[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

PeZeT777 · 18-04-2013 12:45

Mexeminor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Wieś trochę przerabiać nie-M na M. Felgi widać ,że z normalnej wersji, fotele zwykłe itp. Ja osobiście bym do takiego BMW nie wsiadł ,wolałbym zwykłą piątkę bez napinania się na M5.

A ceny chyba sam potrafisz na allegro porównać, co? Takie to trudne? Trzeba przygotować te 30 tysięcy żeby naprawdę fajny egzemplarz kupić, ale poniżej pewnie też się coś wartego uwagi znajdzie.

30 tysiecy na e60? XDDDDDDDDDdddddddddddddddddddddd

Mexeminor · 18-04-2013 13:54

PeZeT777 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

30 tysiecy na e60? XDDDDDDDDDdddddddddddddddddddddd

To sobie sprawdź ceny. Bardzo dużo jest już poniżej 30 tysi, ale pewnie jak by się zagłębić ,to sporo z nich to przeróbki z anglików. W granicach 30 spokojnie dostaniesz, to przecież 10cio letnie auto!

PeZeT777 · 18-04-2013 13:56

Mexeminor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

To sobie sprawdź ceny. Bardzo dużo jest już poniżej 30 tysi, ale pewnie jak by się zagłębić ,to sporo z nich to przeróbki z anglików. W granicach 30 spokojnie dostaniesz, to przecież 10cio letnie auto!

dziewiecio, pozatym gosc chce nowszy i dobry egzemplarz

Loo King · 18-04-2013 14:08

Mexeminor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

To sobie sprawdź ceny. Bardzo dużo jest już poniżej 30 tysi, ale pewnie jak by się zagłębić ,to sporo z nich to przeróbki z anglików. W granicach 30 spokojnie dostaniesz, to przecież 10cio letnie auto!

a czy przypadkiem e60 nie produkowali od 2005 r? Czyli max 8 lat, w dodatku znajdz mi dobry egzemplarz ponizej 30 tys, ale taki faktycznie dobry, a nie ze na zdjeciu dobrze wyglada.

twardy · 18-04-2013 14:22

Może i znajdzie, ale golasa z małym silnikiem i automatem na pokładzie.

Loo King · 18-04-2013 16:25

Mam takie pytanko troche z innej pułki, co sadzicie o myjniach bezdotykowych?

Spotkałem rozne opinie, koledzy chwala (osobiscie, pol na pol mi sie to podoba, zostawia zacieki, moze zalezy od myjni, ale ja na cpn BP mam myjnie, to tam niestety, dobrze samochodu nie umyje [kolor samochodu : siwy], muchy odpadaja elegancko, ale 'osadzony' kurz czy jak to nazwac zostaje, bez problemu da sie to umyc szmatka, ale przez taka myjke nie da rady)
Ojciec natomiast, uwaza, iz myjnie bezdotykowe niszcza lakier (silne chemikalia, gorąca woda, bardzo duze cisnienie)

Znacie jakies fakty, a co mozna uznac za mity dotyczace myjni bezdotykowych (cisnieniowych)

DJ Yoody · 18-04-2013 16:31

Ja tylko myję na bezdotykowej, wg mnie to dobry sposób na mycie autka. Dobre ciśnienie, dobre środki i wszystko z auta zejdzie (prócz lakieru ofc :D). Potem tylko irchą szyby wytrzeć i nie ma zacieków.

twardy · 18-04-2013 16:35

Ma tu ktoś doświadczenie z malowaniem? Wyszła mi ruda na nadkolach, a przecież nie będę robił tego profesjonalnie, samochód ma pojeździć do września i żyletki. Dorwałem biały podkład, lakier i kolor zielony i to wszystko w sprayu, da mi ktoś rady co ugryźć do czego? Sprayem malować umiem, zacieków nie po robie, ale chodzi o kolejność wykonywanych rzeczy.

Mexeminor · 18-04-2013 16:36

PeZeT777 napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

dziewiecio, pozatym gosc chce nowszy i dobry egzemplarz

Rocznikowo 10cio.
Napisał ,że chce coś od 2004 roku, czyli powiedzmy ~8letniego. Czy jest to dobry egzemplarz okaże się dopiero jak się go obejrzy.

Harios napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

a czy przypadkiem e60 nie produkowali od 2005 r? Czyli max 8 lat, w dodatku znajdz mi dobry egzemplarz ponizej 30 tys, ale taki faktycznie dobry, a nie ze na zdjeciu dobrze wyglada.

\
2003. Co do stanu - jak wyżej.

twardy napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Może i znajdzie, ale golasa z małym silnikiem i automatem na pokładzie.

Automaty stoją niżej? Awaryjne czy jak?
A w 5tkach nie ma czegoś takiego jak golas, każda miała to co wystarczy każdemu normalnego człowiekowi ,czyli automatyczną klimę, pełną elektrykę i wszystkie potrzebne systemy.

Harios napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Mam takie pytanko troche z innej pułki, co sadzicie o myjniach bezdotykowych?
lepsze od automatycznych, to na pewno.
Spotkałem rozne opinie, koledzy chwala (osobiscie, pol na pol mi sie to podoba, zostawia zacieki,weź se sobą gąbkę, płyn jakiś i wybieraj tylko program z samą wodą - super mycie, a spłukiwania wiadrem nie musisz robić. Trzeba tylko uważać, bo jak jest jakiś stróż na tej myjni to będzie gonił. moze zalezy od myjni, ale ja na cpn BP mam myjnie, to tam niestety, dobrze samochodu nie umyje [kolor samochodu : siwy], muchy odpadaja elegancko, ale 'osadzony' kurz czy jak to nazwac zostaje, bez problemu da sie to umyc szmatka, ale przez taka myjke nie da rady)
Ojciec natomiast, uwaza, iz myjnie bezdotykowe niszcza lakier (silne chemikalia, gorąca woda, bardzo duze cisnienie)
automatyczne mogą zniszczyć lakier, bezdotykowe są spoko (dwa auta, wiele myć - żadnych problemów)
Znacie jakies fakty, a co mozna uznac za mity dotyczace myjni bezdotykowych (cisnieniowych)

Jest jeden fakt - jeśli możesz tam przynieść swoje szpargały i porządnie sobie umyć auto używając tylko wody pod ciśnieniem... Nic tylko tam jeździć.
Mycie z aktywną pianą kosztuje dużo więcej, może pozostawiać zacieki (jeśli chujowo spłuczesz) i do tego pewne jest, że nie zmyjesz zaschniętego brudu (np. z drzew różnych takich syfów).

twardy · 18-04-2013 16:41

Mex, nie każda miała aut klime. Automat w małym silniku, to zabójstwo, pali jak smok i nie jedzie, dlatego niska cena.

Loo King · 18-04-2013 16:56

Mexeminor napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Jest jeden fakt - jeśli możesz tam przynieść swoje szpargały i porządnie sobie umyć auto używając tylko wody pod ciśnieniem... Nic tylko tam jeździć.
Mycie z aktywną pianą kosztuje dużo więcej, może pozostawiać zacieki (jeśli chujowo spłuczesz) i do tego pewne jest, że nie zmyjesz zaschniętego brudu (np. z drzew różnych takich syfów).

Wlasnie o to chodzi, ze w 99% przypadkach nie pozwalaja używać swoich gabek itd, pewnie dlatego, ze ludzie by po pol godziny myli te swoje samochody, ale tak jak mowisz, najwiekszy mankament jest z tym zaschnietym brudem, ktorego nie idzie odmyc bez uzywania gabki/szmatki.

Sprawa ma sie troche inaczej na srebrnych/bialych autkach, te kolory sa najlepsze do mycia, nie trzeba ich wycierac a i tak nie ma zaciekow, zreszta na nich nie widac az tak brudu (nie mowie tu o czarnym blocie czy innym podobnym gownie)

A dlaczego myjnie automatyczne sa chujowe? Na ornelnie maja, za 20 zł mozna umyc naprawde dokladnie samochod, nie robiac nic.

~Qacper~ · 18-04-2013 16:59

Harios napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Mam takie pytanko troche z innej pułki, co sadzicie o myjniach bezdotykowych?

Spotkałem rozne opinie, koledzy chwala (osobiscie, pol na pol mi sie to podoba, zostawia zacieki, moze zalezy od myjni, ale ja na cpn BP mam myjnie, to tam niestety, dobrze samochodu nie umyje [kolor samochodu : siwy], muchy odpadaja elegancko, ale 'osadzony' kurz czy jak to nazwac zostaje, bez problemu da sie to umyc szmatka, ale przez taka myjke nie da rady)
Ojciec natomiast, uwaza, iz myjnie bezdotykowe niszcza lakier (silne chemikalia, gorąca woda, bardzo duze cisnienie)

Znacie jakies fakty, a co mozna uznac za mity dotyczace myjni bezdotykowych (cisnieniowych)

bezdotykowa dobrze myje, ale czarnych kropek poprzyklejanych nie zmyjesz (nie wiem co to asfalt, guma?) trzeba ręcznie chemikaliami

trix · 18-04-2013 17:17

myjnie bezdotykowe sa najlepsze, dlaczego? dlatego, ze myjesz pod cisnieniem, ktore splukuje piasek, a piasek to nic innego jak kwarc przeciez, gdy pojedziesz na automatyczna/sam myjesz gabka piasku nie spluczesz i szorujac gabka narobisz sobie rys na aucie, owszem mozna wymyc gabka ale dopiero gdy spluczesz piasek

twardy · 18-04-2013 18:05

twardy napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Ma tu ktoś doświadczenie z malowaniem? Wyszła mi ruda na nadkolach, a przecież nie będę robił tego profesjonalnie, samochód ma pojeździć do września i żyletki. Dorwałem biały podkład, lakier i kolor zielony i to wszystko w sprayu, da mi ktoś rady co ugryźć do czego? Sprayem malować umiem, zacieków nie po robie, ale chodzi o kolejność wykonywanych rzeczy.

mhm

Ja tam wjeżdżam na myjnie ze swoją gąbką i nie patrze czy ktoś patrzy czy nie, płace to chce sobie dokładnie umyć samochód.

haxigi · 18-04-2013 18:49

Harios napisał

Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

Sprawa ma sie troche inaczej na srebrnych/bialych autkach, te kolory sa najlepsze do mycia, nie trzeba ich wycierac a i tak nie ma zaciekow, zreszta na nich nie widac az tak brudu (nie mowie tu o czarnym blocie czy innym podobnym gownie)

taaa jasne. to ciekawe dlaczego mam zacieki na srebrnym lakierze;(

@edit
kurwa nie wiem, papcie albo alu mam skopane. Jak jadę tak 120kmh na ładnej drodze do czuję jakbym był na fotelu z wibracjami a kierownica też drga. Na zimówkach tego nie było. mam 195/50 R15 z przodu mam inną parę opon niż z tyłu, ale wszystkie letnie. Czyżby alu do dupy czy opony ?

Temat: [ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Narzędzia tematu

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Podobne tematy

Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Luźne rozmowy na siłce

TORG Czytelnia: Co czytasz? Co polecasz? - luźne rozmowy [WAŻNY PIERWSZY POST]

Luźne rozmowy na tematy serwera

Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania