Mexeminor napisał
Co tu się na ostatnich stronach XDDD
Zacznę od tego, że E36 coupe jest piękne w każdej opcji wyposażenia, ale bezawaryjnym bym go nie nazwał, z resztą jak każde stare auto, a szczególnie BMW.
Nowe A4 w leasing to se można brać jak się ma z 7k+ netto, a to i tak mocno uszczupla budżet i w sumie nie wiem po co się w takie coś pakować. Sens widzę wtedy, gdy ktoś potrzebuje auta do dużych przebiegów, jeździ gdzieś np. do Niemiec regularnie i auto jest jego narzędziem pracy, a służbówki nie dostanie. Wtedy wygodne, szybkie auto ma sens i to popieram, bo życie mamy jedno i szkoda się męczyć, a poza tym praca to praca i nie ma tu miejsca na niesprawny samochód. Jeśli jednak ktoś kupuje takie auto tak se o, bo czemu nie, nowym Audi się pobujam kilkanaście kilometrów do roboty, po bułki i do kościoła, a przy tym, jak wspomniałem, nie ma naprawdę dużych przychodów, tooooo... No cóż, nie ma to po prostu żadnego sensu, ani ekonomicznego, ani pod kątem komfortu, ani pod kątem przyjemności, bo tutaj można sobie sprawić starsze, dużo lepiej wyposażone, szybsze i wygodniejsze auto za ułamek kosztów, które się poniesie biorąc leasing na auto za ~200k.