Czasami zdarzaly sie mega jebiace wiatry/jakies lekkie wzdecia/przejedzenia ale rzadko i to raczej w granicach normy takiej, u jakiej wystepuje to u kazdego innego z duza iloscia jedzenia
ale jak wpadles na cos ciekawego to napisz
Wersja do druku
Czasami zdarzaly sie mega jebiace wiatry/jakies lekkie wzdecia/przejedzenia ale rzadko i to raczej w granicach normy takiej, u jakiej wystepuje to u kazdego innego z duza iloscia jedzenia
ale jak wpadles na cos ciekawego to napisz
kwestia rodzaju warzyw, po gotownych czasami fest wzdyma np mnie po brukselce i kalafiorze a brokul to roznie wiec przerzucilem sie glownie na surowe
@edit
@chemik ;
klata zamordowana, dalej evan? XD
http://puu.sh/l4ni3/8831044d99.jpg
co to ten deadstart
start z ziemii
w ogole panowie zbliza sie wiekopomna chwila...103 z hakiem na budziku..niedlugo zegnamy 3cyfry
deadstart jest z martwego punktu. sztanga po prostu ma na czyms lezec przed faza koncentryczna.
a wioslo z ziemi je chuja i sram kazdemu fanowi pendlayow do mordy. na lawce jest spoko, ale sie chujowo kg doklada. rack jest lepszy.
eh kurwa jak ja uwielbiam jesc, czy to czit mile czy normalne czyste zarcie
wczoraj i przed przegiecie, tyle smieciowego zarcia ojebalem, kurwa kalori to nawet nie licze bo strach
ale sie czuje kurwa dobrze
A ja trzeci tydzień jadę węgle jedynie rano i po treningu, dieta co do grama trzymana, 0 cheatów. Przyjechałem do domu, zrobiłem trening... a że nie było nic konkretnego do zjedznnia to zjadłem jako potreningowy rybe z bułką i przegryzłem 3 kawałkami domowego sernika. Do dzisiaj mam wyrzuty sumienia -.-
Wiem, że mam silną wolę, ale bez przesady. Na stole pod moim nosem trufle, irysy i inne cuksy. Skusiłem się na jednego i właśnie wleciał z dwudziesty ;_;
Co myślicie o protein barach? Myślę, żeby zamówić sobie pare Quest Barów i Matrix Pro 32 z Olimu, ktoś testował? Warto? Dobra sprawa żeby zjeść kawałek takiego batona po treningu + owsianka?