Od dziadka z Niemiec, do granicy gonił żeby odkupić :D
Wersja do druku
Od dziadka z Niemiec, do granicy gonił żeby odkupić :D
Po prostu zapuszczone auto. W sensie wilgoci. Mam to samo w E38, krótkie odcinki, non stop na ssaniu. Mało tego na mrozie szyby od środka można skrobać skrobaczką. Jak polatam dobrą godzinę na saunie to mam spokój na 2 tygodnie. I przed zostawieniem auta na noc przewietrz auto. I na noc przełączaj na obieg wewnętrzny żeby zamknąć klapkę zewnętrznego nawiewu.Cytuj:
Kozek napisał
Mam problem z uciekającym płynem chłodniczym. Początkowo myślałem, że nagrzewnica do wymiany, ale prawdopodobnie wężyk jest uszkodzony i tamtędy spierdala. Czy jak wjadę na kanał to jestem w stanie od dołu sprawdzić, czy to rzeczywiście wężyk?
Chciałbym najpierw sam pogrzebać, niż dawać od razu do mechanika.
Audi 80 B4
Witam,
Mam problem z skrzynia biegów w mojej fiescie 2007 r 1.25
Gdy silnik jest zimny skrzynia chodzi gladko, gdy sie nagrzeje to musze uzyc troche sily zeby zmienic bieg
Ktos sie z takim czyms spotkal kiedys ?
Ja dziś zamówiłem lampy do laguny bi xenony i mam nadzieje że bedzie świecić dobrze w nocy bo na razie świeci bardzo słabo.
Dodatkowo naprawiłem panel klimatronika bo nie świecił w ogóle i przyciski pod podnoszenia szyb wszystkie diody nowe :] Lubie takie zabawy. Jutro ciąg dalszy
Jakiś rok temu pojawił mi się błąd silnika o EGR, jednak mechanik mi go wykasował i powiedział, żebym dalej jeździł i zobaczył co i jak. Było wszystko ok, aż do niedawna. Znów ten sam błąd no i mechanik powiedział, że pasuje wyczyścić EGR najpewniej jak się jeszcze raz pojawi. Narazie jeżdżę i wszystko ok, obroty równo i tak dalej.
Mam takie pytanko czy coś złego może dziać jak dłużej pojeżdżę na takim zawalonym EGR? Narazie błędu nie mam i jest ok wszystko, ale jakby się pojawił znów? Odrazu walić do mechanika czy można chwilę na tym pojeździć?
Auto to ibiza 6l 1.4 benzyna.
Lepiej regenerować maglownicę po 120k przebiegu, czy kupić ze szrotu coś?
EGR to system recylkulacji spalin w celu ich dopalenia.Cytuj:
Danci napisał
Niech ci to mechanik zaślepi bo to eko bajer, który bardzo często zapycha cały kolektor dolotowy gównem w postaci takiego lepkiego czarnego nalotu ( w ekstremalnych przypadkach kilka cm nalotu ). Na kompie dalej będzie ci pokazywało błąd bo nie będzie przepływu spalin do komory spalania. Dodam że w nowszych autach rezygnuje się z tego wynalazku bo to szit
W unie 1.4 i.e.) jakis czas temu wymieniano akumulator
Po czterech dniach niejezdzenia to jeat tak ze nie odpala.
Wiecie moze jak to?
Ale co rozrusznik kręci?Cytuj:
Wujo napisał
Takie kszłył.
(Za malo by odpalic).
To masz aku rozładowany najprawdopodobniej. Spróbuj jakiś inny podłączyć żeby się upewnić ale wg. wygląda to na brak ładowania albo coś ci rozładowuje aku
kszłył hahahaha, nikt chyba tego lepiej nie ujął ;D Polecam sprawdzic aku, jego ladowanie, napiecie na zaplonie, napiecie na wylaczonym silniku, sprawdz czy nic ci nie zzera aku. Ja kupilem auto z podpietym radiem non stop i po 3dniach bez jazdy mialem zdechly aku. Ogarnalem to ze znajomym w 30min i wszystko gra do teraz
Pewnie coś prąd zżera i tyle, sprawdź lampke w bagażniku, często w różnych autach lubią się świecić cały czas. Mi też padał aku, nie mogłem dojść co, ładowanie ok, aku też w swojej klasie najlepszy i jeden z droższych i już myślałem, że śmietnik. Okazało się, że wzmacniacz gdzieś zwarcie sobie robił i rozładowywał nawet na wyłączonym radiu, odłączyłem i wszystko w normie. Ja mam troszke gorzej, bo nie wejde do auta jak aku nie działa, bo nie mam wkładki w drzwiach i tylko pilot otwiera.
Jak ja jestem uczulony na pierdolenie gdy koles mi proboje wmowic ze 2,5 diesel to dobry silnik w aucie z 99r i mnie wysmiewa i wyzywa od debila