sklad mojej torby:
-butelka wody
-3g amfetaminy (pwo)
-buty
-magnezja (czasem uzywam amfetaminy)
to naprawde tyle, bo ja lece na silownie juz ubrany, zmieniam tylko buty. biore prysznic u siebie i lece dalej.
Wersja do druku
sklad mojej torby:
-butelka wody
-3g amfetaminy (pwo)
-buty
-magnezja (czasem uzywam amfetaminy)
to naprawde tyle, bo ja lece na silownie juz ubrany, zmieniam tylko buty. biore prysznic u siebie i lece dalej.
szanuje, ze mnie zawsze podsmiechujki bo magnezje nosze w dziwnych pojemnikach i potem biegam po calej silowniCytuj:
chemik napisał
a jak na tlusty czwartek przynioslem na recepcje paczki z cukrem pudrem to chlopaki nie spali do niedzieli XDDD
-woda
-buty
-spodnie+koszulka
-recznik/czasami dwa (do ryja+na lawke)
-dlugopis+kartka
-magneza
-BOKSY
brzydze sie prysznicami w miejsach publicznych, tylko i wylacznie u siebie, daleko nie mam
https://www.youtube.com/watch?v=V8Bs...ature=youtu.be
Zakochałem się.
Period.
Załącznik 358232
Biceps is always with you, byczek teacher
stephanie buttermoreCytuj:
Aver napisał
Idziemy forsować na królową /b/?
wrzucalem juz kiedys :D
sliczna, madra, jeszcze dzwiga.. ech
Ale teraz odpaliła kanał swój :)
Swoją drogą Jeff godny subskrypcji również
Czy jest sens chodzic na silke 5x w tygodniu bez brania koksu bedac pierdolonym ektomorfikiem na wiecznej masie?
Why not?Cytuj:
fari aster napisał
Cytuj:
Aver napisał
Podbijam
regeneracja i te sprawyCytuj:
Aver napisał
Odpowiednia ilość snu, jedzenia, suplementacja, odnowa, relaks i można wszystko...Cytuj:
fari aster napisał
Zależy co robisz na tych treningach, ale dużo planów jest rozpisywanych na 4/5 dni. Jeżeli masz czas to możesz w wolnym dniu zawsze zająć się rzeczami na które zazwyczaj mniej czasu jest (rotacje, stabilizacja, mobility itp)
Chyba, że oprócz tego masz sztuki walki czy inna aktywność fizyczną - wtedy rzeczywiści spuściłbym z gazu
Ja nie biorę supli i mam 6 treningów w tygodniu, systemem push pull legs. W tym raz w tygodniu nie robię łydek na treningu, a robię je na bieżni z najwyższym możliwym nachyleniem (dzisiaj godzina, 6km). Poza tym dość zdrowo się odzywiam (może nie mam diety, ale jem z głową powiedzmy - staram się ograniczyć słodkie, chipsy itp, co nie znaczy że czasem sobie nie zjem) i jem stosunkowo dużo mięsa, a przez lata zauważyłem że niezle mi to chyba służy. Poza tym, najważniejsza jest chyba w takim przypadku przyjemność z chodzenia, co?