Witam wszystkich.
Poszukuję ładnego, sportowego samochodu do 15 000zł, znajdzie się coś ?
wiem, że są serwisy otomoto itp. ale nie mam zielonego pojęcia jak nazywają się modele, które widzę na ulicy więc mało mi te serwisy pomagają.
Witam wszystkich.
Poszukuję ładnego, sportowego samochodu do 15 000zł, znajdzie się coś ?
wiem, że są serwisy otomoto itp. ale nie mam zielonego pojęcia jak nazywają się modele, które widzę na ulicy więc mało mi te serwisy pomagają.
no to by był rok albo 2004 albo 2005. przebieg 150k albo mam tez innego na oku z przebiegiem 170k
Początki tego silnika, ja bym sobie odpuścił. Z kolei 1.9 TDI owszem, nie do zajechania, ale w tym modelu już jest jedynie w tej słabszej wersji 105KM ;x. Nie myśleliście o benzynie? Np. 1.8 TFSI?
DJ Yoody, tak uturbiona. No trochę spali ;x
1.8 ta wersja uturbiona? Ponoc spalanie wyglada nieciekawie..
Ojciec raczej jest przeciwny benzynie, bo spalanie... Znowu 1.9 TDI 90km - nie ma tej przyjemności z jazdy. Czy te wersje 140 konne aż tak się sypią?
Nie 90, a 105-konne. W budzie A3 jako tako to jedzie, ale miałem przyjemność podróżować tą A3 z tym silnikiem 2.0 140 koni i zbierało się pięknie :). Sypią się dwumasy, sprzęgła, wtryskiwacze i pompy paliwa. Nie w każdym modelu, grunt to znaleźć zadbany egzemplarz z oryginalnym przebiegiem.
Dzięki za odpowiedzi. A czy są te Audi A3 1.9 TDI ale np. z czerwonym I bądź D tzn 110 albo 130 konne, ale z roku 2004-2005 czy tylko jeśli z tych lat to z 1.9 tdi to 105km? Dobrze myślę?
@edit
To już zapodam linki, na które jesteśmy przyczajeni. Musi być full wypas. Znalazłem tylko takie dwie na allegro w miarę ogarnięty przebieg itp, bo inne np nie miały już skóry, albo miały ale przebieg 230k, lol
http://allegro.pl/audi-a3-piekna-sko...609290019.html (czerwona skóra trochę odstrasza, ale tam nasrał na nią. Przynajmniej dziewczyny będą się kleiły ;d) Ojciec dzwonił do tego typka dziś to facet mówił, że sprowadził ją z niemiec od jakiejś doktorki, która sobie do roboty nim jeździła. A później trzy lata facet jeździł nią po Gdańsku. Ile w tym prawdy to nie mam zielonego pojęcia, ale tak mówił. I tak jakbyśmy jechali to z dobrym mechanikiem.
http://otomoto.pl/audi-a3-2-0-tdi-14...C25716674.html
W 2.0 tdi 140km (audi) silnikach o oznaczeniu BLB BARDZO często pada napęd pompy oleju. Chyba nie musze mówić jakie są tego konsekwencje. Audi sprzedaje częsci zamienne ALE bez jednej najważniejszej, wiec naprawienie tego na oryginalnych częściach jest niemożliwe. Sposób napędzania tych pomp był tak wadliwy, że audi go wycofało (!) i zastąpiło innym, który kosztuje 4000zł (!). Do tego nalezy doliczyć koszty robocizny ;] Wychodzi cena, za którą można kupić nowy silnik (używany) z poprawionym napędem pompy oleju. Ma on oznaczenie BRE.
Ale problem jest na tyle częsty, że producenci częsci samochodowych robia już część, którą audi wycofało. Decyzja nalezy do Ciebie ;]
może zainteresuj się hyundaiami coupe?
mit eclipse jak byl produkuwany kolo przed 2003 to tez
toyota celicia
najlepiej to wejdz w alledrogo, wybierz osobowki, wybierz cene miedzy 8, a 15 tys, daj moc jaką chcesz mniej więcej, wybierz nadwozie np coupe, popatrz co ci sie podoba i tu napisz, to moze sie oceni czy warto w ogole w daną markę i model się pchać
Kolega uparł się na to auto i chce go kupić. Czy cena jest adekwatna do auta? Czy się opłaca? I co w nich się często psuje?
http://otomoto.pl/peugeot-206-C25834592.html
Raczej ładny i adekwatna, nie ma podanego przebiegu ale kierownica bardzo wytarta, więc jest 200k+ na pewno. Ja bym brał, jako, że już z LPG, tylko sprawdzcie kiedy była instalacja zakładana bo jak niecały rok temu to może się coś sypie od gazu i ktoś się kłopotu pozbywa.
BTW
Yes kurwa! Zakupiłem co chciałem :D Czarna 323f BJ 1.6 :D potem wrzucę fotki :D
przy 200k + kierownica tak wytarta?
przebieg 300k nie ma tak wytartej http://allegro.pl/peugeot-206-2-0-hd...608449443.html
ja bym nie bral, raczej idzie znalezc z mniejszym realnym przebiegiem
Legalizacja nie wiem ile ale sie robi co 10 lat, więc ma jeszcze 3 lata.
Zależy, mam w rodzinie meganke, kupiona w salonie 16 lat temu, przebieg oryginalny 80k km i kierownice i siedzenie ma w chuj starte, bo po prostu dużo się nią jeździ po mieście czyli ciągłe wsiadanie/wysiadanie w kierownica wytarta od obrączki.
Lepiej znaleźć 2.0 z silnikiem BRE. 140km jednak robi robote ;]
Odnośnie awaryjności najlepiej pogadać z dobrym mechanikiem z dobrego warsztatu (niekoniecznie z ASO). Poczytaj też to http://allegro.pl/blb-bpw-bmp-pompa-...588158927.html
Wydaje mi się, że lepiej napisać program pod konkretny egzemplarz samochodu niż chipować. Nigdy nie miałem z tym do czynienia ale podobno jeśli jest to profesjonalnie zrobione to nic nie będzie się działo. Silniki mają seryjnie zapas mocy.
A sie wkurzyłem, wyjeżdzam z siłowni a tu chuj, paliwa brakło:D
Wgl żyd się nie palił już
Ja powiem (napiszę) krótko:
1.9 tdi jest niemal* niezniszczalny.
*ale trzeba wymieniać części eksploatacyjne typu olej i nie wolno gasić silnika od razu po przygazowaniu bo rozpędzone turbo nie ma wtedy smarowania, ropa ze wschodu mu nie straszna
Radziłbym pogadać z DOBRYM mechanikiem. Pamiętaj, że o tylko TORG ;D
Nie wiem jaka jest różnica w jeździe między 1.9 a 2.0 ale te 140km naprawdę fajnie się zbiera. Jescze w tak lekkiej budzie jak a3.
Tak Cię nastraszyłem tą pompa oleju ale chyba zapomniałem wspomnieć, że bodajże od 2007r. był już silniki z poprawionym napędem pompy oleju. Poczytaj jeszcze dokładniej na tematycznych forach :)
Nie tylko pompa oleju pada, wtryski też, ale owszem większość uciążliwych usterek została usunięta w samochodach od 2007 roku.
Warto też dodać, że 1.9 jest oszczędniejszy od 2.0.
Na przykładzie passata z 2006 (2.0 tdi 140km) roku mogę powiedzieć że to kaszana. W aso stoi bardzo często i mimo tego po przekroczeniu bariery 130 km/h włącza się tryb awaryjny i nie można przekroczyć tychże 130 km/h co przy wyprzedzaniu jest niezbyt ciekawe...
Zastanów się czy naprawde będziesz miał gdzie tego diesla rozgrzać, żeby mało palił. Bo jak zamierzasz robić krótkie trasy po mieście i to jeszcze jak zima idzie to będzie dużo palił bo będzie wyjeżdżał zimny i wracał zimny. Jeśli dojdziesz do tego wniosku, że jednak lepiej benzynkę, to wtedy zabierz tatę do mechanika i żeby mechanik mu to samo powiedział, może da się go namówić na benzykę, a wtedy i mniejsze koszty napraw i lepiej się zbiera(a niepotrzebuje do tego turbo) i ogólnie diesle używane bardzo często są robione.
@up
To zależy ile ma przejechane, bo słyszałem ostatnio(z pewnego źródła), że ktoś widział takiego passka(2007r) z przebiegiem 300; wyszykowanego na sprzedaż i właśnie mówi mu, że pasowałoby przebieg cofnąć, bo w Polsce nie kupią, a on mówi, że już cofnięty o 300 O.O(tak, passek z 2007 roku w dieslu miał przejechane ponad 600k). Przy odpalaniu wyskakiwały wszystkie możliwe błędy, a pewnie i tak zostaną tylko skasowane, zostanie cofnięty do 150k i przeciętny Janusz go kupi, bo przecież passat w dieslu to musi dobrze jeździć. I właśnie dlatego jestem za benzynami, bo niemcy mają świadomość, że jak diesel się nei rozgrzeje to dużo pali, więc jak ktoś planuje robić małe przebiegi to kupuje benzynki i łatwiej trafić taką z oryginalnym przebiegiem(co nie znaczy, że nie są kręcone, ale na pewno nie na taką skalę.)
To jest taki "genialny" system VW, który po wykryciu przez komputer jakiejś poważnej usterki ma nie dopuścić do uszkodzenia. W innych markach chyba też coś takiego jest.
o po tą właśnie mamy jechać w sobotę do gdańską 500km~ ale jeszcze się zastanawiamy. z mechanikiem byśmy jechali, ale jak już tyle jechać to i kupić...
http://allegro.pl/audi-a3-piekna-sko...609290019.html
@
jest karta pojazdu czyli nr. VIN i można byłoby zapłacić te 150zł za sprawdzenie i wszystko by było jasne.
Ale hujowe te drewno jest :D
Nie jedź z nastawieniem, że MUSISZ kupić fure bo jedziesz aż 500km. Lepiej stracić kase na wache niz bujać się potem ze zjebaną furą.
Troche nie bardzo rozumiem po co w 2005r. audi montuje kaseciaka. Dla hipsterów?
Wystarczy, że przy przebiegu powiedzmy 500kkm, gościu założył nową książkę serwisową, cofnął do powiedzmy150kkm, podjechał ze 3 razy do ASO na wymianę byle gówna i już się w serwerach AUDI stary przebieg skasował, a początek książki sobie dorobił i już twoje sprawdzanie przebiegu bierze w dupę. I druga sprawa, co ma karta pojazdu do numeru VIN? Nie trzeba mieć karty żeby VIN sprawdzić, bo VIN masz chociażby nabity pod maską...
@up
Nie wiem. W ogóle nie rozumiem po co ludzie montują jakieś radia ze zmieniarkami, albo zmieniarki osobno żeby mieć milion płyt. Moim zdaniem lepiej kupić coś z AUX/USB i mieć wszystkie utworu w formie MP3 na nośniku osobnym, bo nie trzeba szukać płyt i się nimi bawić w samochodzie. Osobiście używam tylko AUX pod które podpinam telefon.
W ogóle drewno wg. mnie dobrze wygląda tylko w jakimś Rolls-Royce'sie, Maybachu itd.
Postanowiliśmy z ojcem, że jednak poprosimy znajomego, który ma kumpla w niemczech i on nam ściągnie coś pewnego do Polski od pierwszego właściciela. Co o tym sądzicie? Do 30k chyba coś się znajdzie?
Pomysł dobry, jeśli masz PEWNEGO gościa, który ci to ściągnie, a nie znajomego znajomego. Nie patrz na ilość właścicieli, bo ostatnio się dowiedziałem, że niemcy normalnie nie piszą umowy kupna-sprzedaży, bo u nich to nie jest wymagane, po prostu dostaje jeden od drugiego dowód rejestracyjny i kluczyki i fura jest jego, więc auto może mieć 10 właścicieli a w papierach masz jednego. Dopiero jak ktoś ściąga to piszą, bo u nas jest wymagane. Do 30k raczej znajdziesz fajną furę, ale licz się z opłatami jeszcze i prowizją dla ściągającego, bo nikt ci nie będzie auto wiózł za darmo kilkaset kilometrów(nawet jeśli nie weźmie nic dla siebie to i tak za benzynkę dużo mu wyjdzie). No i zastanów się dobrze nad silnikiem, bo dla silników do 2000ccm opłata wynosi 2% wartości samochodu, a dla większych 18%, więc różnica kolosalna.
Witam, już bardzo poważnie myśle o samochodzie (może kupie jeszcze w tym tyg).
Szukam czegoś nie zbyt wielkiego, trochę o zacięciu i sylwetce sportowej. Kwota jaka mam zamiar przeznaczyć oscyluje w granicach 30tys zł + -.
Moje typy to BMW e46 coupe/sedan, Audi a3, Opel Astra III GTC, VW Golf V,Seat Leon Top Sport(ewentualnie).
Więc może chłopaki macie jakaś przydatną rade, co brać, czego szukać ;>
@edit
dodam, że bmw mnie najbardziej jara ;>
To śmiało bierz E46, byle nie skatowane, serwisowane i użytkowane z głową. Na pewno odwdzięczy się niezawodnością i świetnym prowadzeniem ;).
To bierz ta audi jak masz 30patoli + http://otomoto.pl/audi-s3-C25959242.html
Zdecydowaliśmy z tatą, że jednak będzie to benzyna, bo ciężko znaleźć dobrego diesla. Co sądzicie o silniku 1.8 w audi a4 150 konnym, 163km albo 2.0 130km? Te 1.8 dobre są? Auto jednak 3 albo 5 drzwiowe do 30km. Nie wiem jakie wybrać, coś z zacięciem sportowym fajnie żeby było, bo głównie ja nim będę jeździł. Chodzi po prostu o nie sypiący się silnik benzynowy 1.8 albo 2.0 w benzynie o mocy 150km (minimum). I spalanie żeby w miarę ogar było...
Nie wiem co znaczy dla ciebie spalanie ogar i czemu minimum 150 km, skoro spalanie ma być ogar. Nie rozumiem też coś się tak przyjebał do tego audi, moim zdaniem jeśli chcesz fajne autko do jazdy na codzień, zrywne i mało palące to szukaj wśród japończyków. Japońce mają bardzo dobre, wytrzymałe benzynki, ceny części aktualnie są porównywalne do innych marek(dalej droższe niż do VAGin ale i tak już ta różnica jest mniejsza niż parę lat temu). Sam kupiłem niedawno mazdę 323f bj z silnikiem 1.6, przejechałem nią dopiero 100km, średnie spalanie po mieście jak narazie 10l/100km, ale da się pewnie zejść niżej. Chcesz czegoś żywszego to znajdź taką z silnikiem 2.0 131 KM, albo ewentualnie jak chcesz wydać coś bliżej tych 30k to mazda 3 2.0 150 KM, ew. w wersji MPS z silnikiem 2.3 260 KM, Toyota Corolla IX z jakimkolwiek benzynowym o pojemności 1.8, Honda Civic VII z silnikiem 2.0 160 lub 200 KM. Celuj raczej w to, przynajmniej ja bym celował gdybym miał ochotę wydać 30k na pierwszy samochód. Poza tym posiadając któryś z nich będziesz oryginalny, bo takich golfów V czy a3 jeździ pełno.
jak dla mnie takim połączeniem mocy i spalania to silniki 1.8 (fajnie by było z turbiną) lub 2.0. ja bym zerkał na saaby 2.0, fajne autka i aż tak duże tego na drodze nie jeździ. może jeszcze leon cupra?
co do spalania to ciężko określić jak ktoś jeździ. szczególnie duże różnice są na tych silnikach 2.0 w górę
dobry analfabeta pisal to ogloszenie a3
nie wiem dlaczego ktos wyzej napisal, ze ciezko trafic dobrego diesla, czy cos takiego. Zasada jest prosta, robisz duze, bardzo duze przebiegi to diesel sie oplaci.
tak w ogole, jak to ma byc 1 autko, to troche glupota kupowac od razu 150KM, szczegolnie jak bedziesz jezdzil glownie po miescie.
Trzeba w manualu uwazac ze sprzeglem itd no i nie ma gdzie takim autkiem jezdzic, bo po miescie to tak samo sie zachowa praktycznie 120KM(oczywiscie mowimy o dosyc lekkim samochodzie), a na niezabudowanych tez nie bedziesz zapierdalac nie wiadomo ile jak chcesz nim glownie tam jezdzic, bo w taki sposob latwo mozna prawko stracic-
No i jak juz pisalem, jezeli mowimy o UZYWANYM AUCIE, i ktos nie jest zdecydowany ktory model kupic, i mu to w zasadzie obojetne, to nalezy patrzec na stan.
Bo naprawde to nie jest tak jak w salonie, ze mamy wybor, ze wszystkie sprawne. Na rynek samochodow uzywanych trzeba uwazac. A chyba mi nie powiesz, ze np tą beemkę co chcesz to takich co Ci odpowiednia jest np 50 czy 100, tylko pewnie o wiele mniej, dlatego lepiej patrzec troche szerzej
a co powiecie na cos takiego? http://allegro.pl/hyundai-coupe-fx-2...621124849.html czy znowu czesci trudno dostepne albo sie jebie?
Pavel, ja nie rozumiem ludzi ktorzy piszą tak jak Ty. " jak kupiles to to, to powinienes miec kase na czesci, to powinienes miec kase na benzyne, a nie gazujesz"
a co to kogo obchodzi czy ktos gazuje, czy nie?- moze chce jezdzic taniej?
tak samo z czesciami chyba wiadomo, ze prawie kazdy chce TANIEJ, a czesci sa porownywalne z jakoscia to juz w ogole, o robociznie nie ma co wspominac.
No i co do tej kasy, to mozna np zaoszczedzic i sobie taki kupic, chociaz tutaj mamy klasyczny przypadek, mamo tato daj na samochod
A ja nie rozumiem takich ludzi jak ty. Nie pisałem nic o gazowaniu auta (chociaż mam taką opinie jak napisałeś) a o częściach. Śmieszy mnie to że ludzie kupują samochody w kredytach dla lansu przed znajomymi/sąsiadami itp a później przyjeżdżają na przegląd i tego nie naprawią bo nie mają kasy tamtego też nie bo może jeszcze pojeżdżę na tym trochę czasu. Pracuje jako mechanik i stykam się z tym codziennie i z tego co pamiętam to ty też pracujesz w tym zawodzie więc wiesz jak jest. Więc moim zdaniem jak ktoś chce wydać aż (!!!!) 30 tyś na pierwszy samochód w wieku 18-19 lat chyba ma na tyle pieniędzy aby kupować też oryginalne części a nie jeździć na zamiennikach. Ale nie zapominajmy że żyjemy w kraju gdzie ludzie kupują sobie samochody na które ich nie stać ...
ja pierdole, nawet się poradzić nie można. Od razu jakieś podjazdy, nara.