a co jest nie tak z tymi witaminami niby? cenowo nie wychodzi jak olimp, tylko duzo, duzo taniej.
Wersja do druku
a co jest nie tak z tymi witaminami niby? cenowo nie wychodzi jak olimp, tylko duzo, duzo taniej.
glownie to ucielo mi cyferki
lipa ze skladem to taka ze jak wiadomo who zaniza bardzo mocno nasze zapotrzebowanie a do tego odnosza sie suple z witaminami chociazby wiec 100% z takiej witaminy + jej wchlanialnosc jako syntetycznej to zostanie duzo mniej
duzo duzo taniej moze wychodzi lykajac po jednej ale gowno mamy wtedy z tych witamin,
jedynym plusem to to ze dawki sa male i mozna je rozlozyc na caly dzien w kilku dawkach a nie w jednej
siemka.
czy masówka może być taka, że białko 2,5/3g/kg a reszta uzupełnienie? ;p
nie patrzyć ile kalorii itp.
Co do przekraczania zalecen WHO i twierdzenia ze sa zanizone, o ile mi wiadomo, to argument ten sie podaje do witaminy c, w takim paku masz witaminy z grupy A D E i K, ktore sa rozpuszczalne w tluszczach a nie w wodzie, przez co wlasnie te witaminy mozna przedawkowac (rozpuszalne w wodzie teoretycznie tez, tylko granica ilosci substancji na przedawkowanie i zakres w ktorym da sie normalnie funkcjonowac jest duzo szerszy). Glupota jest tez nie branie pod uwage skladnikow odzywczych z pozywienia, przypominam ze to tylko suplementacja, a nie glowne zrodlo. Idac twoim tokiem rozumowania, conajmniej co 2 osoba cierpiala by z niedoboru witamin, a teraz radze poczytac sobie czym objawia sie niedobor niektorych z nich i odniesc sie do rzeczywistosci. No cos sie nie zgadza niestety. Nie bede wspominac o pierwiastkach. Twoja wypowiedz ma sens o ile dieta takiej osoby opiera sie na tzw jalowym zarciu, w innym przpadku to dzialanie na wlasna odpowiedzialnosc, raczej glupie i nie powinno byc nikomu polecane...
Bigi ja też low-carba proposuję. Poczytaj. Ja jak ćwiczyłem regularnie, to jechałem na 2 g/kgmc białka, trochę więcej tłuszczy i ze 100g węgli. Kg stały w miejscu, a obwód pasa leciał w dół ładnie ;) Nigdy żył nie miałem widocznych, a uwidoczniły się.
nie pamiętam kiedy tak nogi zrobiłem, szedłem na tramwaj jakbym najebał w portki, miny ludzi bezcenne <3
gicior
Byczek, masz ode mnie propsy za rampe na 6 repsow w hack przysiadach. Niby skonczylem 6x75kg ale 10 serii = taki ból nóg wieczorem, że nie mogłem spać. Dopiero aspiryna i jakoś się skimałem. Masakra <3
http://www.marbo-sport.pl/lawka-regu...i-mh-l007.html brac do domu? wiecej hajsu nie dam :/
No tak ale nie potrzebuje czegos wypas wedlug mnie, a za te dwie stowy swoja droga i tak mialem zamiar dokupic obciazenia bo mam tylko 62 kg xd