Ja mam tom toma i na trase w wiekszych miastach jeszcze mnie nie zawiodl
Ja mam tom toma i na trase w wiekszych miastach jeszcze mnie nie zawiodl
Ktoś się orientuje ile by kosztowało przyciemnienie szyb w combi? Chodzi mi o tylną, boczne z tyłu i te boczne jeszcze bardziej z tyłu ;d Łącznie 5. Kierowcy i pasażera też można trochę przyciemnić żeby nie było aż tak bardzo widocznej różnicy między przodem a tyłem?
Zasadniczo to gdybym miał kogoś kto robi takie rzeczy to bym się nie pytał na torgu ;d
Generalnie pytałem o cenę takiej usługi chociaż zastanawiam się może sam dałbym radę, folia nie jest aż taka droga żeby nie spróbować ;d
Tydzień temu zapłaciłem 250 zł za przyciemnianie kombi w Skodzie SuperbII i zajebiście wygląda ;p
samemu to się możesz wysikać, a nie folie nałożyć. bo to szyby boczne pasażerów wyciągają i robią to na "wodzie". Poza tym samemu nie ma najmniejszych szans trzeba z 2 osoby minimum i jedna musi mieć o tym pojęcie
Jak trwoga to do TORGa...
Wczoraj przy wjeździe do garażu zahaczyłem prawym bokiem (otarcia na błotniku + wgniecenie w nadkolu). Tak, jestem debilem.
Teraz jest taka sprawa: Mam OC+AC, z tego co wiem jako młody kierowca nie mam żadnych zniżek, czy jak zgłoszę tą usterkę mogę się liczyć z jakąś ZWYŻKĄ przy płaceniu następnej składki OC/AC ? Nie chce płacić jeszcze więcej... Czy może lepiej jechać do warsztatu i spytać za ile by to zrobili?
jak masz takie numery w garażu to uważaj na parkingach gdzie dodatkowo poruszają się inne auta ;d
poza tym czy na pewno niemożliwe jest mieć składkę na ubezpieczenie typu 140% jeśli ktoś często powoduje dzwony?
ten garaż to takie gówno blaszane ;x o 22 wracałem, ciemno bo oczywiście nie ma oświetlenia, brak podjazdu tylko ziemia, kamyki i trochę trawy... -_-
byłem tam rano zobaczyć co i jak. Nadkole do naprawy blacharskiej + malowanie pewnie będzie... ehh.
https://i.imgur.com/aTlTAIW.jpg
Błotnik to tam nic, coś czuję, że zanim nauczę się dobrze jeździć będę miał niejedną "przygodę" i dopiero wtedy go pomaluje.
To z jaką prędkością wjeżdżałeś do tego garażu że się nie zczaiłeś że zahaczyłeś? Czy może miałeś radio na full? O_o Też obtarłem delikatnie nadkole przy wjeżdżaniu do garażu, ale jak tylko usłyszałem że coś jest nie tak to stanąłem i ogarnąłem tak żeby nic więcej nie uszkodzić więc zostało tylko takie małe obtarcie na brzegu, wysokie na 3cm i szerokie może na 0,5.
niema co przeżywać, wez to napraw z AC, jedz do ASO i wstawia ci nowe elementy ze sladu nie bedzie.
Mozesz tez wziac kase do reki, i zapewne ci jeszcze zostanie jak dasz dla jakiegos mietka.
Zalezy czy autko nowe czy stare, jak nowe daj do ASO i niech ac placi, jak stare i ci nie zalezy bierz kase i napraw za grosze, albo wcale nie naprawiaj.
chyba chciałeś dać popis i szybko wjechać xd ja miałem mniejsze zniszczenia jak mi koleś wjechał w przód kiedy on cofał i mnie nie widział, uderzył dokładnie w to samo miejsce tyle, że z lewej
Ale ty pierdolisz z tym mietkiem. Nie rozumiesz, że są też warsztaty, w których naprawy robią porządnie, ale też w przystępnej cenie? Mazda wróciła w piątek od lakiernika, oddałem do normalnego warsztatu, który się tym zajmuje od -nastu albo i -dziesięciu lat, bo firma z ojca na syna przeszła i zrobili tak, że bez miernika byś nie powiedział w którym miejscu była przerysowana.
Ja kupiłem od kolegi Corse ostatnio bo jechał do anglii chciał się pozbyć szybko. Auto stało rok nieruszane pod blokiem ;P no więc myślałem że będzie masakra wrócił na tydzień odpalił go jakoś pojechaliśmy na przegląd i okazało się że przewody hamulcowe zgniły całkiem więc pojechaliśmy na warsztat za 300 zł dali nowe miedziane i zrobił na przegląd. Powiedział że chce 2 kola za auto więc myślałem że się opłaca i kupiłem nie wiem po co bo mam kilka aut w domu ale huj w to tanio było to może sprzedam i zarobię ;P Oczywiście błotniki i progi to dziura zgniła strasznie więc stoi u blacharza i powiedział że za 1500 zł pomaluje i wspawa wszystko nowe progi wstawił nowe błotniki nowa przednia maska bo było dużo szpachli z kiedyś i popękała ale powiem wam że to gówno z silnikiem 1.4 tsi zapierdala konkretnie ;P Jutro idę zobaczyć co tam blacharz ciekawego robi i wam pokarzę ;P ogólnie trochę przy nim pracuję bo muszę wrzucić na tokarkę bębny bo zardzewiały po roku i trochę słabo hamuje xd ogólnie to zrobił bym chętnie osobny dział motoryzacji i każdy by tam swojego pupilka prezentował zmiany itd ;P
@ pisząc nowe miałęm na myśli urzywane ale bez szpachli bo te częsci do COrsy to są na serio strasznie tanie ;P
Chcę ją zrobić na cukierka i chyba założę temat jak będę robił i umieszczał zdjęcia xd
@edit2
Czym się różni to:
http://allegro.pl/kolo-dojazdowe-14x...293657690.html
od tego
http://allegro.pl/kolo-dojazdowe-14-...328531560.html
prócz ceny?
Potrzebuję objazdówkę dla szwagierki Posiada Skodę Fabię I i nie posiada za pasówki żadnej więc poprosiła abym poszukał ;P Najlepiej jak najtaniej jest coś lepszego? Rozstaw mówiła mi przez telefon że ma na 5 śrub i tylko tyle
Nie ma to jak kupić zgnitą Corsę za 2 tysiące i uważać, że była to okazja XD
Może coś pomyliłem z ceną ale mój znajomy w zeszłym roku kupił corsę normalnie na chodzie bez jakiejś tragedii za 1300zł i jeździł nią pewien czas dopóki nie skasował.
co moze byc przyczna utraty mocy , przyspieszenia ?
mam grande punto 95KM , 1,4 tdi z turbosprezarka
kupilem go 29 kwietnia do dnia dzisiejszego zero problemow.. jeszcze rano zawozilem kolezanke na egzamin na prawko i normalnie samochod chodzil.
niedawno jechalem do kumpla to masakra jak sie turla .. 5 bieg 90 na godzine noga na gazie full i w ogole juz nie przyspiesza , silnik tez jakos dziwnie chodzi
jak mialem pod gorke to myslalem ze na 3 nie wjade.. co moze byc przyczyna?
corsa b 1.4 16v - 1996r, Wspomaganie kierownicy, Poduszki powietrzne, Elektryczne szyby, elektryczne lusterka, podgrzewane lusterka, Nowy ukłąd wydechowy (cały) nowe przewody hamulcowe, nowy akumulator, Świerzy przegląd na rok.
No to że zgnity troszkę to zauważyłem potem myślałem że tylko błotniki ale nowe progi kosztują 50 zł za sztukę to nie jest dużo. więc pomalowanie prawie całej wyspawanie i wstawienie nowych kawałków jak za 1500 zł to i tak nie jest źle.
Dodam że auto ma 100 KM i zapierdala jak dzik xd
Może pod kjs zrobie xd
To pewnie Korbotroonik bez wspomagania, silnij 1,2 i rozpędzał się 2 dni to się zgodzę.
@up
A kopci na czarno? jak tak to turbina nieżywa albo zatkała się turbina albo zawór. Bez turbiny masz z polowe koni xd
NIE, nie, nie ;p W moim "garażu" mam taki niefajny próg przy wjeździe. Cofałem na samym sprzęgle, powolutku, silnik zgasł na progu. Odpalam drugi raz, dodaje gazu (troszkę za dużo) i auto w piiizdu...
Oczywiście wszystko to moja wina bo zmiast zaparkować o tej godzinie pod blokiem (ciemno było) to chciałem koniecznie w garażu.
regeneracja turbiny>nowa turbina
500zł > Chińska turbina za "tysiaka-dwa"
Lepiej żeby się zatkała lub zawór
gdzie w moim poscie wyczytales, ze pan mietek spierdoli robote? Poprostu bedzie tanszy.
A normalny warsztat ktory przechodzi z ojca na syna i istnieje na rynku dobre kilkanaście lat to nie jest 'pierwszy lepszy pan mietek' tylko dobry warsztat, bo jak by lecial w chuja to by nikt do niego nie jezdzil i upadl by dawno temu...
siema, mam zamiar niedlugo wymienic olej w swojej 206-ce, dzisiaj widzialem w biedronce, ze od 24.06 bedzie castrol gtx 4l 10w40 za bodajze 64,99 pln. Jak myslicie, bedzie to dobry olej dla mojego puga? silnik 1.4i benzynka 75 KM. pÓłsyntetyk, cena dobra, do tej pory jezdzony byl samochod na castrolu 10w40 ale chyba jakims innym- magnatec albo edge. Dodam ze przebieg juz ma 175 tys a olej wymieniany byl ostatnio przy 165 tys. pOzdrawiam
Pewnie w trybie awaryjnym pracuje skoro - nie dymi, nie wydaje żadnych dźwięków które nie pojawiały się wcześniej. Turbo nie pada od tak z dnia na dzień - z minuty na minutę ;q Chyba że łapie syfa i wtedy uwalasz wirnik - co od razu widać za samochodem bo powinno zdrowo dymić.
A raczej zawór sterujący turbiną :)
To bardzo fizycznie nie możliwe... Nie wiem czy wiesz ale turbo w środku ma wirniki jeden po stronie chłodnej i po stronie ciepłej turbiny... Jeżeli dostał by się do układu taki syf który "zatkał" by wlot turbiny po stronie chłodnej ( jeżeli mówimy o zatkaniu ) Wirnik roztrzaskał by się na miliony odłamków gdyż pracuje z obrotami liczonymi w tysiącach na minutę : ) One roztrzaskały by kolejne elementy turbo a cała reszta wessana została by przez układ dolotowy na twoje tłoki. Więc wszystko pewni by prawie wyskoczyło przez przedni pas samochodu... aż strasz pomyśleć :)
zastanawiam się po co pisać 5x to samo tylko każdy to w inne słowa ujmuje.
Zależy jak rozumiemy słowo "to samo" Dla mnie np "zatkanie turbiny" to wgl nie spotykane zjawisko FIZYCZNIE NIE MOŻLIWE, więc jeżeli wiem trochę na ten temat i mogę coś sprostować w wypowiedziach to chętnie to robię - nie przez swoje JA. Tylko z myślą że ktoś to czyta, a jeżeli ma czytać i cokolwiek z tego wynosić to nie chcę by potem był w błędzie.
Podobnie jak przekaźnik czy zawór - dla osób nie mających pojęcia o dwóch elementach wszystko jedno ale mnie to zwyczajnie boli... Swoje wypowiedzi staram się tak konstruować żeby nikogo nie obrażały - a nie zawsze mi się udaje.
Jak samemu ocenić zużycie klocków i tarcz bo nie mam kompletnie pojęcia jak to powinno wyglądać xd ? (Laguna II)
Pytam bo czasem coś mi piszczy przy hamowaniu w prawym tylnym kole. A jutro jadę założyć nowe opony i alusy więc bym sobie obczaił przy okazji.
https://www.google.pl/search?q=zu%C5...w=1600&bih=728
Po grubości okładzin
W klocku ważna jest jego grubość. Powierzchnia styczna z tarczą, jeżeli jest jej mało to klocek się kończy. Jeżeli nie robisz tego na codzień na oko nic Ci nie da sprawdzenie bo nie będziesz miał odniesienia... Sprawdź na internecie ile twoje klocki ( nowe ) mają grubości - potem zmierz swoje. Ważne też jest czy równomiernie jest zdzierany... Tarcza, sprawdź czy nie ma progu który czuć przy zewnętrznym obwodzie tarczy po stronie stycznej z klockiem. Wszelkie spękania na tarczy też nie wróżą nic dobrego..
Czasem nawet nowe piszczą - nie dobrze się ułożyły, bądź tego jeszcze nie zdążyły zrobić lub też marnej jakości klocek.
Od 5 godzin stoję pod wiaduktem wraz z jakimiś 10 innymi autami i czekamy na grad XD
Jeszcze większa beka, że podziemny parking w realu jest cały zajebany autami, chyba ich tam ze 500 stoi.
#panika
U mnie też grzmi i pada ale tak na luzie ;P zamówiłem właśnie mieszek do lewarka i i ręcznego do Corsy ;P jeszcze pare dni i wychodzi od blacharza i wam cykać będę foty ;P i z BMW też coś dam i z Audi ;P
taki ło:
http://img13.allegroimg.pl/photos/or.../37/3293973756
środek niebieski corsa też to będzie pasować xd
podbijam
Podczas hamowania, przy małych prędkościach (jakieś 10-20km/h) coś tak 'ciężko' piszczy. Co to może być i jak to wyleczyć? Samochód - Mazda 3, 2003r.
moze ktos cos doradzi: nagrzewa mi sie felga w przednim kole, cos jest tez chyba z hamulcami, bo po dluzszej jezdzie wlasnie przez to kolo drzy mi kierownica gdy hamuje i to baaardzo, w dodatku piszczy :/ urwany jest odpowietrznik i nie wiem czy da rade cos z tym zrobic domowymi sposobami czy musze jechac do brata i palnikiem by puscilo i calosc rozkrecic :D
Okazało się że wymienili mi sonde lambda na tańszą ( oryginalną Denso) ,ale okazało się że silnik w Subarce przyjmuje tylko tą droższą ,wymienili :d i teraz to inna jazda .
Koszt wymiany i regulacji -750zł ,wtf kurwa
Napierdala mi z przodu zawieszenie ,mam nadzieję ze wymiana stabilizatorów załatwi sprawę ;o
Jaaakie to Polskieee
http://www.youtube.com/watch?feature...=sdv54d_HV04#!
Zwykla naprawa po stłuczce, nie wiem co w tym dziwnego. Furą porządna to i opłacało się naprawiać. Nic wielkiego nie było robione, tylko pas przedni, żadne słupki itp nie ruszane, wielkie mi halo.
Prawie na pewno klocki, na odległość można postawić 2 diagnozy. Pierwsza, że ktoś wsadził ch*jowe zamienniki i od temperatury część cierna się zeszkliła (miałem tak w Vectrze B), jeżeli nie robiłeś hamulców a brałeś auto np. z komisu to jest to bardzo prawdopodobne. A druga to taka, że klocki się kończą i hamujesz okładziną. Sprawdź to jak najszybciej, bo w tym drugim wypadku klocek może stanąć bokiem, zblokować koło a resztę sam sobie dopowiedz.