ile dałeś? Żeby zrobic full dobry serwis to z minimum 8k na start jak nie więcej. Dlatego mnie to przeraża. Dużo w sumie jezdze to moze dlatego bo rozrząd bym musiał co dwa lata zmieniać w takim 3 litrowym motorku.
Wersja do druku
ile dałeś? Żeby zrobic full dobry serwis to z minimum 8k na start jak nie więcej. Dlatego mnie to przeraża. Dużo w sumie jezdze to moze dlatego bo rozrząd bym musiał co dwa lata zmieniać w takim 3 litrowym motorku.
Jak tam łańcuch jest. Dałem nie dużo, ale to taka okazja, zdjecia byly brzydkie itd, ale podjechałem i prześwietli mi znajomi auto. Facet miał je 10 lat i zrobił prawie wszystko, dwumasa, regeneracja turbiny itd
Niby tam łańcuch jest a ten łańcuch trzeba zmieniac co 70tys km bo lubią się zrywać. To juz nie te same stare łańcuchy co ładowali do samochodów sprzed 2000r. One potrafiły i na jednym łańcuchu dobry milion zrobić
Ło co ten Bigi pierdoli to głowa mała, weź się chłopie ogarnij. 218 konne 3.0d jeszcze nie mają problemów z łańcuchem, dopiero 231 psów i dalej - uporządkuj swoje fakty. Poza tym łańcuch może się zerwać grubo powyżej 200 tysięcy, potwierdzone przez wielu użytkowników, których to dotknęło. 70 tysięcy z palca sobie wyssałeś, przecież to brzmi śmiesznie, ja mam w Passacie pasek co 60k.
No i te 8k pakietu startowego, zaśmiane XD
@twardy ; rzuć jakąś fotką, ciekawy jestem. Jakie wyposażenie?
e39 owszem, a pozostałe modele jeżdżące po naszych drogach? Nie powalają, na pewno nie na tyle, by się nimi jarać.
Koleżanka ma jedynkę z salonu, rok temu chyba wzięta, 2.0 diesel - jeździ zajebiście, z przodu nawet wygodnie, z tyłu mniej, ale to małe auto, więc nvm. Szkoda tylko, że jej się już plastiki rozłażą w środku, co imo w aucie za takie pieniądze nie powinno mieć miejsca.
Jeździłem też 650tką znajomego i tam również jakość wykonania pozostawia sporo do życzenia. Co prawda wersja amerykańska, ale siedziałem również i młodszej, mniej styranej europejskiej i było niewiele lepiej.
Nie twierdzę, że to złe auta - bynajmniej. Nie kumam tylko czemu jak spytać młodych ludzi, o jakim aucie marzą, to połowa odpowiada od razu "no jak o jakim, o bmw przecie!", gdzie jak się zastanowić i trochę poszukać, to jest sporo ciekawszych aut.
Lexusa ISa patrzyłeś?
Ale coś takiego nie ma miejsca, skąd to wziąłeś? Podpowiem - z dupy.
Impreza, Legacy, Mercedes W203.
ogólnie to jest zajebiste auto, bardzo bym je chciał mieć, ale niestety tak trudno jest znaleźć coś niebitego (i nie mówię tu o jakichś stłuczkach, bo to mnie akurat ryra) i w dobrej kondycji, że absolutnie sobie odpuszczam to auto. Łatwiej znaleźć LS400, serio. Cena będzie podobna.
przeciez porownujac kategoriami audi i bmw w tej samej kwocie, audi wygrywa w kazdym aspekcie jesli porownujemy oba quattro. + to ze bmw jest min.50% drozsze zeby dostac cos w podobie audi. mowie tu o troche nowszych modelach od b5
Następny, no nie mogę XD
50% droższe, padłem i nie wiem czy wstanę.
Chyba se kurwa trollujesz xD jak szukalem aut i porownywalem ceny to audice tak samo cenowo jak bmw
No i odjechalo moje 1 autko :<
Załącznik 344861
Wiesz co, tak, jak Cię szanuję za wiedzę i udzielanie się w tym temacie, tak ostatnio nie mogę zdzierżyć Twojego podejścia do ludzi. Weź zejdź na ziemię, bo trochę za wysoko głowę trzymasz.
Mam zaraz 22 lata, rozmawiam z ludźmi - i młodszymi ode mnie, i starszymi - o samochodach, i bardzo wielu z nich miało, ma lub chce mieć bmw. Nie mieszkam na wsi i nie obracam się w środowisku typowych sebów, dla których e36 to marzenie, a 2 litry to już duży silnik. Skąd więc to wziąłem? Podpowiem - bynajmniej nie z dupy.
Ale Ty wiedz, że ta garstka ludzi, z którymi rozmawiałeś, to nie jest grupa reprezentatywna. Ja np. nigdy nie spotkałem się z uwielbieniem dla BMW wśród dużej grupy ludzi. Mam paru znajomych, którym podobają się te auta, ale mają oni jakieś podstawy, nie patrzą ślepo (np. jeździli nimi od małego, mają sentymenty, jarają się marką jako ogółem). Cała reszta ma albo wyjebane, albo co lepsze - nie chce BMW, bo im się źle kojarzy (co akurat też nie jest nowością, bo dużo jest ignorantów, którzy kierują się stereotypami).
Ty mówisz, że jest hajp, bo Ci mówili, że chcą BMW. Ja mówię, że nie ma hajpu, bo mi nie mówili. Powiem jeszcze więcej (i to jest fakt, któremu nie możesz zaprzeczyć) - nie ma hajpu, bo po prostu ilość BMW na drogach w porównaniu do Audi czy nawet VW, Renault, Peugeot itp. itd., jest naprawdę mała. Malutka. Pod uczelniami jest kilka, ale ile jest innych marek? Ile jest Audi? Ile jest VW? Ceny są podobne, nie grają roli w takim stanie rzeczy.
Kiedyś było więcej BMW, było, pamiętam to. Wtedy był hajp, jakieś kilka lat temu, może kilkanaście. Teraz nie ma. Koniec kropka.
Rip in pizzas my sweet friend[*]
jestem salty, bo mam salty period, a co, nie mogę? Poza tym mam powody, bo tyle pierdolenia jest tutaj ostatnio, że po prostu czara goryczy się przelała. Póki mam o czymś pojęcie, to będę tępił tych, którzy próbują błyskać swoją "wiedzą", gdy całkiem oczywistym jest, że jej nie mają i próbują wprowadzić innych w błąd.
Patrzyłem trochę na a3 8p te bliżej początku produkcji i ja tu taniości nie widzę, szczególnie jeżeli chcemy 5 drzwi.
A co do hajpu na bmw to w moim środowisku bmw uchodzi bardziej za samochód karków niż za szczyt marzeń co nie zmienia faktu, że mi się podoba i mam w dupie co inni o tym myślą.
8P są drogie, a jak jeszcze dodasz do tego, że stan powinien być dobry, to w już w ogóle. Trzeba brać poprawkę, że bardzo wiele tych aut jest w tragicznym stanie, dużo gorszym niż spora część BMW, które też są tanie. 1.9TDI i 1.8T mogą nam dostarczyć niezapomnianych wrażeń przy wyciąganiu hajsu z banku.
W prawie każdym szerszym środowisku BMW ma taką łatkę, bo ten kraj to banda imbecyli.