nadcisnienie u mnie genetyczne, starzy, dziadkowie, rodzina od strony matki/ojca rowniez, sam mam podwyzszone, ale kontroluje je
aczkolwiek to chyba nie zwiazku xd
Wersja do druku
jeszcze jak.
jak komus wykurwia e2, to rowna sie to prawie zawsze z retencja. ogre mode i takie sprawy. zalezy tez co bierzesz na nadcisnienie, jezeli sie leczysz pixami. roznie mozna dzialac pod tym wzgledem. od diuretykow (jakis furosemid), przez beta-blokery (jakis propranolol), na inhibitorach konwertazy angiotensyny konczac (jakies tritace).
Motywacja Ty kurwo, dlaczego opuszczasz mnie w takich momentach
mnie motywacja nie opuszcza, tylko czasami przyjdzie pan alkohol.
No ja nie miałem motywacji i dzisiejszy trening chujowy niestety ale wazne ze bylem i odjebalem!
Jak dla mnie to jakiś przypał z torebką stawową i/lub więzadłami. Znajdź innego fizjo, bo przez neta ciężko pomóc...
Mi też strzelają ;p. To, co Przemo wrzucił powinno pomóc ;p.
Jeśli chcesz wydać siano to do terapeuty manualnego. Nastawi Ci te wszystkie kostki, rozluźni torebki, więzadła. Też ciężko coś innego przez neta wymyślić ;p.
bez kitu, nie ma nic gorszego w cialobudowaniu niz alkohol. do 20 roku zycia potrafilem sie ujebac, wytrzezwiec jeszcze na imprezie i rano wesolo na trening. teraz godzina 14:32 po melanzu i dalej mam z promil xD.
Ma ktos jakiegos dobrego arta jak sie rozciagac?
1) mi jakieś ćwiczenie na otwarcie bioder potrzebne, bo nigdy nie zejdę w przysiedzie.
2) do tego jak się nazywa mięsień po wewnętrznej stronie uda i dlaczego u mnie jest on tak kurewnie napięty w pozycji do szpagatu kiedy kąt między nogami >20 stopni (mega szybko mi się napina)
3) i czy rozmasowanie piłka tego punktu na dupie co tak boli jest w ogóle możliwe? próbuje rozciągać, kulkować i z bólu mi się nie chce, a poprawy brak ;c
odpuszczam mocniejsze treningi i skupiam się na mobilności i technice, bo nigdy nie zrobie prawidłowego przysiadu co skutecznie uniemozliwia jakąkolwiek progresję.
U mnie jest porażka w kurwa wszystkim odkąd cisne fbw high rep Przemka
Wcześniej całe życie ppl chemika i było dobrze
Ja pierdole, nie jem świństwa, wysypiam się, alkohol do monimum a 0 energii, czas chyba wziąć te mityczne sterydy :kappa
1) goblet squat bedzie ok; taguj slayera, avera albo mlodego
2) nie wiem
3) tak, tylko takich miejsc sie nie kulkuje. nie jest to poparte zadnymi powaznymi teoriami, tylko bol temu towarzyszacy jest nie do wytrzymania
a co do siadow: zmartwie cie. bardzo duzo pracowalem nad poprawa mobilnosci i nie siade juz tak jak kiedys. koniec, kropka. znaczy pewnie byloby to mozliwe, ale mam inne cele treningowe, niz siadanie dupa do ziemi dla sztuki.