haxigi napisał
Lol wtorek,a w temacie cisza. WTF.
Muszę dodać jedną rzecz. Pytam się bilczyńskiego, bo na jednym filmie pokazywał jak żarcie robi, ile to wszystko ma kcal i czy liczy kalorie z posiłków. To mówi, że nie liczy i na oko... aha no spoko. Wchodzę na insta i się pytam jakiś też "estetów" czy liczą kalorie, ile tego przyjmują itd. Odpisują że nie liczą. Robią sobie tylko pudła i jedzą regularnie co ileś H.
Kurwa no ja to chyba pierdolę te liczenie, wezmę tak jak reszta zrobię sobie 4 pudełka w stylu kurczak, warzywa, trochę kaszy i chuj. Będę rósł jak na drożdżach.
Nie tak jak teraz, że siedzę i co chwilę zerkam na apkę by obserwować ile kcal i makro przyjąłem, jak się rozkładają, rozkminiam co powinienem zjeść i w jakiej ilości, ile mi brakuje do celu, ile posiłków pozostało ile czasu pomiędzy, czy dam radę się wyrobić itp.
Całe życie w błędzie, człowiek się męczy, spina a tu takie coś. Nikt z prosów nie liczy co je i ile z tego ma wartości, robią tylko pudła z porcjami, że nawet moja mama by się nie najadła i ok :D
Życzcie mi powodzenia, efekty za miesiąc.