Te auta są tak różne, że nie można Ci w tym pomóc. Jeśli bym był singlem bez zobowiązań bym wziął a3 bo po co mi większe auto? Jakbym miał rodzinę i potrzebował auta pojemnego to passat albo a4 ;) Wszystko zależy do czego Ci ten samochód potrzebny.
Wersja do druku
Nie no passat b5 i a4 to prawie to smao auto tylko odstrasza mnie 3 drzwiowka w a3 : / bo czasmai sie przydaja drzwi z tylu
Jest może jakas strona aby sprawdzić VIN bez płacenia? Wiem, że to groszowe sprawy ale z czystej ciekawosci chciałbym to sprawdzić.
zrobilo mi sie zwarcie w samochodzie (astra F) , wywalilo losowe dwie kontrolki (najpierw ladowania aku potem poduszki) dodalem gazu zgasly, smrod odapalm samochod i odrazu alarm zaczal wyc , akumulator sie rozladowal , chcialem sprobowac sam wyeliminowac zwarcie , i tu moje pytanie czy mam dobry pomysl , zeby omomierzem sprawdzic po kolei bezpieczniki (ajk jest zwarcie to bedzie piszczal) i potem kable ( to juz bedzie trudniejsze) czy moze jest jakis inny sposob zeby to sprawdzic?
napisz coś więcej o tych audicach i ile dałeś za nią (najlepiej podrzuć parę fotek możne być na pw ;d), bo ostatnio tez zastanawiałem się nad autem bez klimy i to jest jedna z opcji, która brałem pod uwage @Alex Hope ;
@Julas313
Dałem 2000zł, auto nie do zarżnięcia. Silnik 1.9 TDI 90 km, tobie też taki polecam, małe spalanie ~5 litrów. Bardzo pakowny, posiadam wersję avant (kombi), dużo miejsca w środku przez co dobrze się prowadzi. Niektórych może odstraszać rocznik, ale wystarczy dbać o silnik itp, a auto dobije do miliona przebiegu. Sam mam 300+ tyś i jakoś się nie zanosi, żeby kończyła swój żywot. Fotek myślę, że nie ma sensu wstawiać, bo trochę poobijana i parę rzeczy do robienia we wnętrzu mam, stąd taka cena, ale najważniejsze, że silnik sprawny.
Za ~4000 zł można dostać Audi 80 w dobrym stanie.
Audi 80 jest nie do zarżnięcia o ile kogoś nie odstrasza wygląd środka. Najlepsza wersja audi jeśli chodzi o żywotność.
w dobrym stanie to kosztuje pod 10 tysięcy, za 4 kupisz coś, w co nie będziesz musiał od razu wkładać, tylko za ~pół roku.
No chyba, że lubisz jeździć heblem, który po prostu się odpycha, wtedy to wiadomo, że tanio.
Jak przygotować sie na pierwsze własne auto jak nie ma sie o nich żadnego pojęcia?
Prawdopodobnie Golf V 1.9 TDI ale nic nie wiadomo, kupowane na dojazd do pracy, której aktualnie nie mam ..
Nie wiem w sumie o co chciałbym zapytać konkretnie.. :P
Pierwsze pytanie: ile km dziennie, ile w jedną stronę? Bo diesel może być złym wyborem. @Wizygran ;
A skąd on ma to wiedzieć, skoro jeszcze pracy nie ma? XD @Mexeminor ;
Bezrobotny z Golfem V? Też tak chcę.
Samemu to chyba tylko płyny możesz sprawdzać, a tak to daj raz na pół roku do mechanika, żeby zajrzał. Golf V to nowe auto, więc nie powinno się psuć.
Którego oczywiście musze spłacić.. Tak kurwa myślałem że diesel złym wyborem, ale kłóć sie z ojcem który chce Ci kupić auto które potem masz spłacić a on diesel i chuj, to chyba lepiej miec diesla niz nie miec nic i zbierac na takie auto 3 lata..
No chyba mniej więcej wie co i jak, poza tym będzie też robił inne trasy i to może powiedzieć.
Co? Nowe auto? Serio? XDD
1.9TDI na pompowtryskach może być bardzo kosztowny jeśli kupimy niezadbany egzemplarz, a o to bardzo łatwo. Co prawda Golfy mają mniejsze przebiegi niż Passaty, ale i tak mniej niż 300 tysięcy to rzadkość i rarytas. Po tym przebiegu zaczynają się wydatki i przyjdą prędzej czy później.
To bardzo dobre silniki i solidne auto, ale naprawdę ślepe ładowanie się w diesla jest debilizmem i możesz ojcu pokazać tego posta. @Wizygran ;