Justakas napisał
Zauważyliście, że odjebało mu odkąd kupił sobie tą Astrę? Szczerze to też bym był taki sfrustrowany gdybym musiał jeździć astrą i przekonywać wszystkich, że to zajebiste auto :). Ostatnio nie byłem pewien, czy trolluje chłopak czy te pierdoły to na poważnie. Uliczny rajdowiec, najszybszy skuter w mieście. Wszystkich by pouczał, kogo to nie wyprzedził w jakim zajebistym aucie, ale nigdy nie widziałem, żeby się pochwalił wynikami z jakiś zawodów, torów i zlotów. To właśnie odróżnia poważnego faceta, który lubuje się w tym sporcie od infantylnego pajaca, który szuka ludzi do "ścigania" (bo padne...) się na mieście ;)
Adios szerokiej drogi