfy w kontekście auta do szpanu, do pokazania swoje statusu. Może Giulia już ma taki wydźwięk, ale na pewno nie 10 letnia Giulietta, nie mówiąc o kurwa 159, pomimo, że rocznikowo spina się z A4B8.
Poza tym dla przeciętnego zjadacza pyr, kartofli i innego chujstwa, które rodzi ta upośledzona ziemia, design Alfy Romeo nigdy nie był atutem, bo taki człowiek nie jest nauczony obcować z rzeczami pięknymi. Od dziecka w bloku z wielkiej płyty, z meblami z PRLu, ciuchami z targu i żarciem schabowego co niedziela. Takiemu właśnie pasuje Audi czy VW (oczywiście możliwie jak najnowsze, bo te stare też mu śmierdzą, bo stare i się przed sąsiadem nie pokaże), bo odpowiada jego światopoglądowi - proste rzeczy, zwykłe, bez polotu, ale solidne i użyteczne.
Tak to wygląda w tym smutnym państwie.
No i chuj, się zdecydowaliśmy to nieaktualne :D no nic, to będę polował na inną ofertę
Sciagnij jebniete z usa
DECYDOWAC SIE KURWA SZYBKO BO INNE KLIENTY JUZ JADO
SZYBKOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOo
KURWA
PANIE, NAJLEPIEJ TO PAN WYSLIJ ZALICZKE ZEBY SOBIE PRZYTRZYMAC TEN SAMOCHOD. BO TAK JAK MOWIE. JUTRO TO HOHOHO KURWA NA BANK SIE SPRZEDA
JAKBY CO ZALICZKE ODDAM
JAK BOGA NIE KOCHAM
TYLKO KURWA
SZYBKOOOOOOOOOOOOOOOOOO
Ale weź z tymi swoimi handlarskimi projekcjami się nie wtryniaj w sprzedaż uczciwego auta od prywatnego właściciela, który po prostu w parę dni opierdolił dobre auto.
Tak było.
Pierwsze słowa Bora do Zochy jak wsiadła do Forda: "Fajny, nie? Iglica, mówię wam. Patrz, tu se włączasz grzanie kiery, dupy, o a tutaj masz podświetlenie, dwadzieścia kolorów do wyboru. Co, podoba ci się? Mam drukować umowę?". Kurwa bez kitu tak było, bez koloryzowania XD
A potem staliśmy na robotach drogowych za Cugowskim śmieciem albo Kozidrak jebaną, nie zmyślam.
Nie wiem właśnie, to było jedno z kluczowych wydarzeń, łącznie z Borem wychylającym się z Forda i ryczącym do robotników "Halo!".
Poka je @Shooterq ;
No juz prawie 60 000 widze temat funduszy rozwojowy to ja jednak juz zawczasu polece tom giulie 2.0 w benzin i automatik :kappa
Zawsze tak jest :| jedyny plus że ta droższa jest z fv to chociaż 2% nie muszę płacić, ale to nadal jeszcze przekracza założenia, zobaczymy do ilu będą skłonni zejść. No chyba że ta za 50 będzie oki, chociaż w niej fotele wyglądają gorzej, tzn na takie płaskie, pewnie mniej wygodne (chyba że to tylko takie złudzenie)
Bo to są inne fotele. Ta czarna ma wnętrz S-Line z kubełkowymi fotelami, które mają wysuwane podparcie udowe plus bardzo ważną regulację wysokości frontu siedziska, tzw. kołyskę. To jest kurwa niebo a ziema te fotele, nie ma w ogóle porównania.
Do tego czarna rok młodsza i 27kkm nalotu mniej, stąd wysoka cena. Jak za 55k puszczą, to ja bym brał, bo jest lepsza od tamtej częstochowskiej, plus masz rękojmię od handlarza jakby coś grubego wyszło do roku od zakupu.
Przy tym przebiegu i standardowym serwisie ASO nie powinno tam być żadnych niespodzianek. Normalne auto poleasingowe jakich tysiące, większość z nich się trzyma nieźle. Do 220-250kkm nie spodziewałbym się problemów, ze skrzynią również, bo latała raczej większość tras więc nie powinna być zmęczona. Zmienić wszystkie płyny, w tym olej w skrzyni i powinno być oke.
No kurwa lepiej mieć jak nie mieć. Oczywiście co z tym zwojuje to inna para kaloszy, ale taki handlarzo-komis może pójść na ugodę żeby nie jebać się w sądach.
Dach panoramiczny to pizda i chuj - lepiej nie mieć, mniej potencjalnych problemów. Ta opcja jest zajebista, naprawdę niewiele jej brakuje, szczególnie, że rzeczywiście ma to jebane webasto, które jest kozackie. Sprawdź czy działa.
Teraz spojrzałem, że ta srebrna ma zmieniony już rozrząd. To jest jakieś 2k, czarna na pewno nie ma, bo interwał to 210kkm i skoro do końca była w ASO (a była, bo ostatni wpis marzec 2020, tegoroczny pewnie niezrobiony, bo stoi już u handlera), to ma jeszcze fabryczny. Ja bym się nie srał, jeszcze rok można na tym oblatać do tych ~200kkm i potem zmienić bez nerwów.
mam nadzieje ze ci sie cos solidnie zjebie w tym fokusku i bede mial okazje cie wysmiac i wyjebac na kopach
ja też mam taką nadzieję
XD
Wtedy nie będę konwersował z tobą, tylko z twoim szefem misiu kolorowy. No ale to by już musiało być coś w kurwę grubego, np. jakby mi zaczęło jebać w środku i znalazłbym tam np. gówno Bogdanka albo zgubioną godność Bora, która zaczęła się rozkładać.
ty lepiej miej nadzieję, że przeżyjesz kolejny rok zapierdalania, ew. kolejne miesiące bez roboty jak do tego dojdzie.
To bys kurwa dopiero narobil xddddd
Szeryf to by cie na jeszcze wiekszych kopach wyjebal xddd
I to przekonanie ze szeryfowie takich autohousow kiedykolwiek w ogole rozmawiaja z jakimis robakami xd
Mówisz mi o stylu w samochodzie którego przód wygląda jakby ktoś mu zajebał z dwóch stron patelnią i grill wyskoczył do przodu.
Ciężko czasami naprawdę zrozumieć że samochód może się z wyglądu nie podobać? Bo ten przód to niestety ale jest w niej tragiczny jak dla mnie, gdzie tył jest jeszcze okej a przodu za nic nie zaakceptuje w tym modelu.
Już z dwojga złego wolę szukać tego a4b8 bądź leona niż kupić samochód który z zewnątrz za nic mi się nie podoba
Kupuj to a4b8 za 35k i esa nie beda ci jakies frajery z forum mowic czym masz jezdzic :kappa
normalnie gosciu wjezdzaj a4b8 fajna furka, przynajmniej laski pod remiza beda leciały na blache :kappa
wgl sugerowanie, ze jakis fabia albo ctiroen > audi
nie wchodze tu wiecej
No coz gust jak dupa kazdy ma swuj :kekw Ja tylko stwierdzilem, ze dla chlopaka nie ma ratunku
Inna rzecz, ze a4b8 ma w chuj potencjal na zostanie przyszlym rydwanem mlodziezy wpierdolu z blokowisk i wszelkich polakow robakow, ktorzy wlasnie chca podkreslic swoje bogactwo samochodem za 30 tysiecy :kekw Mam wrazenie, ze kazdy osiedlowy koksu ma marzenie kupic sobie poliftowe a4b8 (nie mam nic do mrozka to pewnie tylko zbieg okolicznosci bo to normalny uzytnik). No, ale cos musialo w koncu zastapic e36, e46 czy golfa piontke gti w dizlu i imo a4b8 ma w chuj potencjal na to tylko jeszcze jest kapeczke za drogie. Jak bedzie tak chodzic po jakies 18-22 tysie.
https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1...age;s=1080x720
https://ireland.apollo.olxcdn.com/v1...age;s=1080x720
Co prawda totalnie inny rodzaj samochodow, ale no coz.. Nic do a4b8 nie mam. Poza tym, ze jest absurdalnie nudnym do porzygania samochodem, jakby mi kolo tego pasata b piatke postawili to jeden chuj dla mnie by bylo, ktorym mam jechac.
Ono nie ma potencjału, ono już się nim stało. B8 jest od chuja na ulicach, dużo więcej niż sławnego B5/B5FL. Właśnie Audi zastąpiło w dużej mierze BMW, najpierw było to A4B6, potem B7 (ciągle chyba top3 jeśli chodzi o auta używane w PL, o ile nie top1), a teraz na ostrej piździe wchodzi B8.
Najlepsze jest to, że mrozek mówił, że on do Passata się nie przekona, bo ma niesmak po B5, zapewne dlatego, że stał się synonimem januszerki. W tym samym momencie chce kupić B8, które właściwie już też nim jest, bo ta januszerka od B5 ma ciutkę więcej kasy i po prostu kupuje droższe auta, a B8 jest kurwa wręcz w idealnym pułapie cenowym, a do tego Audi, nie VW!
Dodatkowym lol factorem jest tutaj fakt, że B8 ma ultra chujowe benzyny i janusze to wiedzą, a więc znowu kupują diesle XD Tak jak B5 mieli w dieslu, bo ropa była tańsza w chuj od Pb (przypominam lata ~2005-2010), tak teraz też mają diesle, tym razem "Bo panie, wiesz pan, te tefefesi to chujowe so, psujo się, a dizelek jak zawsze dobry, w końcu panie audi nie? to taki lepsiejszy folkswagen hehe no, tego ten. Wychylylybymy somsiedzie, ha!?"
Zapewniam, że Paski B7 i B8 są absolutnie niejanuszowe, co najwyżej kojarzą się z autami służbowymi, ale tutaj i tak prym wiodą Skody. Ostatnie dwie generacja Passata totalnie nie kojarzą się z niczym negatywnym i są po prostu do bólu poprawnymi autami dla przeciętnego ziomka, który ceni sobie atuty grupy VAG.
W ogóle odkryłem już dlaczego B7 nam się przez 2 miesiące nie chciało sprzedać XD Chuj, że może ciutkę za drogo wystawiony był, bo zawsze mógł zadzwonić typ z propozycją parę tysi niższą i by mógł zostać wysłuchany. Nie dzwonił nikt, NIKT. Teraz już wiem, że to dlatego, bo B8 zastąpiło Passata jako typowy wóz do pokazania się na osiedlu, tym razem i dla Janusza i Sebusia. No nikt nie chce uczciwego B7 z zajebistym wyposażeniem, którego nie ma tak ze 75% B8 z szybami na korbkę. Jak B5FL sprzedawaliśmy, to klient się szybko znalazł i nawet nie negocjował, ale to było w 2016 roku i cena niższa. W okolicach 30k Passat jest niesprzedawalny, bo po chuj mieć MY2012 z prawdziwym przebiegiem, jak można w tej samej kasie mieć B8 z 2008 roku z nalotem 250kkm (osiąganym już trzeci raz, #pdk). Wybór jest logiczny i nie jest nim VW.
Ekspert ile jadu wylal, ale jestem dumny :pogchamp
Zawsze mnie to bolało, że p0lak nie potrafi docenić nic poza jebanymi teutońskimi produktami i do tego jeszcze pluje pierdoląc, że nie kupuje się aut na F albo że Alfa to hehe na lawecie tylko może jeździć.
Tfu na tych ograniczonych cymbałów i w ogóle wszystkich kierujących się motoryzacyjnymi stereotypami.
Największa beka z tego, że ogólnie p0lak patriota husarz nienawidzi zazwyczaj Niemców (i to tak kurwa mocno nienawidzi), ale autko niemieckie pryma sort panie somsiedzi, najlepsiejsze. Miałem kiedyś Forda to panie się psuł cały czas, ale to hamerykańskie jest, to Mondeło jebane noooo (fun fact - Mondeo jest kurwa niemieckie XDDD, to tak jakby ktoś nie wiedział).
Szanuję dziadków, co kupowali i kupują Toyoty czy Hondy z salonu, bo oni przynajmniej nie zdradzają swoich przekonań co do naszych zachodnich sąsiadów. Owszem, Japonia wraz z Trzecią Rzeszą waliła nas na pizdę (no Japonia nie bezpośrednio, ale jednak to był wróg), ale jednak u nas nikt nie mówi, że nienawidzi Japończyków czy coś, a z Niemcami jest inaczej.
p0lak to w ogóle powinien jeździć kurwa Polonezem, bo jest bardziej polski niż Polski Fiat (w końcu 125p i 126p to bezpośrednie konotacje z Włochami), chociaż i tak kurwa podłogę ma ze 125p, a budę projektował Włoch, no ale kurwa niech już będzie, że to polskie auto. Niemieckim powinien gardzić, tak samo francuskim (jebani kolaboranci i tchórze w końcu) i włoskimi (największy sojusznik Hitlera, który idealnie potem się ustawił, cwaniaki jak chuj, większe niż p0laki więc jebać ich tym bardziej), w sumie też hiszpańskimi (Seat to teraz VAG, kiedyś ścisła współpraca z Fiatem, a dodatkowo Hiszpania też była faszystowska więc jebać ich).
Amerykańskie też powinni jebać, bo USA nas rucha od zawsze i jebać ich, tylko polska tarcza antykrakietowa! No ale dużo p0laków klaska uszami, że USA nas największy sojusznik więc może to jest opcja, jeździć amerykańskimi autami.
Kurwa, od jutra zarządzam import całego chujstwa z cop-arta do wielgiej b0lzgi! Jeździjmy rozjebanymi Taurusami i Crown Victoriami, Blazerami i innymi Tahoeami! Hurra, wielki sojusz, wielki alajens z juesofej!
To by było jakieś, nie powiem.
Objerzałem te dwie A3, jednak faktycznie o wiele fajniejsze fotele są w tej droższej:
https://www.otomoto.pl/oferta/audi-a...-ID6DEr3s.html
I tak, malowany prawy tylni błotnik, prawe tylne drzwi, lewy przedni błotnik i wymieniona szyba czołowa - wszystko w ASO.
Nie zejdą niżej niż 57000 i mogą dorzucić koła zimowe. Z tego co patrzyłem moim laickim okiem to klocki hamulcowe do wymiany, więc to kolejny dodatkowy koszt. Już sam nie wiem :D
Jeśli było to malowane, czytaj miernik pokazuje tak do 400 mikronów, to pewnie obcierki parkingowe, dość standardowe - narożniki. Nie ma się co bać jeśli wygląda to ok, nie ma fuszerki w postaci chujowego malowani, zacieków czy jakichś nierówności. Jakby tam była szpachla, to ja bym w tej cenie podziękował, bo nigdy nie wiesz co się z tym będzie działo za jakiś czas. Szyba to akurat norma.
Klocki to tam chuj. Ogólnie cena no nie jest niska, ale w sumie dość standardowa i nie ma realnych podstaw do obniżki - w końcu już 900 zł ci zeszli na te klocki i w sumie wymianę wszystkich płynów, a więc czego jeszcze chcesz? No nie da się z taką argumentacją kłócić.
Krótka piła - bierzesz albo nie, oni frajera zawsze znajdą dlatego w chuju mają jakieś negocjacje z Maciusiem z torga.
Jak się zafiksowałeś na sedana, to będzie ciężko znaleźć coś lepszego.