Oryginalny, tz. nie jakiś taki powszechny. Na BMW widziałem pomarańcz z subaru, fajnie wyglądało.
e no tak to ja tam nie chcę :P wolę już czarny i zrobić srebrny rant. One są czarny mat to i tak już same w sobie ciekawe są w srebrnym aucie :D
Teraz kwestia odświeżenia bębnów bo jest rdzawy nalot. Czarny mat na bębny czy czerwony? Tak żeby nie było wiochy, ale tez żeby się nie zlewało za bardzo.
@btw
http://www.youtube.com/watch?v=A9PyiavYuqA
wooow skąd takie siedzenia mógł wyczarować? To nie są fabryczne :D
Te fotele to jakieś chyba obszywane.
Co to bębnów, lepiej oczyścić i zostawić, a jak chcesz na siłę malować, to ewentualnie na czarno, tylko nie zapomnij zdjąć bębna i pomalować farbą na odpowiednią temp, bo troche temp się wytwarza przy hamowaniu.
takie coś fajne:
http://www.tenzoracingsports.pl/galeria.php?marka=30#
Nie wiem, musiałbyś do tapicera się przejść.
No tak ale 2/10 to dużo ? To jest to co dokładać trzeba do każdego auta nie ważne czy za 5 czy 10 czy 15 tyś. Kupujesz samochód i musisz mieć kwotę na ewentualne wymiany stałych elementów rozrząd, oleje itd itp...
To zawieszenie w komplecie z wszystkimi wahaczami kosztuje ok 2 tysięcy na zamiennikach jakieś 5 na konkretnych częściach W KOMPLECIE !
A nie ma takiej sytuacji że wywalasz wszystko całe zawieszenie od podstaw robisz na nowych częściach, chyba że masz takiego pecha że trafisz na samochód który naprawdę nie wiem jak był jeżdżony... Szybki serwis 2/3 wahacze tak jak mówiłem, łączniki stabilizatorów i jeszcze jakiś dodatek dojdzie pewnie to daje rady upchać w 1000 / 1500 zł, masz spokój na 60 000 km. Chyba że masz 17' a studzienki lubisz odwiedzać i dziurami nie gardzisz to się skraca. Ale jak jest z zawieszeniem w gównie za 5000 zł. W głupim golfie trzeba amortyzatory wymieniać gorsze to i co rok bo do dupy są jakościowo, 1000 zł to taki serwis zawieszenie przeciętnego nie tego "ameliniowego" "bardzo drogiego"
Pytanie czy ktoś widział jak ono pracuje. Pora pojeździć samochodami i na własnym tyłku przekonać się jak wszystko wygląda zza kółka...
110/ 90 km to ten sam diesel !!!Cytuj:
kurde tak się zastanawiam nad jakimś nowym dieselkiem i chodzą mi po głowie albo A4 1.9 tdi albo leonik 1.9. Bardziej ciągnie mnie do audi, ale to zawieszenie mnie odstrasza jednak przez co skłonny jestem ku leonowi. Jakie moce w tych silnikach są mniej awaryjne? Wersja 90KM w tdi to wiadomo, że prawie niezniszczalna, ale akurat moje 105KM mnie już nudzi i chciałbym ciutkę więcej. 110 - 150 w tym przedziale.
Różnice - wtryski. W wersjach 101 można było spotkać wtrysk z wersji 130km.
Leon a A4 to dwa inne samochody, oba fajnie się prowadzą ale wygoda w A4 odbiega mocno od Leona, Leon to dalej mały brzdąc. A4 inaczej się zachowuje w jeździe o wiele lepiej. Fajne autka ale tego nie dojechanego diesle trzeba moment poszukać pytanie o które leony i A4 Ci chodzi starsze czy nowsze ?
Pany, mam radio pioneer deh 4700mp i nie działa mi aux... Chciałem podlłączyć wzmacniacz i lipa, czytałem gdzieś, że jest ukrytne menu, pomoże mi ktoś poszukać jak to włączyć?
Ja mam właśnie Leona 1,9 tdi 90km i już się zastanawiam czy by nie zrobić chipa. Czasem jak mam ochotę pojeździć trochę agresywniej, to pomimo redukcji do 4 przy tych 90km/h i wciśnięciu gazu prawie na maxa, czuje niedosyt. Nie wyprzedza tak, jakbym chcial. Ale za to zajebiście mi się go prowadzi. Jeździłem już Skodą Octavią I, Oplem Astrą III, Hondą fr-v, roverem 200 i wg mnie nic nie trzyma się tak dobrze drogi jak właśnie leon, pokonywanie zakrętów to czysta przyjemność.
chip to dobry pomysł, te 90KM to absolutne minimum i nie sprawdza się najlepiej przy wyprzedzaniu i dynamicznej jeździe.
No tylko troche boje sie chipowac bo sprzeglo nie bylo wymieniane od nowosci (195kkm) i tata mowi ze jak zchipuje to zaraz sprzeglo pojdzie do wymiany, a sprzeglo i jego wymiana chyba taka tania nie jest
No ta samochod to musi miec 150 miniumum zeby jezdzil
@down a to sry :D.
Po prostu smieszy mnie cos takiego ze ktos ledwo zda prawko i juz chcialby miec 200 koni bo 90 to nie jedzie. I potem sie dziwia ze na drogach tyle ginie. Albo jedzie taki mistrz kierownicy da w pizdeczke i ostro hamuje bo czerwone swiatlo (a widzial duzo wczesniej ze jest czerwone). I zdziwiony ze mu pali dyszke po miescie. Ja np nie mam czegos takiego widze czerwone to dojezdzam na biegu. Cos ze mna nie tak? Moze mam umysl dziadka?
No nie jest tania, tato trochę dramatyzuję. Takie rzeczy robiłem w wielu VAGACH z przebiegiem dużo ponad 200 i dalej chodzą na tym samym sprzęgle, dla świętego spokoju można wrzucić 115km auto o wiele żwawsze a sprzęgłu na 100% nic się nie stanie.
#UP
Benzynowy, popłynąłeś koleszko my tu o dieslach teraz :)
Ja jeździłem a4 1.8 swego czasu od dziadka. On go kupił w salonie i na prawdę używał co niedzielę o czym świadczy przebieg 60tys w 2007 roku (rok produkcji 98) :D Przy 130 tak bujało autem bo strasznie miękkie a4 jest. Nie podoba mi się to.
Audi A4 i Leon też z tej serii (98 - 00 rok)
Jeszcze też mnie tak ciekawi trochę Vectra C ale o tym nie mam zielonego pojęcia. Warto o nim myśleć?