Reklama
Strona 417 z 668 PierwszaPierwsza ... 317367407415416417418419427467517 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 6,241 do 6,255 z 10020

Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

  1. #6241
    Avatar MlodyNH
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    525
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Wygląda jak... nawet nie wiem do czego porównać ;D Widziałem na drodze parę razy, ale tak żebym miał to kupić to nieee, niezbyt mi się podoba.
    A ta betka co wstawiał twardy fajna :)

  2. #6242
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj MlodyNH napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Wygląda jak... nawet nie wiem do czego porównać ;D Widziałem na drodze parę razy, ale tak żebym miał to kupić to nieee, niezbyt mi się podoba.
    A ta betka co wstawiał twardy fajna :)
    No wiem, wiem... Jak w 2001 odbierałem thalie z salonu to stał taki, czarny, nówka bazowa za 106k, pamiętam do dziś... Mega się zapaliłem na niego i gdyby nie to, ze rzygam juz renaultami w rodzinie to pewnie sam bym takim śmigał od pół roku.
    Mug, use acid.

  3. #6243
    Avatar MlodyNH
    Data rejestracji
    2006
    Położenie
    Kraków
    Wiek
    31
    Posty
    525
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    A no są gusta i guściki :) No i w sumie daalej nie mam sprecyzowanego co by ewentualnie wziąć, a czemu odradzacie Lexusa IS250? I koniec końców Audi B7 A4 S-Line prawdopodobnie z benzyną 200 km czy BMW 5 M-Pakiet z zewnątrz Diesel 163 km albo benzyna 170 km , z tym, że Audi będzie nowsze, i w podobnej cenie do starszej BMW. Jak wygląda awaryjność z tymi autami?

  4. Reklama
  5. #6244
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj Harios napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A samochod z salonu masz pewne ze przez najblizsze kilka lat nic ci sie nie zepsuje (ojciec ma forda transita juz 6 lat i nic sie nie zepsulo z powaznych rzeczy, chyba ze z jego winy, to samo 4 letni grand vojager (tez z salonu bralismy), zero usterek, w dodatku masz pewnosc, ze po kilkunastu kilometrach nie okarze sie, ze samochod zostawia 4 slady i rzuca nim po calej drodze przy predkosci 120 km/h. Opla z rocznika 2012 z salonu na 100% dostaniesz za 50 tysiecy, to samo tyczy sie fiata, chevroleta, a moze nawet i hondy i renówki. I pamietaj, ze okazje gdy samochod sprzedaja za 40 tysiecy, gdy jest wart np 50 to nie jest okazja tylko zwykly przekret, samochod na pewno kombinowany, wiec nie istnieja zadne 'perełki'. Komus zalezy na opchaniu grata bo sie juz sypie, to obniza cene.
    No a jak trafisz na bubla z salonu to NIE MA TAKIEJ SIŁY żeby Ci go naprawli na gwarancji, tak długo będą lawirować ,aż się skończy i zostaniesz na lodzie z autem praktycznie nie do naprawy (ile było takich przypadków to głowa mała, każda marka, każdy model). Nigdy nowego samochodu, zbyt duże ryzyko.
    Cytuj farmer93 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    A może Renault Vel Satis? Chodzą po około 15k, więc za 25 dostaniesz megazajebistego na wypasie, jeszcze zostanie 15k na jakieś bajery do niego. Megawygodna fura, dobre silniki benzynowe(3.0 dci nawet nie szukaj), dobrze znosi gaz. Zostaje tylko kwestia wyglądu, jeśli ci sie podoba to bierz, bo za te pieniądze auto tej klasy to naprawdę okazja, a takie ceny właśnie ze względu na wygląd, bo malo kto chce kupować na rynku wtórnym no i mega awaryjne diesle.
    O kurfa, toś dowalił do pieca. VelSatis dla młodego synka? Przepraszam ,wróć - VelSatis dla KOGOKOLWIEK? Nie, nie możesz pisać tego na poważnie.

    @a ta beta od twardego spoko, ale nie dla kogoś ,kto ma jedynie 50 tysięcy i brak dochodów.
    Cytuj farmer93 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No wiem, wiem... Jak w 2001 odbierałem thalie z salonu to stał taki, czarny, nówka bazowa za 106k, pamiętam do dziś... Mega się zapaliłem na niego i gdyby nie to, ze rzygam juz renaultami w rodzinie to pewnie sam bym takim śmigał od pół roku.
    Musisz mieć smutne życie skoro chciałbyś jeździć VelSatisem. Serio, do Multipli mu zdecydowanie za blisko.
    Ostatnio zmieniony przez Mexeminor : 09-02-2013, 15:54

  6. #6245
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    No a jak trafisz na bubla z salonu to NIE MA TAKIEJ SIŁY żeby Ci go naprawli na gwarancji, tak długo będą lawirować ,aż się skończy i zostaniesz na lodzie z autem praktycznie nie do naprawy (ile było takich przypadków to głowa mała, każda marka, każdy model). Nigdy nowego samochodu, zbyt duże ryzyko.
    O kurfa, toś dowalił do pieca. VelSatis dla młodego synka? Przepraszam ,wróć - VelSatis dla KOGOKOLWIEK? Nie, nie możesz pisać tego na poważnie.

    @a ta beta od twardego spoko, ale nie dla kogoś ,kto ma jedynie 50 tysięcy i brak dochodów.

    Musisz mieć smutne życie skoro chciałbyś jeździć VelSatisem. Serio, do Multipli mu zdecydowanie za blisko.
    Nigdy nowego, to true, najlepiej takie 3-letnie. No mam smutne, do multipli mu akurat duzo brakuje pod względem wygody/wyposażenia/silników. Wygląd chujowy, ale da się przeżyć za taką kasę.
    Mug, use acid.

  7. #6246
    Avatar plesio
    Data rejestracji
    2009
    Posty
    574
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Nigdy nowego samochodu, zbyt wielkie ryzyko? hahaha

    Ja rozumiem, ze kupno nowego samochodu jest nieoplacalne, bo traci on od razu na wartosci kilkadziesiat procent, ale jak kogos stac to nowy samochod jest najlepsza opcja. Moze wybrac sobie dokladnie taka opcje i takie pakiety jak chce. U mnie w rodzinie zazwyczaj kupuje sie nowe samochody, to samo u kumpli, zadnej historii o usterce nie do usuniecia nie slyszalem - no dobra, w hondzie crv zacinalo sie okno prawie od nowosci, z 5 razy to naprawiali zanim sie z tym uporali

    ja nie wiem co to za myslenie, ze kupno nowego samochodu to niebezpieczna sprawa. w ogole nie rozumiem filozofii tego tematu, idealy samochod to tutaj stary lexus w gazie albo jakies 12 letnie audi, oczywiscie z manualna skrzynia biegow i bez skory
    Ostatnio zmieniony przez plesio : 09-02-2013, 16:56
    Cytuj leeoonek napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja dostaje koło ~550zł na miecha i jestem mega zadowolony
    Cytuj cookY napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    http://24.media.tumblr.com/tumblr_m9...4b5ho1_500.gif
    Co to jest tak szczerze, to jest albo damskie, albo damskie i brzydkie w dodatku.
    Ja rozumiem, jeżeli to są buty na wypad do lasu i to tylko żeby tymi butami rzucać w drzewa.

  8. Reklama
  9. #6247

    Notoryczny Miotacz Postów lolekk jest teraz offline
    Avatar lolekk
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,277
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    dokladnie, przeciez wieksze ryzyko jest jak kupujesz takie auto 3 letnie
    jak ktos kupuje jeszcze takiego sprowadzanego to zwieksza sie ryzyko, ze to auto powypadkowe
    co prawda sa osoby ktore kupuja auto i jezdza nimi tylko do gwarancji, a potem kupuja nowe, ale przeciez oni za bardzo o te samochody wtedy nie dbaja...
    http://forum.tibia.org.pl/image.php?u=285856&type=sigpic&dateline=1315062585

  10. #6248
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj plesio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    ja nie wiem co to za myslenie, ze kupno nowego samochodu to niebezpieczna sprawa. w ogole nie rozumiem filozofii tego tematu, idealy samochod to tutaj stary lexus w gazie albo jakies 12 letnie audi, oczywiscie z manualna skrzynia biegow i bez skory
    Było bardzo wiele przypadków, np. Audi z usterką automatycznej skrzyni, której ASO nie usunęło, gość po gwarancji został na lodzie z autem za ponad 150 tysięcy wartym tyle co niecałe dwie tony złomu.
    Nie mówię, że to się zdarza często. Ba, zdarza się to rzadko. Istotne jest jednak to ,że jak - nie daj Panie Boże - będziesz miał takiego pecha ,to nic ci już nie pomoże i utopisz całą swoją kasę i nerwy. Warto? Nie, dlatego lepiej zapobiegać niż leczyć.
    Szczególnie mówię to do ludzi, którzy liczą kasę i nie stać ich na wywalenie 100tysięcy na złom. Jeśli ktoś naprawdę dużo zarabia to gdzie problem?

    Anyway, nie rozumiem przypierdolki o manual i skórę - każdy lubi coś innego, dla mnie np. skóra jest cholernie niepraktyczna ,a automat to niepotrzebny bajer, który źle wpływa na spalanie i ogólne użytkowanie samochodu. Ktoś inny powie na odwrót i nie mam nic do tego.
    Cytuj lolekk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    dokladnie, przeciez wieksze ryzyko jest jak kupujesz takie auto 3 letnie
    jak ktos kupuje jeszcze takiego sprowadzanego to zwieksza sie ryzyko, ze to auto powypadkowe
    co prawda sa osoby ktore kupuja auto i jezdza nimi tylko do gwarancji, a potem kupuja nowe, ale przeciez oni za bardzo o te samochody wtedy nie dbaja...
    Błąd w rozumowaniu. Auto 3 letnie, które ma powiedzmy 100k przebiegu na pewno nie ma żadnej ukrytej, poważnej usterki. Prawda? Prawda. Podejrzane są auta roczne z przebiegami rzędu 20k - to właśnie są takie buble głównie co ich nikt nie potrafi naprawić.
    Ostatnio zmieniony przez Mexeminor : 09-02-2013, 17:14

  11. #6249
    Avatar Loo King
    Data rejestracji
    2006
    Posty
    2,261
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    Cytuj Mexeminor napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Błąd w rozumowaniu. Auto 3 letnie, które ma powiedzmy 100k przebiegu na pewno nie ma żadnej ukrytej, poważnej usterki. Prawda? Prawda. Podejrzane są auta roczne z przebiegami rzędu 20k - to właśnie są takie buble głównie co ich nikt nie potrafi naprawić.
    auto nowe z salonu - moze miec usterke nie do naprawienia, a te same autko po 3 latach juz NA PEWNO nie ma takiej usterki. Sam nie wiesz co mowisz, im starszy samochod tym wieksze prawdopodobienstwo, ze bedzie z czasem trzeba wydawac na niego kase i tracic czas na naprawy.

    No bo skoro w nowych samochodach zdazaja sie usterki, to w tych 3+ lat sa jeszcze czestsze.

    Skora - jezeli ma sie podgrzewane siedzenia, to jestem jak najbardziej na tak (w zime strasznie zimne fotele sa, a jak samochod nie ma podrzewanych to moze byc lipa)
    automat - zawsze na tak, chyba ze samochod mial by sluzyc w teren, las i ogolnie takie.




    #Zreszta wydaje mi sie to bardzo podejrzane, zeby takie audi pozwolilo wyjechac z salonu dla jakiegos zepsutego zloma. Na 100% sa jakies przepisy, paragrafy itd, dzieki ktorym mozemy wywalczyc odszkodowanie.
    Ostatnio zmieniony przez Loo King : 10-02-2013, 00:11

  12. Reklama
  13. #6250
    Avatar farmer93
    Data rejestracji
    2011
    Posty
    1,115
    Siła reputacji
    15

    Domyślny

    Cytuj Harios napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    auto nowe z salonu - moze miec usterke nie do naprawienia, a te same autko po 3 latach juz NA PEWNO nie ma takiej usterki. Sam nie wiesz co mowisz, im starszy samochod tym wieksze prawdopodobienstwo, ze bedzie z czasem trzeba wydawac na niego kase i tracic czas na naprawy.

    No bo skoro w nowych samochodach zdazaja sie usterki, to w tych 3+ lat sa jeszcze czestsze.

    Skora - jezeli ma sie podgrzewane siedzenia, to jestem jak najbardziej na tak (w zime strasznie zimne fotele sa, a jak samochod nie ma podrzewanych to moze byc lipa)
    automat - zawsze na tak, chyba ze samochod mial by sluzyc w teren, las i ogolnie takie.




    #Zreszta wydaje mi sie to bardzo podejrzane, zeby takie audi pozwolilo wyjechac z salonu dla jakiegos zepsutego zloma. Na 100% sa jakies przepisy, paragrafy itd, dzieki ktorym mozemy wywalczyc odszkodowanie.
    Skóra- zani8m się nagrzeje to trochę mija, a w lato będziesz się przyklejał.

    Skoro samochód ma 3 lata i się go sprawdzi dobrze to razczej nie ma nic do naprawienia. I chuj prawda, że im starszy tym większe prawdopodobieństwo, że coś się zepsuje. Jeśli był eksploatowany prawidłowo i dobrze się go sprawdzi to nic się nie zepsuje.


    Co do audi, to masz prawo wtedy naprawiać na gwarancji, a że serwis leci w uja i nie naprawiają aż do końca gwarancji żebyś tylko wydał hajs po gwarancji to inna sprawa.
    Mug, use acid.

  14. #6251
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj Harios napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    auto nowe z salonu - moze miec usterke nie do naprawienia, a te same autko po 3 latach juz NA PEWNO nie ma takiej usterki. Sam nie wiesz co mowisz, im starszy samochod tym wieksze prawdopodobienstwo, ze bedzie z czasem trzeba wydawac na niego kase i tracic czas na naprawy. O matko i córko, potrafisz Ty w ogóle czytać ze zrozumieniem? Nowe auto może być bublem, nic na to nie poradzisz, nijak tego nie sprawdzisz. Auto ,które będziesz kupować po tych 3 latach NA PEWNO będzie bez żadnych ukrytych wad ,bo ktoś nim przejechał np. 100kkm bez żadnych problemów. Czaisz bluesa? No ja mam nadzieję...

    No bo skoro w nowych samochodach zdazaja sie usterki, to w tych 3+ lat sa jeszcze czestsze.Znowu błąd w rozumowaniu - ukryte usterki w nowym aucie=/=zmiany eksploatacyjne w aucie ,które ma już Xkkm nakręcone

    Skora - jezeli ma sie podgrzewane siedzenia, to jestem jak najbardziej na tak (w zime strasznie zimne fotele sa, a jak samochod nie ma podrzewanych to moze byc lipa)a pomyślałeś o lecie, gdy skóra nagrzewa się na słońcu do takich temperatur, że dupskiem usiąść nie można? Zima to mały pikuś, welur czy zwykła tkanina też jest na początku zimna.
    automat - zawsze na tak, chyba ze samochod mial by sluzyc w teren, las i ogolnie takie.kwestia gustu, dla mnie zawsze na nie.




    #Zreszta wydaje mi sie to bardzo podejrzane, zeby takie audi pozwolilo wyjechac z salonu dla jakiegos zepsutego zloma. Na 100% sa jakies przepisy, paragrafy itd, dzieki ktorym mozemy wywalczyc odszkodowanie.
    Oj pozwoliło pozwoliło. Po pierwsze oni sami nie mogli stwierdzić tej usterki na samym początku. Wyszła dajmy na to po 5kkm. Teraz co, że niby gwarancja, zrobią za darmo itp. Tak? Owszem, zrobią. Robili to facetowi chyba dwadzieścia razy, ale ciągle usterka powracała. Przez dwa (czy tam trzy) lata gwary facet nakręcił może 50kkm i w końcu jak już Audi nie miało obowiązku mu tego auta naprawiać ,został na lodzie z usterką, której nie stwierdzili mechanicy Audi przez tak długi czas.
    Pewnie pierwszy lepszy spec to ogarnie i naprawi tak, co by się już nie jebało, ale sęk w tym, że facet wydał 150k+ na auto, które przez okres gwarancji NIE NADAWAŁO SIĘ do jazdy. Teraz musiałby jeszcze dać parę tysięcy na prywatnego mechanika bez żadnej gwarancji, że wszystko już będzie banglać. Trochę szkoda, nie? No, szkoda...
    Cytuj farmer93 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Co do audi, to masz prawo wtedy naprawiać na gwarancji, a że serwis leci w uja i nie naprawiają aż do końca gwarancji żebyś tylko wydał hajs po gwarancji to inna sprawa.
    Nie, im się po prostu nie chce szukać przyczyny. Tamtego gościowi parokrotnie wymieniali parę części w skrzyni zamiast wymienić raz a dobrze CAŁĄ. Koniec końców ci debile wydali przez te dwa lata więcej niż warte są dwie nowe skrzynie ,a facet jak miał problem, tak ma. Piekielne? No, dość...
    Ostatnio zmieniony przez Mexeminor : 10-02-2013, 10:55

  15. #6252

    Notoryczny Miotacz Postów lolekk jest teraz offline
    Avatar lolekk
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,277
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Błąd w rozumowaniu. Auto 3 letnie, które ma powiedzmy 100k przebiegu na pewno nie ma żadnej ukrytej, poważnej usterki. Prawda? Prawda. Podejrzane są auta roczne z przebiegami rzędu 20k - to właśnie są takie buble głównie co ich nikt nie potrafi naprawić.
    po 1 wada 'ukryta' nie musi się objawiać po 5k, 20k, czy 50k
    po 2 mi chodzi o to, że jak kupujesz 3latka,
    - duze prawdopodobieństwo ze byl po dzwonie i dana osoba woli cos bezpieczniejszego
    - osoba ta zmienia co 3 lata i ma wyjebane na jego uzytkowanie- chodzi o styl jazdy (...). Moze auto bedzie sie wydawac dobre po przejrzeniu, ale na pewno takie uzytkowanie odcisnie pietno
    =========================================
    druga czesc twoich postów

    Pierdolisz jak nie wiem o tych ukrytych wadach
    Daj info do tego goscia co 20x naprawial ta skrzynie...Bo chyba to nie byl Twoj kolega kolegi kolega. NO i nie zostalby calkowicie na lodzie, auto zawsze mozna sprzedac na czesci, ewentualnie zmienić cały mechanizm co się psuł. Wiadomo, wydac pieniadze trzeba. Ale nie mozna mowic o sytuacji, ze kupil auto za 150k, a za 3 lata warte 20k.

    Kolejna rzecz, co do tych wad, mozna to porównać do dzieci które rodzą się z bardzo poważnymi wadami, przypuśćmy, że szansa, że urodzi się dziecko z poważną wadą to 1 : 10 000.
    Czyli dosyć spora, nie?
    Ale jakoś 95% par, które mogą mieć dzieci decydują się na SWOJE WŁASNE dziecko biorąc pod uwagę, że np może być na coś chore. A przecież mogą adoptować jakieś kilkumiesięczne dziecko, które nigdy się nie dowie, że było adoptowane i będzie na 100% CAŁKOWICIE ZDROWE.
    -----------
    Co do aluzji do samochodów, to kupując 3 latka to auto będzie przechodzone, nie będziesz znał całkowicie historii, jakieś niedoskonałości też będą
    -----------
    Więc jak ktoś MA KASE, to wiadomo, że lepiej kupić nowke z salonu
    Ale jak ktoś CIUŁA SARE żeby kupić sobie jakieś fajne autko to lepiej już kupić +3letnie, a bardzo nie odstające od tych nowszych


    tyle
    http://forum.tibia.org.pl/image.php?u=285856&type=sigpic&dateline=1315062585

  16. Reklama
  17. #6253
    Mexeminor

    Domyślny

    Cytuj lolekk napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    po 1 wada 'ukryta' nie musi się objawiać po 5k, 20k, czy 50kale jeśli jest mechaniczna to zazwyczaj się objawia.
    po 2 mi chodzi o to, że jak kupujesz 3latka,
    - duze prawdopodobieństwo ze byl po dzwonie i dana osoba woli cos bezpieczniejszegojaja sobie robisz? Ile takich aut jest po dzwonie? 2%? I do tego można to bardzo łatwo sprawdzić.
    - osoba ta zmienia co 3 lata i ma wyjebane na jego uzytkowanie- chodzi o styl jazdy (...). Moze auto bedzie sie wydawac dobre po przejrzeniu, ale na pewno takie uzytkowanie odcisnie pietnozdarzają się takie, ale też niezbyt często.
    =========================================
    druga czesc twoich postów

    Pierdolisz jak nie wiem o tych ukrytych wadach
    Daj info do tego goscia co 20x naprawial ta skrzynie...Bo chyba to nie byl Twoj kolega kolegi kolega.było w Turbo Kamerze jakieś dwa-trzy lata temu. W tym programie były jeszcze dziesiątki podobnych spraw, usterek mniejszych lub większych, wychodzących w okresie gwarancji lub zaraz po. Poszukaj sobie, może coś ciekawego znajdziesz. NO i nie zostalby calkowicie na lodzie, auto zawsze mozna sprzedac na czesci, ewentualnie zmienić cały mechanizm co się psuł. Wiadomo, wydac pieniadze trzeba. Ale nie mozna mowic o sytuacji, ze kupil auto za 150k, a za 3 lata warte 20k.Ale o czym Ty piszesz? Został CAŁKOWICIE NA LODZIE, deal with it, nie ma żadnego usprawiedliwienia dla takiej sytuacji.
    A, no i nigdzie nie napisałem ,że nagle to auto jest warte 20k, nie wiem skąd to wziąłeś - chyba z pupci.


    Kolejna rzecz, co do tych wad, mozna to porównać do dzieci które rodzą się z bardzo poważnymi wadami, przypuśćmy, że szansa, że urodzi się dziecko z poważną wadą to 1 : 10 000.
    Czyli dosyć spora, nie?Co to jest w ogóle za porównanie? Rynek używanych aut używanych jest ogromny i takie autko ma się nijak do dziecka z bidula czy tym podobnego przybytku. Ogarnij się.
    Ale jakoś 95% par, które mogą mieć dzieci decydują się na SWOJE WŁASNE dziecko biorąc pod uwagę, że np może być na coś chore. A przecież mogą adoptować jakieś kilkumiesięczne dziecko, które nigdy się nie dowie, że było adoptowane i będzie na 100% CAŁKOWICIE ZDROWE.Auto rzeczywiście ma świadomość, że jest "adoptowane". Teraz to żeś zszedł do poziomu dyskutujących o aborcji w Aktualnościach, gratuluję.
    -----------
    Co do aluzji do samochodów, to kupując 3 latka to auto będzie przechodzone, nie będziesz znał całkowicie historii, jakieś niedoskonałości też będąI znowu pierdoły ciśniesz. W zdecydowanej większości przypadków takie auta to perełki serwisowane w ASO z pełną historią i bez żadnych ukrytych sprawek.
    -----------
    Więc jak ktoś MA KASE, to wiadomo, że lepiej kupić nowke z salonuno i okej, sam to napisałem.
    Ale jak ktoś CIUŁA SARE żeby kupić sobie jakieś fajne autko to lepiej już kupić +3letnie, a bardzo nie odstające od tych nowszych


    tyle
    No i z końcówką się mogę zgodzić w 100%. Z resztą - absolutnie, kuźwa, nie.

  18. #6254
    Avatar Emptyhuman
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    łódź
    Wiek
    32
    Posty
    508
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    Szukam obecnie auta do zabawy w weekendowe noce , szkoda mi trochę męczyć Subaru ,więc poszukuję jakieś betki.
    Znalazłem obecnie to :
    http://allegro.pl/bmw-e36-coupe-1-8-...003244975.html
    1,8 starczy , czy przyszykować już pieniądze na zamontowanie większego silnika ?

  19. #6255

    Notoryczny Miotacz Postów lolekk jest teraz offline
    Avatar lolekk
    Data rejestracji
    2009
    Wiek
    31
    Posty
    1,277
    Siła reputacji
    17

    Domyślny

    W decydowanej wiekszosci to perełki? - tutaj sie nie zgodze i koncze ten temat na tym pieknym i jakze dajacym nadzieje zdaniu...

    UP
    A po co Ci wiekszy? Najpierw popatrz to auto, bo moze byc ujezdzone, jak pasuje to bierz. Jak za slabe to najlepiej od razu szukaj takiego zeby silnik Ci odpowiadal
    Ostatnio zmieniony przez lolekk : 10-02-2013, 12:35
    http://forum.tibia.org.pl/image.php?u=285856&type=sigpic&dateline=1315062585

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji
    Przez MadridR w dziale Motoryzacja
    Odpowiedzi: 9973
    Ostatni post: 18-06-2025, 10:11
  2. Luźne rozmowy na siłce
    Przez jacket w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 9679
    Ostatni post: 15-06-2025, 14:49
  3. Odpowiedzi: 2508
    Ostatni post: 16-05-2025, 16:50
  4. Luźne rozmowy na tematy serwera
    Przez Crus w dziale Tibiantis Online
    Odpowiedzi: 2587
    Ostatni post: 28-04-2025, 21:09
  5. Luźne rozmowy na siłce - archiwum
    Przez chemik w dziale Sport i zdrowie
    Odpowiedzi: 39179
    Ostatni post: 09-06-2016, 11:14

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •