[ARCHIWUM] Co w kole piszczy - luźne rozmowy na temat motoryzacji

Cytuj:

---

Pavel321 napisał

I nie słuchaj tych głupot że opona powinna wisieć bo są na to specjalne stojaki.
Jak masz w nich powietrze to możesz postawić je jedna na drugiej i też nic się nie stanie.

---

no dokładnie też tak myśle. Mój sąsiad, który jest handlarzem aut, wkręcił mojej matce, że opony nie powinny być w piwnicy bo guma wysycha! LOL :D


@Edit

Panowie idzie gdzieś kupić te żarówkI? Philips H7 Power2Night GT150 12V 60/55W x2

Na allegro nie ma, ceneo mówi że nie ma nigdzie sklepu.

Cimno się robi szybciej, a moje to tak żółto świecą mimo polerowania reflektorów że tylko nowe żarówki mogą coś pomóc. Nigdy nie były wymieniane także wiecie :P Szukam jakiś fajnych i trwałych żarówek o barwie białej lub niebieskawej nawet. Myślałem o Osramach Cool Blue, ale podobno krótko trzymają i nie świecą nawet na biało niekiedy, potem o tungsramach sport +50, ale znalazłem ciekawe opinie o Philips H7 Power2Night GT150 tylko że ich nigdzie nie widzę :/

Cytuj:

---

haxigi napisał

Panowie idzie gdzieś kupić te żarówkI? Philips H7 Power2Night GT150 12V 60/55W x2

Na allegro nie ma, ceneo mówi że nie ma nigdzie sklepu.

Cimno się robi szybciej, a moje to tak żółto świecą mimo polerowania reflektorów że tylko nowe żarówki mogą coś pomóc. Nigdy nie były wymieniane także wiecie :P Szukam jakiś fajnych i trwałych żarówek o barwie białej lub niebieskawej nawet. Myślałem o Osramach Cool Blue, ale podobno krótko trzymają i nie świecą nawet na biało niekiedy, potem o tungsramach sport +50, ale znalazłem ciekawe opinie o Philips H7 Power2Night GT150 tylko że ich nigdzie nie widzę :/

---

Są w Norauto. Przynajmniej w tym co ja pracuję.

Cytuj:

---

Pavel321 napisał

Są w Norauto. Przynajmniej w tym co ja pracuję.

---

ok widzę że przez neta nie da się chyba kupować. Ile tam kosztują u ciebie te żarówki?

To znowu ja

Cytuj:

---

Kozek napisał

Na ciepłym silniku ciężko wchodzi 1 i wsteczny, na zimnym wszystko jest gut.

---

doszło:
-żeby wrzucić 1 muszę bardzo mocno wcisnąć sprzęgło
-szum kiedy wciskam sprzęgło, takie metaliczne tarcie
-kiedy wciskając sprzęgło wrzucam 1 lub wsteczny auto powoli się toczy

Na 100% sprzęgło do wymiany, racja?

Cytuj:

---

Kozek napisał

To znowu ja



doszło:
-żeby wrzucić 1 muszę bardzo mocno wcisnąć sprzęgło
-szum kiedy wciskam sprzęgło, takie metaliczne tarcie
-kiedy wciskając sprzęgło wrzucam 1 lub wsteczny auto powoli się toczy

Na 100% sprzęgło do wymiany, racja?

---

Dodając do tego pierwsze objawy to tak - sprzęgło.

Cytuj:

---

Kozek napisał

To znowu ja



doszło:
-żeby wrzucić 1 muszę bardzo mocno wcisnąć sprzęgło
-szum kiedy wciskam sprzęgło, takie metaliczne tarcie
-kiedy wciskając sprzęgło wrzucam 1 lub wsteczny auto powoli się toczy

Na 100% sprzęgło do wymiany, racja?

---

Jesli stary rocznik to moze podciagniecie linki by cos dalo.

Jaki auto i jaki przebieg i cyz kiedykolwiek wymieniane sprzeglo?

Cytuj:

---

Kozek napisał

To znowu ja



doszło:
-żeby wrzucić 1 muszę bardzo mocno wcisnąć sprzęgło
-szum kiedy wciskam sprzęgło, takie metaliczne tarcie
-kiedy wciskając sprzęgło wrzucam 1 lub wsteczny auto powoli się toczy

Na 100% sprzęgło do wymiany, racja?

---

ogolnie to zawsze powinienes DOBRZE WYSPRZEGLAC przy zmianie biegu

slizga sie?
"bierze" na tej samej wysokosci?

Cytuj:

---

Jaanek napisał

Jesli stary rocznik to moze podciagniecie linki by cos dalo.

Jaki auto i jaki przebieg i cyz kiedykolwiek wymieniane sprzeglo?

---

Rover 214 '98, 130k nabite, nie wiem czy było wymieniane ale strzelam, że nie

Cytuj:

---

lolekk napisał

ogolnie to zawsze powinienes DOBRZE WYSPRZEGLAC przy zmianie biegu

slizga sie?
"bierze" na tej samej wysokosci?

---

Nie ślizga się, bierze praktycznie od samej góry.


Chcę wiedzieć, że to np nie wina skrzyni bo niecały rok temu była wymieniana ;s

Cytuj:

---

Kozek napisał

Nie ślizga się, bierze praktycznie od samej góry.

---

Praktycznie, sprecyzuj. Zauważyłeś zmiany w tym, jak bierze? Słychać je przy maksymalnym wciśnięciu? Jest twarde? Bo już nie pamiętam, ale chyba o tym pisałeś. W takim wypadku coś się z nim dzieje, pojedź do mechanika ,on Ci za grosze zdiagnozuje usterkę.

Cytuj:

---

Kozek napisał

Rover 214 '98, 130k nabite, nie wiem czy było wymieniane ale strzelam, że nie



Nie ślizga się, bierze praktycznie od samej góry.


Chcę wiedzieć, że to np nie wina skrzyni bo niecały rok temu była wymieniana ;s

---

Sprawdź czy nie ubywa ci płynu hamulcowego.
Wciśnij pedał sprzęgła parę razy szybko (10-15 razy) i zobacz czy teraz po tym go wysprzęgla. Jak tak to znaczy że cieknie ci wysprzęglnik przez co się zapowietrza.

Cytuj:

---

Zauważyłeś zmiany w tym, jak bierze?

---

Na 1 i wstecznym rusza już na wciśniętym sprzęgle, na reszcie biegów chodzi tak samo jak wcześniej (albo mam takie wrażenie)

Cytuj:

---

Słychać je przy maksymalnym wciśnięciu

---

Tak, słychać

Cytuj:

---

Jest twarde?

---

Nie, jest takie samo jak wcześniej

Cytuj:

---

Sprawdź czy nie ubywa ci płynu hamulcowego.

---

Nie ubywa, cały czas jest na maxa

Cytuj:

---

Wciśnij pedał sprzęgła parę razy szybko (10-15 razy) i zobacz czy teraz po tym go wysprzęgla. Jak tak to znaczy że cieknie ci wysprzęglnik przez co się zapowietrza.

---

Jutro to sprawdzę, cieknie mi spod pokrywy zaworów, więc cieknącego wysprzęglika i tak bym nie zauważył ;d




Problem rozwiązany, okazało się, że linka sprzęgła była luźna.

Używa ktoś z Was może takiej kasety, która jest adapterem na mp3 do radia w samochodzie? Jak to się sprawuje? I nie wiem jak to się ma do jakości, bo w AGD Euro RTV widziałem taką za 20zł, a na allegro są już od 3-4 złotych, z tym że trzeba jeszcze doliczyć przesyłkę.

Jak już będę miał kupować, to chyba w jakimś sklepie w Opolu, na razie tylko patrzyłem w Euro, poszukam jeszcze w takich mniejszych z elektroniką i car audio.

Cytuj:

---

SerQ napisał

Używa ktoś z Was może takiej kasety, która jest adapterem na mp3 do radia w samochodzie? Jak to się sprawuje? I nie wiem jak to się ma do jakości, bo w AGD Euro RTV widziałem taką za 20zł, a na allegro są już od 3-4 złotych, z tym że trzeba jeszcze doliczyć przesyłkę.

---

Fajny patent. Używałem takiej za 1 zł, ale jakość nie powala. Polecam jakiejś renomowanej firmy (na allegro sporo od vivanco, chyba najlepsze będą od nich) - lepsza jakość przekazu, wieksze bezpieczeństwo dla obu urządzeń (telefon i radio). Koszt łączy do 30 zł, a muza jak z AUXa albo USB.

Chcialbym coś dowiedzieć się więcej o lpg przy jakich ilościach km rocznie opłaca się montować gaz, do jakich silników warto chodzi mi tu głównie o bmw 5 serii e60/61 po 2004 roku opłacałoby się zamontować ową instalację wiem że to profanacja ale zorientować się zawsze warto . i jak to jest z silnikiem i jego mocą po zamontowaniu lpg i koszt takiej instalacji do takiego BMW
czekam na odp :)

@ Down
wiesz co ja liczę że na oko rocznie zrobiłbym 5-10k to zależy tak licząc to kupić i pakowac instalację się nie opłaca ale takiego z instalacją kupić ale żeby miała może z 2+ lata to by w miare spoko było.

A jak jest z mocą silnika ?

no niby tak ale nie wiem ja wiem że diesla się opłaca jak się jezdzi dłuższe odległości bo tak nie patrząc to ja z domu wszędzie mam 5km max gdzie jeżdzę

Cytuj:

---

Fatal Linek napisał

Chcialbym coś dowiedzieć się więcej o lpg przy jakich ilościach km rocznie opłaca się montować gaz, do jakich silników warto chodzi mi tu głównie o bmw 5 serii e60/61 po 2004 roku opłacałoby się zamontować ową instalację wiem że to profanacja ale zorientować się zawsze warto . i jak to jest z silnikiem i jego mocą po zamontowaniu lpg i koszt takiej instalacji do takiego BMW
czekam na odp :)

---

Łatwo policzyć po jakim przebiegu się to zwróci. Dobra instalacja to jakieś ~4k (nie będę szukał cen, ale w tylu się to powinno zamknąć, może 5 do takiej bryki chociaż nie wiem czy to ma znaczenie). Oszczędzasz od 40 do 50% na paliwie. Płacisz 60 zł za 100km? Z gazem płacisz 35 - prosty przykład. Warto by się zorientować jak wyglądają koszta napraw tego silnika pod kątem instalacji (uszczelka pod głowicą i tego typu typowe części eksploatacyjne dla gazu).

Ogólnie jeśli będziesz robił po 10k i więcej rocznie (czyli mówiąc prosto - pracował autem, nie od święta do laski czy na uczelnię jeździł) to ma to sens (chociaż normalni ludzie kupują wtedy diesla). W innym wypadku to poroniony pomysł.

@a tak w ogóle-nie lepiej tą betę w dieslu brać?

ja za 50zł zrobiłem ostatnio 211km, także te 35zł na 100km i koszty instalacji LPG są imo over silnik diesla.

mexemior przeciez i tak gaz lepiej sie oplaci od diesla, wiec dlaczego mowisz o normalnych ludziach?- moze to sa wlasnie NIEnormalni

fatal, przy takiej ilosci km sie nie bedzie oplacalo, bo mimo wszystko troszeczke benzyny i tak bedziesz musial miec- na rozruch itd przeglad chyba drazszy no i jezeli chodzi o eksploatacje to sie wymienia czesciej filtr (..) ogolnie dosc tanie rzeczy
jezeli chcesz zakladac to glupota do takich przebiegow
jezeli kupic z taka instalacja to bedzie bardzo dobry pomysl

ogolnie moim zdaniem do takiej klasy samochodow gaz jest taki sobie. Jak ktos chce jezdzic tanio to kupuje auto z okolo 2000r, zaklada tanio gaz i tanio jezdzi, o nic sie nie martwi,

Cytuj:

---

haxigi napisał

ja za 50zł zrobiłem ostatnio 211km, także te 35zł na 100km i koszty instalacji LPG są imo over silnik diesla.

---

ja pierdole, ja na całym baku robię ~400km głównie po mieście :s

zastanawiałem się nawet nad kupnem używanej instalki ale nie chcę ryzykować

A jaki problem ze chce sobie kupic dobry samochod ale zeby oszczednie jezdzic :) najpierw jak bym szukal to w lpg a jak nie to benzyne . Jest duzo wersji tych 5 mozecie jakas opinie tych bmw napisac czym sie roznia i wgl

Przy dobrej instalacji gazowej mocy silnika nie stracisz, do silnika 2.0i to montaż gazu zależnie od zakładu wyjdzie do 4k. Dolicz sobie częstsze wymiany świec, filtra gazowego, kabli, droższy przegląd. Ja bym osobiście przy przebiegu 10k na rok sobie montaż lpg odpuścił, chyba że znalazłbyś już coś z dobrą instalacją, ale taką dobrą żeby potem nie dokładać do interesu, aczkolwiek z tego co słyszałem to silniki BMW dobrze sprawują się z LPG, pod warunkiem że dobrze zamontowano instalację. Jeszcze kwestia po ilu latach będziesz zmieniał auto. Z Diesli to warto 530d szukać, znajomy ma i nie narzeka, kupił to auto w Holandii 2 lata temu, rocznik 2004, dużo nim kilometrów natłukł (głównie na zachodzie), nie wiem jaki jest teraz przebieg, ale nic poważniejszego się nie dzieje, wiadomo to co trzeba wymieniać, to naprawia.

Cytuj:

---

Fatal Linek napisał

A jaki problem ze chce sobie kupic dobry samochod ale zeby oszczednie jezdzic :) najpierw jak bym szukal to w lpg a jak nie to benzyne . Jest duzo wersji tych 5 mozecie jakas opinie tych bmw napisac czym sie roznia i wgl

---

dobry tzn?
masz na mysli cene, a moze wyglad lub???


mi chodzi tylko o to, ze takiego bmw nie kupisz za 10tys (...)
a za taka cene kupilbys podobna bude tylko na pewno starszy jakis samochod + taki ktory na pewno na takiej instalacji, ktora bedzie niebo tansza natrzaska duzo km, bezawaryjnie


nie mam nic do ludzi ktorzy chca sobie kupic auto z 2004r, a czy to bmw czy inna, to juz w ogóle
po prostu jak ktos ma duzo kasy i chce "przyszpanowac"- ok. nie ma problemu, chce jeszcze jezdzic taniej?- to w ogole zajebiscie, 3x w jednym
jezeli nalezysz do takie grupy to ok, myslalem po prostu ze na tym forum uzytkownicy raczej nie szukaja aut z takiego segmentu

UP
Poprostu podoba mi się ten samochod myślę że po zimie jak wszystko pojdzie dobrze to takiego kupię za około 50 tyś tylko bardzo trudno znaleźć taki egzemplarz który jest bezwypadkowy i nie ma cofanego licznika o nie wiadomo ile . trudno wyłapać okazję ;/

Down
no dobra nie szukać okazji to gdzie znaleźć normalny egzemplarz

Najlepiej może po prostu nie szukać okazji w takim razie?

Chciałbym poruszyć temat opon - konkretnie zimowych ale nie do tego zmierzam. Muszę w tym tygodniu kupić 4 zimówki do swojej lali - 205/55/R16.Co sądzicie o oponach produkowanych w Chinach ? Goodride, Sailun i pełno innych, podałem akurat te, którymi jestem zainteresowany. Cena to ok. 220zł za sztukę, prawie najtańsze na Allegro. Znane europejczyki, najtańsze - będzie to Dębica Frigo 2 za 50zł więcej na sztuce. Uważacie, że jest sens ? Chińskie opony sprzedawane w Polsce (Europie) na pewno mają odpowiednie atesty i certyfikaty odpowiadające normom eu. Więc czy naprawdę jest się czego obawiać ? Adidas też robi wszystko w Chinach albo jakimś Bangladeszu. Wszyscy produkują w Chinach. Z ciekawostki powiem, że jak kupowałem kafle łazienkowe to mi facet powiedział, że chińskie nigdy nie odbiegają jakością od europejskich a często nawet je przewyższają albowiem Chińczycy dużo inwestują w technologię i posiadają najnowocześniejszy sprzęt. Prosiłbym o opinie osoby, które coś wiedzą a nie są po prostu sceptyczne nastawione 'bo to chińskie' i 'mój tato ma michelliny i kupuj tylko takie'. :)

edit : Dodam, że przeczytałem już trochę opinii o chińczykach nie skupiając się na marce i prawie zawsze były to wyłącznie opinie pozytywne.

Cytuj:

---

udarr napisał

Chciałbym poruszyć temat opon - konkretnie zimowych ale nie do tego zmierzam. Muszę w tym tygodniu kupić 4 zimówki do swojej lali - 205/55/R16.Co sądzicie o oponach produkowanych w Chinach ? Goodride, Sailun i pełno innych, podałem akurat te, którymi jestem zainteresowany. Cena to ok. 220zł za sztukę, prawie najtańsze na Allegro. Znane europejczyki, najtańsze - będzie to Dębica Frigo 2 za 50zł więcej na sztuce. Uważacie, że jest sens ? Chińskie opony sprzedawane w Polsce (Europie) na pewno mają odpowiednie atesty i certyfikaty odpowiadające normom eu. Więc czy naprawdę jest się czego obawiać ? Adidas też robi wszystko w Chinach albo jakimś Bangladeszu. Wszyscy produkują w Chinach. Z ciekawostki powiem, że jak kupowałem kafle łazienkowe to mi facet powiedział, że chińskie nigdy nie odbiegają jakością od europejskich a często nawet je przewyższają albowiem Chińczycy dużo inwestują w technologię i posiadają najnowocześniejszy sprzęt. Prosiłbym o opinie osoby, które coś wiedzą a nie są po prostu sceptyczne nastawione 'bo to chińskie' i 'mój tato ma michelliny i kupuj tylko takie'. :)

edit : Dodam, że przeczytałem już trochę opinii o chińczykach nie skupiając się na marce i prawie zawsze były to wyłącznie opinie pozytywne.

---

Bez kitu wejdź na http://intervald.pl przedzwoń do sklepu to możliwe że markowe opony dostaniesz w podobnej cenie.

Cytuj:

---

udarr napisał

Chciałbym poruszyć temat opon - konkretnie zimowych ale nie do tego zmierzam. Muszę w tym tygodniu kupić 4 zimówki do swojej lali - 205/55/R16.Co sądzicie o oponach produkowanych w Chinach ? Goodride, Sailun i pełno innych, podałem akurat te, którymi jestem zainteresowany. Cena to ok. 220zł za sztukę, prawie najtańsze na Allegro. Znane europejczyki, najtańsze - będzie to Dębica Frigo 2 za 50zł więcej na sztuce. Uważacie, że jest sens ? Chińskie opony sprzedawane w Polsce (Europie) na pewno mają odpowiednie atesty i certyfikaty odpowiadające normom eu. Więc czy naprawdę jest się czego obawiać ? Adidas też robi wszystko w Chinach albo jakimś Bangladeszu. Wszyscy produkują w Chinach. Z ciekawostki powiem, że jak kupowałem kafle łazienkowe to mi facet powiedział, że chińskie nigdy nie odbiegają jakością od europejskich a często nawet je przewyższają albowiem Chińczycy dużo inwestują w technologię i posiadają najnowocześniejszy sprzęt. Prosiłbym o opinie osoby, które coś wiedzą a nie są po prostu sceptyczne nastawione 'bo to chińskie' i 'mój tato ma michelliny i kupuj tylko takie'. :)

edit : Dodam, że przeczytałem już trochę opinii o chińczykach nie skupiając się na marce i prawie zawsze były to wyłącznie opinie pozytywne.

---

Bo ludzie którzy gówno się znają z góry przekreślają chińskie opony. Możesz brać w ciemno tylko zorientuj się jaki mają indeks prędkości i go nie przekraczaj bo po to on jest. Są ludzie którzy kupią opony z indeksem do np. 140 km/h a latają na nich z prędkością 200 km/h po czym opona potrafi się rozjebać w czasie jazdy a później płacz i lament że to takie gówno że mógł kupić coś lepszego. Pamiętaj że prawie nikomu w internecie nie chce się pisać pozytywnych opinie. W 90% te negatywne są pisane przez osoby które się nie znają.

Ja miałem brać dębice frigo, ale kupiłem bieżnikowane 120 zł za sztukę 205/55/16 są troszkę głośniejsze (zimę jakoś przeboleję), ale z racji lepszego {większego?} bieżnika niż "zwykle" zimówki na bank po śniegu będą lepiej "darły". Na lato do nowych feli szarpnę się na coś z wyższej półki, ale na zimę wystarczą mi te bieżnikowane.

Chińskie opony często mają indeks prędkości do ~150 (a sprzedawcy wciskają kit że indeks T lub H). Guma szybciej parcieje, nierzadko są krzywe. Bieżnikowanych bym nie kupił większych niż 13". Moim zdaniem lepiej dopłacić do frigo i mieć pewną oponę.

Chyba wezmę te Chińczyki - Sailun Ice Blazer z indeksem prędkości do 190km/h, sprzedają w moim punkcie zmiany opon więc będę miał gratisową wymianę jeszcze. Nawet w lecie nie przekraczam 150 a co dopiero zimą więc indeks się zgadza :) Myślę, też nad Goodride SW608 91 indeks do 210km/h więc pod tym względem są lepsze i czy im wyższy indeks prędkości tym lepsza opona ? Jest z twardszej gumy lana czy co ?

Do bieżnikowanych nie jest przekonany. Jakoś bym się bał, że jadąc nagle odczepi mi się połowa lameli. Pewnie to bezpodstawne myślenie ale mimo wszystko...

co do indeksu predkosci to jest to okreslenie z jaka maksymalna predkoscia mozesz sie poruszac i masz do tej predkosci ponoc dosyc dobra przyczepnosc, jak zauwazyl Pavlo nie powinna ona Ci pierdzielnac w czasie jazdy itp nie ma to raczej zwiazku z tym jak szybko ta opona Ci sparcieje itd

ja nie mam pojecia co do opon chinskich, ale bym bral "sprawdzone". najlepiej to jak bys popatrzyl po aukcjach takie uzywki chinskie i zobaczyl w jakim sa stanie po eksploatacji 2,3,5 letniej, jak w znosnym to mozesz je kupowac. W sumie 200zl droga nie chodzi

Generalnie w Polsce, z moich obserwacji, jest tak, że ktoś kto kupuje dla siebie nówki to jeździ na nich do oporu więc już potem nie sprzedaje, może zostawia w punkcie za friko czy tam za mały rabat przy wymianie. A jeśli już ktoś kupuje nowe chińczyki to znaczy, że już na pewno będzie na nich jeździł do oporu a nie kupi pirelli i wymieni za rok na nowe. Więc ciężko dorwać używane chińczyki. Większość używanych na Allegro to masowo sprowadzane z zachodu markowe opony, które są już wyjechane jednak nie tak bardzo jak w polsce potrafi się wyjeździć. Nie zabardzo mam ochotę płacić za wyjechaną, markową oponę 150zł (w końcu nowe chodzą po 400-500 więc nikt ich nie sprzeda za 50...) kiedy mam nówki za lekko ponad 200. Mój ojciec kiedyś kupił jedną używkę chyba dunlopa, na krótki czas bo poszła mu jedna z kompletu i musiał na czymś jeździć, pękła po tygodniu.

Czytałem o Sailunach na zagranicznych stronach. Nawet w Kanadzie dobrze o nim mówili. Nikt się nie skarżył. To samo z Goodride, które chyba są już dłużej na rynku. Tak więc jestem już prawie zdecydowany i jeśli nic lepszego nie wymyśle to jutro lub pojutrze zaopatrzę się w chińczyki. Jedyna wada to to, że robiły je małe rączki...

Cytuj:

---

Fatal Linek napisał

Down
no dobra nie szukać okazji to gdzie znaleźć normalny egzemplarz

---

Na allegro. Ludzie, myślcie. Trochę ruszyć głową i się wszystko znajdzie. Trzeba szukać w ten sposób: auto ma średnią cenę 50k. Coś za 40k jest podejrzane, coś za 60 zbyt drogie. Celuję w 50 i więcej i mam jakąś tam gwarancję, że jest ok.

Cytuj:

---

udarr napisał

Chyba wezmę te Chińczyki - Sailun Ice Blazer z indeksem prędkości do 190km/h, sprzedają w moim punkcie zmiany opon więc będę miał gratisową wymianę jeszcze. Nawet w lecie nie przekraczam 150 a co dopiero zimą więc indeks się zgadza :) Myślę, też nad Goodride SW608 91 indeks do 210km/h więc pod tym względem są lepsze i czy im wyższy indeks prędkości tym lepsza opona ? Jest z twardszej gumy lana czy co ?

Do bieżnikowanych nie jest przekonany. Jakoś bym się bał, że jadąc nagle odczepi mi się połowa lameli. Pewnie to bezpodstawne myślenie ale mimo wszystko...

---

bieżnikowane to gówno, nie warto ufać tym oponom. Każdy eksperto Ci powie, że różnie może z nimi być. Chińskie są niewiele tańsze od renomowanych firm więc nie warto oszczędzać.

Już nie mówię o tym, że to co na nich oszczędzisz to szybciej wydasz na nowe gumy. Żaden deal.

No nic, dzisiaj kupiłem 4x Sailun Ice Blazer 205/55/R16 po 225zł sztuka u mechaniora gdzie zmieniam opony. Mam nadzieje, że będą dawały rade. W końcu zimą głównie liczy się grubość bieżnika. Więc wydaje mi się, że nowe tanie > używane drogie.

Miał ktoś styczność z golfem V GTI 200 konnym? Sypie się tam coś często? Duże koszty napraw? Rozmyślałem pierw nad audi S3 220km quattro w starej budzie, ale chyba golfik lepszy? Mam do wydania około 25-28tyś. Ogólnie to nic nie wiem o tych "wysilonych jednostkach"

np http://allegro.pl/golf-gti-v-200-ps-...744926240.html

http://allegro.pl/vw-golf-v-gti-2-0-...749414684.html

http://allegro.pl/czarna-audi-a3-2-0...770817608.html

Może lepszym wyborem będzie po prostu w tej cenie Audi A3 2.0 TDI 140km w nowej budzie (z paszczą)? Czy GOLF GTI v 150KM w benzynie? Podobno te 2.0 tdi 140km w A3 też się lubią sypać.

Cytuj:

---

Bigi napisał

Miał ktoś styczność z golfem V GTI 200 konnym? Sypie się tam coś często? Duże koszty napraw? Rozmyślałem pierw nad audi S3 220km quattro w starej budzie, ale chyba golfik lepszy? Mam do wydania około 25-28tyś. Ogólnie to nic nie wiem o tych "wysilonych jednostkach"

np http://allegro.pl/golf-gti-v-200-ps-...744926240.html

http://allegro.pl/vw-golf-v-gti-2-0-...749414684.html

http://allegro.pl/czarna-audi-a3-2-0...770817608.html

Może lepszym wyborem będzie po prostu w tej cenie Audi A3 2.0 TDI 140km w nowej budzie (z paszczą)? Czy GOLF GTI v 150KM w benzynie? Podobno te 2.0 tdi 140km w A3 też się lubią sypać.

---

Po co Ci taki silnik? Zwykły golf z dorobionym pazurem - głupota się w to pakować.

2.0 TDI common rail to dobra jednostka. Jeśli jednak nie jest common rail to jest chujowa i trzymać się od tego z daleka (o wiele lepszym wyjściem jest starsze auto z 1.9 TDI).

Golf jak Golf. Mnie się GTI podoba :). Jeżeli poprzedni właściciel użytkował go z głową to nie powinno się nic złego dziać. 2.0 TDI w tym A3 to tak zależy jak trafisz - to były początki tego nowego diesla i różnie bywało. Mój wujek kupił sobie Passka B6 z 2005 roku 2.0 i po trzech miesiącach musiał wymienić pompę paliwa, ale nie licząc tego to nic więcej jak na razie przez 1,5 roku nie wymieniał, nie licząc części eksploatacyjnych.

Co sądzicie o Mercedesie W124?
Mam zamiar takiego kupić- z silnikiem 2,5D lub 3.0D - jak sprzedam swojego złoma, ale coś nie mogę.
http://img1.cokupicstatic.pl/om_big3669185.jpg

Ostatni prawdziwy Mercedes jak dla mnie. Piękny samochód <3. Marzy mi się kiedyś taki w benzynie jakiejś mocnej ;). Wszystko właściwie da się samemu w nim porobić, ewentualnie jakieś bardziej skomplikowane sprawy w warsztacie za nieduże pieniądze. Oba diesle udane, jakby nie było. W który rok celujesz?
Uważaj na byłe taksówki, przebiegiem się nie sugeruj, tylko przyjrzyj na stan blachy (czy podłoga cała) i silnika, to Ci prawdę powinno o konkretnym egzemplarzu powinno powiedzieć

Cytuj:

---

SerQ napisał

Ostatni prawdziwy Mercedes jak dla mnie. Piękny samochód <3. Marzy mi się kiedyś taki w benzynie jakiejś mocnej ;). Wszystko właściwie da się samemu w nim porobić, ewentualnie jakieś bardziej skomplikowane sprawy w warsztacie za nieduże pieniądze. Oba diesle udane, jakby nie było. W który rok celujesz?
Uważaj na byłe taksówki, przebiegiem się nie sugeruj, tylko przyjrzyj na stan blachy (czy podłoga cała) i silnika, to Ci prawdę powinno o konkretnym egzemplarzu powinno powiedzieć

---

Mniej więcej wiem już na co patrzeć przy wyborze. Rocznik jakoś nie jest dla mnie najważniejszy - ważne, żeby był w dobrym stanie i miał porządne wyposażenie. Co do benzyny to zastanawiałem się nad instalacją gazową - ale różne opinie słychać z gazem w tym samochodzie.
Zakochałem się i myślę, że na wiosnę go kupię.

Cytuj:

---

Andrew napisał

Mniej więcej wiem już na co patrzeć przy wyborze. Rocznik jakoś nie jest dla mnie najważniejszy - ważne, żeby był w dobrym stanie i miał porządne wyposażenie. Co do benzyny to zastanawiałem się nad instalacją gazową - ale różne opinie słychać z gazem w tym samochodzie.
Zakochałem się i myślę, że na wiosnę go kupię.

---

świetne auto, ale trzeba mieć fundusze jeśli zamierzasz jeździć na benzynie/dieslu (mimo wszystko sporo palą i OC swoje kosztuje).

Cytuj:

---

Mexeminor napisał

świetne auto, ale trzeba mieć fundusze jeśli zamierzasz jeździć na benzynie/dieslu (mimo wszystko sporo palą i OC swoje kosztuje).

---

OC nie jest drogie dla tego samochodu to jakiś mit rozpowszechniany przez nie wiadomo kogo. Co do Disla to zawsze można lać substytuty., poza tym nie mam ciężkiej nogi.

Cytuj:

---

Andrew napisał

OC nie jest drogie dla tego samochodu to jakiś mit rozpowszechniany przez nie wiadomo kogo. Co do Disla to zawsze można lać substytuty., poza tym nie mam ciężkiej nogi.

---

Nie no, wiadomo, że nie są to różnice rzędu tysiąca. Jednak te stówki też się liczą, nawet na rok.

Do niego nie trzeba mieć ciężkiej nogi. Te silniki mają odpowiednio 90 i 110 km, o ile 110 jeszcze jako tako (ale pojemność o 0,5 większa) tak 90km daje sobie radę - nic więcej. Spalanie jest podyktowane dużą pojemnością, niedostateczną mocą i ,bądź co bądź, starym już silnikiem. Nie licz na mniej niż 10-11 w mieście.

Nie no, akurat nie liczę, że będzie to oszczędne cacko, ale do disla można zawsze wlać alternatywne paliwo, co zmniejsza koszty eksploatacji. Poza tym też myślałem nad benzyniakiem z gazem - ale tu mam wątpliwości.

Cytuj:

---

Andrew napisał

Co sądzicie o Mercedesie W124?
Mam zamiar takiego kupić- z silnikiem 2,5D lub 3.0D - jak sprzedam swojego złoma, ale coś nie mogę.

---

Mam 190 więc wiem co i jak :D
Silniki oszczędne (nie tak jak ktoś pisał 11 w mieście). Jak będziesz go szukał to zwróć uwagę na podłogę i dziury na lewarek w progach jak tam nie ma rdzy to możesz być pewien że samochód nie był spawany z dwóch. Zwracaj uwagę na spasowanie przodu ponieważ tam również łatwo zauważyć czy był bity czy nie. Jak dla mnie wyznacznikiem przebiegu w tych samochodach jest fotel kierowcy, jak jest przetarty z lewej strony to możesz mieć pewność że miał nabite już sporo kilometrów.
Osobiście mam 2 litrową benzynę i mimo że samochód prosty jak konstrukcja cepa to gdy się nie znasz łatwo coś spierdolić. Spalanie w trasie z 4 biegową skrzynia eleganckie 7.5 litra jak jeździsz przepisowo, w mieście bywa różnie.
W tych silnikach tylko czysta benzyna, jakakolwiek instalacja gazowa zajebie ci silnik w mgnieniu oka. Silnik ten jest sterowany głownie powietrzem więc zagazuje ci go tylko osoba która nie ma o tym pojęcia i spierdoli robotę.

po maturze zamierzam sie za jakis innym samochodem rozejrzec i mam dylemat kapital, ktory bede mial to ok. 10- 12 tys i tu dylemat czy patrzec na samochody z +/- 2000roku a3, honde accord itp czy zaryzykowac i kupic z niemiec / w polsce bmw e30 w coupe bo bardzo mi sie podoba za jakies mniejsze pieniadze i wlozyc w nie reszte pieniadzy i cieszyc sie fajnym klasykiem

Cytuj:

---

Pavel321 napisał

Mam 190 więc wiem co i jak :D
Silniki oszczędne (nie tak jak ktoś pisał 11 w mieście). Jak będziesz go szukał to zwróć uwagę na podłogę i dziury na lewarek w progach jak tam nie ma rdzy to możesz być pewien że samochód nie był spawany z dwóch. Zwracaj uwagę na spasowanie przodu ponieważ tam również łatwo zauważyć czy był bity czy nie. Jak dla mnie wyznacznikiem przebiegu w tych samochodach jest fotel kierowcy, jak jest przetarty z lewej strony to możesz mieć pewność że miał nabite już sporo kilometrów.
Osobiście mam 2 litrową benzynę i mimo że samochód prosty jak konstrukcja cepa to gdy się nie znasz łatwo coś spierdolić. Spalanie w trasie z 4 biegową skrzynia eleganckie 7.5 litra jak jeździsz przepisowo, w mieście bywa różnie.
W tych silnikach tylko czysta benzyna, jakakolwiek instalacja gazowa zajebie ci silnik w mgnieniu oka. Silnik ten jest sterowany głownie powietrzem więc zagazuje ci go tylko osoba która nie ma o tym pojęcia i spierdoli robotę.

---

Nie wiesz co i jak. 190tka jest lżejsza i spalanie ma się nijak do 124. Do tego masz benzynę, a ja mówiłem o dieslu... W trasie 7,5 litra to nie jest dobry wynik, w mieście "różnie" - czyli spokojnie dobija powyżej 11 litrów. To nie są oszczędne silniki, ale za niezawodność (oczywiście jeśli przebieg jest w granicach rozsądku, czyt. do 500 tysięcy) też się płaci.

Cytuj:

---

Binim napisał

po maturze zamierzam sie za jakis innym samochodem rozejrzec i mam dylemat kapital, ktory bede mial to ok. 10- 12 tys i tu dylemat czy patrzec na samochody z +/- 2000roku a3, honde accord itp czy zaryzykowac i kupic z niemiec / w polsce bmw e30 w coupe bo bardzo mi sie podoba za jakies mniejsze pieniadze i wlozyc w nie reszte pieniadzy i cieszyc sie fajnym klasykiem

---

Jeśli trafisz na minę to się pocieszysz panem Frankiem w jego warsztacie. Zadbane e30 to wydatek większy niż Twój budżet.
A3 imo to strasznie brzydkie i zbyt popularne auto. Już nawet oklepany golf jest lepszy (te same silniki i wyposażenie za o wiele mniejszą kasę - kradną tak samo). Accord? Tylko w dieslu, benzyniaki strasznie nieoszczędne (a w sumie to diesle też nie należą do najlepszych, ale przyczepić się specjalnie nie ma do czego). Ogólnie duża honda to nie jest dobry pomysł. Jeśli spory japoniec to lepsza primera/avensis/carina (toyoty i nissany mniej rdzewieją od hond - statystycznie oczywiście, wszystko zależy od egzemplarza).

Jaki wzmaczniacz zeby dalo rade wycisnoc pelna opcje z zestawu:
http://allegro.pl/blaupunkt-power-gt...761501276.html 2x przod
2x tyl
http://allegro.pl/infinity-ref-9633i...771515094.html

Mysle ze radnio pioneera 4x45 nie daje rady za bardzo;c

Cytuj:

---

Binim napisał

po maturze zamierzam sie za jakis innym samochodem rozejrzec i mam dylemat kapital, ktory bede mial to ok. 10- 12 tys i tu dylemat czy patrzec na samochody z +/- 2000roku a3, honde accord itp czy zaryzykowac i kupic z niemiec / w polsce bmw e30 w coupe bo bardzo mi sie podoba za jakies mniejsze pieniadze i wlozyc w nie reszte pieniadzy i cieszyc sie fajnym klasykiem

---

Co do A3 to nie polecam - wszystkie Audice mniejsze niż A6 mają słabe podwozie i dość kosztowne - 2 tys za wymianę wahaczy.
Co do japońców to polecam, obecnie mam Almerę II z silnikiem 2.2D i jestem bardzo zadowolony, znajomego ojciec ma Corollę i też nie miał z nią nigdy problemów, a ma ją już ładnych kilka lat. Znajomy ma mazdę 323 i też sobie chwali, tyle, że robienia rozrządu powala. Ja mam na łańcuchu rozrząd, więc nie mam czym się przejmować.

Co do wymarzonego Merolka to raczej będę jechał oglądać z mechanikiem, który sam ma takiego - więc nie mam co się martwić - poza tym byłbym skłonny kupić samochód nawet z wyjechanym silnikiem za rozsądną cenę - bo mam możliwość kupić sam silnik 2,5D, za 1000 - właśnie od tego mechanika.

Nie chce zakladac nowego tematu, wiec tu zapytam. Moze ktos dac mi linki do najwiekszych for motoryzacyjnych? Szukalem w google, to wychodza tylko fora na ktorych dzial "co kupic" i "gielda" jest aktywny. Mi chodzi o to zeby byl ruch w dzialach o naprawach/serwisie samochodow. Jezeli chodzi o fora marek samochod to Fiat.
Z gory dzieki.

Cytuj:

---

Vadim napisał

Nie chce zakladac nowego tematu, wiec tu zapytam. Moze ktos dac mi linki do najwiekszych for motoryzacyjnych? Szukalem w google, to wychodza tylko fora na ktorych dzial "co kupic" i "gielda" jest aktywny. Mi chodzi o to zeby byl ruch w dzialach o naprawach/serwisie samochodow. Jezeli chodzi o fora marek samochod to Fiat.
Z gory dzieki.

---

http://fiatklubpolska.pl/forum/

Sam zdiagnozowałem z pomocą użytkowników parę pomniejszych usterek. Jeśli masz coś z BBMów tak jak ja, to jest to najaktywniejszy dział i można wykopać dosłownie KAŻDY problem i jego rozwiązanie. Polecam.