Nie znam stawek mechaników, znajomy x lat temu wymieniał i zapłacił właśnie 3-4 stówki i niby wszystko było tip top.
Wersja do druku
Nie znam stawek mechaników, znajomy x lat temu wymieniał i zapłacił właśnie 3-4 stówki i niby wszystko było tip top.
No tak xD
Wez panie mechanik wypierdalaj. Mojr auto i moge nawet srac do baku i zamiast oleju wtewac siki a Ciebie to gowno obchodzi i jak jade do cb i kaze wymienic x to masz kurwa wymienic x i reszty nie ruszac. Moje auto, moja sprawa.
Jestes tylko mechanikiem i to ja ci place , wiec albo robisz co ci mowie albo wiecej moje auto tam nie zawita.
Po to sie zostawia nr tel zebys dzwonil i pytal a nie odpierdalal samowolke.
I oczywiscie ty wiesz lepiej na czym auto jezdzi niz ktos kto przelecial 100tys km danym autem.
Ego over 99999999.
No to u mnie byś wypierdalał za bramę z tego wychodzi, chcesz sobie nasrać do środka twoja sprawa ja mam pewne standardy i zasady według których pracuję a podstawową jest to że klient nie będzie mi wchodził na głowę i mówił jak mam naprawiać samochód. Jak chcecie to sobie lejcie tam co wam w rękę wpadnie tylko później widzi się takich napinaczy jak ty którzy płaczą że samochód im się zjebał i pewnie mechanik chuj i złodziej coś spierdolił :<.
I po raz kurwa kolejny piszę że do silnika leje się olej o specyfikacji jakiej podaje producent wiec to że ty jeździłeś sobie na 15w60 mnie osobiście jebie bo dolewając tam 0w20 nie zrobię większej krzywdy niż ty lejąc tam olej o złej specyfikacji.
Jeszcze zaraz ktoś powie że pewnie nie mam roboty z moim podejściem, mogę wam zagwarantować że na brak samochodów do naprawy nie narzekam wliczając w to naprawy za naprawdę poważne pieniądze.
Tyle kasy, żeby wymienić głupią nagrzewnicę?;/
Kapie z niej płyn, może da się to zreperować jakoś, czy konieczna jest wymiana na nową?
A co wy kurwa dałna macie że nie potraficie wymienić oleju sami?
Przeciez do mechanika nie przyjeżdża sie tylko po wymianę oleju ale kompleksowo wraz z wymiana filtrów i jeszcze nierzadko nabiciem klimy i naprawy drobnej usterki przyokazji
Tam na pewno nie ma 5w30 zalecanego przez producenta jak już to 10w40. Nie zalał bym, bo nie znajdziesz silnika który by przelatał 200 tysięcy na minerale ale jak już takie coś zakładasz to też bym tego nie zrobił. Byłem świadkiem jak kiedyś klient sobie zażyczył zalanie gęstszego oleju i mechanik to zrobił, efekt taki że po 3 miesiącach silnik się zatarł i warsztat został obciążony kosztami nowego motoru. Rzeczoznawce jebało to że była to prośba klienta a płacić musiał on z własnej kieszeni. Chcecie to sobie serwisujcie auta u mirków co pojęcia nie mają i zrobią wam z autem co tylko zapragniecie albo co wam koledzy z forum klubowych doradzą.
Ty, ale Ty wiesz o tym, że nie o tym było mówione? Cała sprawa się rozchodzi o to, że porządny mechanik nie doleje oleju bez wiedzy o tym, co jest aktualnie w silniku. Dobra, ja rozumiem, że jak mam w W124 15w30 i by mi dolał litr 10w40, to by się chuja stało, ale nie mógłby się do kurwy nędzy zapytać o to? Po co ja mu telefon zostawiam? Zawsze od mnie dzwonią jak mają wątpliwości, zawsze. Jakbym kiedyś przyjechał odebrać auto od mechanika, a ten by mi dojebał na miejscu, że zrobił to to i to bez pytania, to bym mu za to nie zapłacił i nigdy już nie przyjechał. Każdy chyba myśli tak samo, jak sobie chce uprawiać samowolkę, to niech nie pracuje w sektorze usług, gdzie ZAWSZE sprawdza się stwierdzenie "nasz klient nasz pan".
Ty, ale Ty wiesz o tym, że nie o tym było mówione?
Ja napisałem że uzupełnianie oleju w silniki i oświetlenie robię bez zgody klienta aby mu się silnik nie zatarł i nie stracił dowodu za brak żarówki więc co ty mi tutaj wyjeżdżasz że jakieś inne naprawy bez jego zgody robię ? Skończmy może ten temat i już, wy wymagajcie aby mechanik dzwonił do was z każdą pierdołą, ja ze swoimi klientami postępuję inaczej i tyle w temacie.
Uzupełnienie oświetlenia jest jak najbardziej okej, uzupełnienie oleju też, ale tylko wtedy, gdy wiesz co jest zalane. Rozumiesz co wszyscy tutaj próbują Ci powiedzieć? Ja wiem, że masz klientów debili, którzy nawet nie wiedzą, że olej trzeba zmieniać, ew. wiedzą, ale nie mają pojęcia co aktualnie mają zalane, ale nie generalizuj.
Twoja firma ma prostą politykę - klient to idiota, my wiemy co dla niego jest dobre. Jak widać sprawdza się. To dość normalne w ASO czy nawet dużych sieciach serwisowych, gdzie klienci przyjeżdżają, bo muszą i nie mają bladego pojęcia nawet jak auto działa. To dla nich tylko narzędzie pracy. Nie próbuj jednak nam tutaj wmówić, że fachura, który ma swój mały warsztat, robi to co robi od wielu lat, a do tego ciągle walczy z konkurencją (która jest ogromna) ma prawo sobie robić samowolkę. Czy on w ogóle rozumie co to dla niego znaczy takie olewanie klienta? Strzela sobie w stopę, dostaje pocztą pantoflową złą opinię i zaczyna cienko kwiczeć. No chyba, że jest jednym z tych, którzy są niemożliwi w obyciu, ale jak już coś naprawią, to klękajcie narody. Takich jednak jest kilku w Polsce, a więc ja teraz będę generalizował tak jak Ty - żaden sobie nie może pozwolić na to, na co sobie pozwolił ten typ od Cybucha.
Jak ciągle nie rozumiesz, to ja już nie mam siły.
Ale to jest bez znaczenia, nie o tym była mowa. Możesz poinformować klienta, że jeździ na złym oleju, ale to nie oznacza, że od razu możesz mu dolewać taki olej, jaki sam uważasz za stosowny. W 9 na 10 przypadkach się nie pomylisz, ale te 10% to bardzo dużo.
No ja nie wiem jak tak można samego siebie nazywać, my tu kultura, a Ty do siebie szacunku nie masz.
PS Zakładam, że w 95/100 przypadków pod maską jest kartka z poprzedniej zmiany oleju, a więc argument inwalida. Poza tym jak robisz w ASO, to przyjeżdżają do was ludzie, którzy cały czas robią auta właśnie w waszym ASO. To oznacza, że lejecie im cały czas ten sam olej, zarówno jeśli chodzi o producenta jak i o parametry. Szansa, że się pomylisz jest równa niemal zeru. My nie o tym tutaj pisaliśmy.
zostalem poproszony o znalezienie wycieraczek do opla astry chyba takiej generalnie wiem ze jest z 2011
http://bestsellingcarsblog.com/wp-co...April-2011.jpg
i teraz pytanie jakie wymiary beda potrzebne?
czy do kazdej sa takie same?