Przecież ci odpisałem co i jak, nikt po tobie nie jeździł. Narazie
Jest taka sprawa, że można kupić samochód za 8k i będzie on taki sam w utrzymaniu jak samochód za 20-30k
Kolejna sprawa, że często jak ktoś kupi za 5k samochód to wrzuci w niego na początek 3k, a potem go sprzeda, bo jakaś lipa i kupi coś droższego.
Oczywiscie to są sytuacje jak ktoś nie zna się na samochodach lub kupi naprawde feralny samochód
Kupowanie samochodu dla lansu (...), "Wypasionego" samochodu przez 18latka, który w niego złotówki nie włożył itd naprawdę jest trochę irytujące, a i tak pewnie go rozwali.
Co do gazowania, to podałem jako przykład, aktualnie są takie możliwości techniczne, że nie traci się praktycznie nic mocy, spala nie dużo więcej od benzyny jak dobrze wyregulowany no i jeździ się co najważniejsze bezawaryjnie, więc po prostu to jest czysty zysk.
No i jak mówie, jaki jest mój punkt widzenia, nawet osoba, która ma dużo kasy, drogi samochód nie musi jeździc do aso na wymiany, żeby nie wyjść na biedaka czy coś, nie musi też codziennie jeść w restauracjach i może kupować na codzień np w lidlu- ot co zwykła oszczędność.
jak ktoś chce się dowiedzieć paru ciekawych rzeczy, czyta się super, to zapraszam na bloga, którego znalazłem
http://blog-skup-aut-bielsko.blogspot.co.uk/
siemka, do miesiąca (zależy kiedy co znajdę) zamierzam sobie kupić Fiata Bravo 1.2/1.4, OC już liczyłem około 500zł bo ojciec będzie właścicielem a ja współwłaścicielem
mam pytanie.. ile średnio wydam na opłaty związane z rejestracją?
samo auto 3500zł około, 500zł ubezpieczenie... a reszta jak tam?
rejestracja (z tego co czytałem 167,50zł, prawda?), przegląd (100zł), opłata akcyzowa (?) - czyli 3.1% wartości pojazdu z silnikiem do 2.0, niezależnie od wieku pojazdu, czyli w moim przypadku ok. 110zł
nie wiem co tam jeszcze trzeba - więc jak ktoś może to wymieńcie wszystko razem z ceną (mniej więcej oczywiście)
Z góry dziękuje bardzo za pomoc :P
Opłata akcyzowa chyba 2%. Zależy od tego co opłacił już handlarz, zostaje ci chyba jeszcze tłumaczenie papierów(ze 100zł), opłata recyklingowa(czy jak to się tam nazywa, w każdym razie 500 zł) i jeszcze ze dwie mniejsze opłaty pewnie, do tego jakaś wymiana oleju i inne takie mniejsze rzeczy do zrobienia.
To jeszcze ja. Chciałbym uzyskać parę opinii na temat Audi A3 1.9 TDI 105km z 2007r. Czy jakoś to jedzie? Wujek mi zaklepał po przez zaliczkę, we wtorek auto odbieram. Chodzi mi tylko o opinie i jakieś rady dla nowego nabywcy.
akcyza również jest przy autach sprowadzanych.
Jak kupiony i zarejestrowany w kraju to interesują ciebie takie opłaty:
skarbówka
rejestracja (tutaj koszt zależny od: tablice te same / tablice inne)
ubezpieczenie
przegląd
Nie kręć go za wysoko zaraz po odpaleniu, szczególnie w chłodniejsze dni trzeba się pilnować. Po każdej dłuższej jeździe przed zgaszeniem silnika daj mu popracować przez 30 sek. na wolnych obrotach, żeby turbosprężarka zdążyła się schłodzić. Jechać jakoś to będzie jechało, jakiś znowu przesadny muł to to nie będzie ;).
A co myślisz o chiptuningu? Do jakiej granicy bezpiecznie można podnieść moment obrotowy i moc motoru? Oczywiście nie chodzi mi tu o jakieś gówna z allegro za 150zł tylko profesjonalny chiptuning np. w Poznaniu, większych miastach. Wiem, że oni mi tam doradzą tylko tak z ciekawości się pytam i czy po prostu warto wydać te 800-1500zł
Na forum opolskim jest gościu, który już któryś z rzędu samochód z tym silnikiem chipował, tak 30-35KM uzyskać się da. Przy dobrym zestrojeniu nic się nie psuło, oczywiście wymiany części eksploatacyjnych były robione. W każdej większej miejscowości przynajmniej jeden dobry warsztat się znajdzie co zrobią to fachowo ;). Jeżeli znajdziesz zadbany egzemplarz, niezajechany, to warto się w to bawić. Jest zawsze pewne ryzyko, że np. sprzęgło się sypnie albo dwumas.
O, coś ciekawego trafiłem na otomoto:
http://otomoto.pl/volkswagen-passat-...C25380920.html
no widzicie 2 letnie auto 550k przebiegu
a wy jak widzicie w 10 letnim 200k to z góry skreślacie takie auto xdd
lol, to wychodzi 700~ km dziennie. on do pracy dojezdzal w jedna strone 350km czy co do chuja? xD? dobry typało ;d
haahha mega. Auto służyło firmie jak widać. :D
Wreszcie ktoś, kto pokazał prawdziwy przebieg takich passków. Jakbym się interesował VW i miał 30k to bym przejechał to 600km do niego i brał z miejsca, bo jeszcze długo pojeździ a przynajmniej zadbany.
haha, a gdy kumpel kupował paska b5 to z góry odrzucał wszystkie samochody z 200k+ przebiegu :D
Pamiętajcie że samochód mniej eksploatowany ma znacznie krótszą żywotność niż ten który jeździ długie odcinki codziennie.
Np. ten passat jeździ jak ktoś policzył 700 km dziennie to w ~4 lata przejedzie 1kk kilometrów a gdyby jeździł powiedzmy tych 30 km dziennie to max przebieg jaki na nim ktoś zrobi to z 500 tys. km
dobrze widzisz. trzeba dozucic pare tysiaczkow do tej ceny podanej ;)
Weźcie pod uwagę, że ten samochód nigdy nie był katowany na zimnym (nie stygł), a jego jazda prawdopodobnie opierała się na wrzuceniu 6 biegu i jazdy ~160km/h
Obstawiam też, że jest bezwypadkowe, bo klepanie zajmuje trochę czasu, a wątpię, żeby ktoś codziennie pokonywał ponad 800km codziennie przez 2 i pół roku
Dobra ludziska zmiana tematu potrzeba mi oleju taniegoooo ;d Nie jestem przy kasie w tym miechu a muszę wymienić nie interesują mnie jakieś chujowe firmy typu Lotos, Elf, Mobil. Poszukuje Full syntetyka 5w40 cos z firm Valvoline, Motul, liqui moly? Wiem wiem że drogie są te oleje ale jak by ktoś miał czasami pod ręką jakąś stronkę, znajomego co sprzedaje tanio to dajcie znać ;P
Wypowie się ktoś o alfie 147?
Był taki żart:
Skąd kierowcy Alfy się znają?? Bo codziennie rano spotykają se w serwisie ;d
A tak naprawdę jeśli się dba o samochód wymienia na czas to raczej bruździć nie będzie zależy też z jakim silnikiem ta Alfa?
Opinie krążą negatywne, ale ja myślę, że zależy jak trafisz, trafisz na trupa, no to sam się przekonasz, trafisz na fajną sztuke, to będziesz chwalił.
1,6, 105 KM, słyszałem opinię o wadliwej elektryce ale tak patrzę i do 10 kafli są ciekawe egzemplarze z tym, że jeszcze zostaje kwestia sprawdzenia czy bity.
No i padające zawieszenie co chwilę... Ale to w każdym aucie użytkowanym w naszym kochanym kraju :(
Są auta z zawieszeniami bardziej i mniej odpornymi na polskie warunki. Alfa należy do tej drugiej grupy i to jest przy końcu stawki
alfy nie powinny kupować janki, te samochody trzeba kochać a nie eksploatować
Fajny wóz, koleżanka się woziła przez rok, teraz sprzedaje bo studia, podobno bezawaryjna przez ten rok. Dobre wyposażenie jak na tą klasę samochodu, kupuj od alfaholika.
Matka kilka lat jezdzila alfa 147ka, 1.6 105km wlasnie, zadnych wiekszych problemow nie bylo, z elektronika wszystko ok. Brana byla z salonu, 80k km wbilismy i z 4 lata temu sprzedalismy. Ogolnie samochod jak na tamte czasy ciekawie wygladal.
Vadim, no ale co to za przebieg, bardzo nie miala sie kiedy psuc
no i jak jezdzila kobieta, to tez raczej delikatnie, wiec samochod w palnik nie dostawal
a czego sprzedaliscie?- mi by bylo szkoda, jak tak dobrze sie sprawowala, chyba, ze za duzy hajs
Wolałbym samochód użytkowany przez faceta niż przez kobiete :)
erl, jest tyle za i przeciw po jednej i po drugiej stronie, nie chce mi sie wypisywac
jak tylko opierac sie o mity to tak
Mam od kilku miesięcy, JTD 8v i praktycznie NIC się nie dzieje, jeździ się aż miło. Z ciekawości byłem w tamtym tygodniu na szarpakach, bo wszyscy mówią o delikatnym zawieszeniu i wyszły tylko jakieś gumki do wymiany, reszta super:) jeżdżę po okropnych drogach, jeszcze na 17stkach, więc jestem na prawdę zadowolony. Jakieś pytania? Chętnie odpowiem.
Na Alfaholikach są często promocje. Ja 5l MILLERSA syntetyk 5w40 z przesyłką za 160 pln dorwałem.
Jeszcze moje pytanie - mam możliwość kupić tanio gwint do mojej 147. Haczykiem jest to, że przywieziony z Niemiec i sprzedawca nie daje gwarancji, czy się nie rozleci po 2 miesiącach;) cena kusi, bo jakieś 500 zeta, a za nowy 4x tyle.
#down
Dzięki za radę;) byłem właśnie u mechanika i powiedział podobnie, że warto spróbować.
to zbij cene i bierz. jak sie rozleci to poskrecasz w maire i opchniesz na necie jako niesprawdzony. czesc kasy Ci sie zwroci napewno. a jak nie to co tam sie moze rozleciec jedynie uszczelnienia amorkow. wysylasz je do zerkpolu i masz po regeneracji jak nowki. mozesz podac im nawet na jakie obnizenie auta maja Ci odstawic.
Dziś z Śwagrem ide oglądać auto bo chce sobie kupić.
Jest to Skoda Fabia I z 2000 roku albo 2001.
GAz podobno niedawno założony. Na co zwracać uwagę? Żeby nie było lipy itp.
Kolor biały więc boje się że to wcześniej było auto przedstawiciela handlowego i ma z 300 tys+. Ciekawe czy będzie miał kartę pojazdu. może tam będzie pisać.
To na co zwracać uwagę najbardziej? Mam miernik lakieru jak coś
W końcu niedawno czy dwa lata temu, bo napisałeś to w taki sposób, że nic nie zrozumiałem?
To zależy, czy niedawno to miesiąc czy 2 lata. Jak 2 lata i jeździ to bierz, jak poniżej roku to nawet nie jedź, bo duże prawdopodobieństwo, że gazownik coś spierdolił i ktoś się pozbywa kłopotu. Że biały to nic nie znaczy, jak cena dobra i przebieg poniżej 300-350k to bierz, nie ma sensu kupować benzyny z wyższym przebiegiem, chyba, że cena naprawdę okazja. Zwracaj uwagę na słupki, na lampy i wszelkie szczeliny, sprawdź numery szyb itd. Szukaj miejsc spawów, czy nie była z 2 składana.
po 1 gaz moze byc ZAWSZE SPIERDOLONY, nawet jak ma 5 lat,
jak ktos ma gaz np rok, to ma go jeszcze praktycznie na pewno NA GWARANCJI, wiec nie widze problemu naprawy
co do przebiegu to u nas tylko takie znajdziesz, w sumie same <200tys, a jakie sa naprawde to juz wlasciciel casem nawet nie wie :)
podchodzic do kazdego samochodu indywidualnie i bedzie ok, jezeli gosc jedzie ze szwagrem, to rozumiem, ze on cos sie zna, a nasz kolega z forum raczej malo, wiec on niech sie raczej skupi na tym jak mu sie jezdzi i czy mu pasuje, a nie bawi sie w nie wiadomo co.
Co do przebiegu, jak rozglądam się za autami na allegro czy otomoto, to zawsze szukam takie, które mają wpisane ponad 200k z prostego względu - taki licznik jest bardziej prawdopodobny niż auto, które ma 15 lat i ma powiedzmy 160k, widać, że ktoś coś grzebał, a że ukrył prawdziwy przebieg to musiał być na pewno spory, większy niż powiedzmy 270k.
Ja jak kupiłem swoje auto w listopadzie to miałem nie całe 260k. Teraz mam prawie 284k i praktycznie nic nie było robione, poza drobnostkami jak regulacja gazu.
byłem i.
Przebieg 300 tys. gaz rok temu zakładany ale w papierach wpity 2004 wszędzie :D jakieś jaja!Ksiązka pojazdu nowa bo "stara" gdzie się zagubiła". Tylnia klapa + błotnik do wymiany + przedni błotnik :D Gaz nie wiem jaki bo wszędzie pokrywa na silniku... dodatkowo gość na bęzynie przyjechał bo nie miał zatankowanego gazu :D LOL szukam dalej xD
Nie wiem jakiego Millersa kupiłeś czy tego Trident, XFS czy tego CFS ale na allegro za tego Trident chcą 152zł i przesyłka gratis. ;d
Millers jest stosunkowo drogi i musiał bym kupić 2 bańki po 5 litrów albo jedną 5 l i 3 po 1 litrze bo mi do silnika wchodzi 7.5litra.
Ale już temat ogarnąłem, znalazłem Valvoline maxlife 5w40 za 106zł tak że już ok ;P
@top
A ja znów od wczoraj siedzę jak na szpilkach, ASB w BMW coś szwankuje i w Piątek jade na diagnoze coś mam złe przeczucia że będzie do wymiany :/
XFD, w sklepie nie było taniej niż ~200zł. Nawet nie wspominałem o allegro, jak dla mnie lepiej nie ryzykować, że przyjdzie olej nie wiadomo skąd. Wystarczy wejść na pierwsze lepsze forum motoryzacyjne i każdy odradzi zakup, i odeśle do jakiegoś sklepu. Naturalnie nie tyczy się wszystkich sprzedawców.
no tak masz racje z allegro to olej może być nie wiadomo jakiego pochodzenia, ja tego valvoline znalazłem akurat w sklepie ;)
Urlak, mam pytanie odnośnie tego miernika lakieru. Jakiego używasz? Jesteś zadowolony? Dobrze wskazuje?