Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Nie wiedzialem ze trzeba miec mocna psychike na bombienie. Uwazalem, ze raczej na odwrot.

Może Chemik jest zbyt świadomą osobą i cały czas analizuje co może się dziać w jego organizmie i każde skrzywienia odbiera jako symptomy bomby

Cytuj:

---

Parafian12 napisał

Może Chemik jest zbyt świadomą osobą i cały czas analizuje co może się dziać w jego organizmie i każde skrzywienia odbiera jako symptomy bomby

---

to sie nazywa hipochondria i to by sie moglo zgadzac XD.

Nie wal, bo Ci psycha siądzie xdd

ehh przed chwila rozmawialem z wukonkiem na temat koksu i male pozdro dla was oglądajcie :)
https://www.youtube.com/watch?v=lwW0r9gaaJk

Cytuj:

---

chemik napisał

ja wyszedlem z zalozenia, ze nie ma sie co srac o sajdy, dopoki nie wystapia (no, moze za wyjatkiem gino XD). tak to sie tylko czlowiek stresuje.

---

Cytuj:

---

chemik napisał

to przez te jebane studia mi sie tak w glowie popierdolilo. wszystko zupelnie inaczej widze i ogolnie mam jakies dziwne wrazenie, ze organizm jest megakruchy.

pozniej mi sie przypomina, ze kiedys sie latalo po alko i roznych specyfikach caly weekend i sie mialo wyjebane. takie wypady sa raczej mniej zdrowe, niz regularne trenowanie, czyste jedzenie+suple, odpowiednia ilosc snu i troche steryduw.

---

ehkhm. xD

Cytuj:

---

Sura napisał

ehkhm. xD

---

kurwa

probowalem sie sam uspokoic. myslalem ze zadziala XD. bylo, minelo. koks nie dla mnie, przynajmniej na razie. w srode odpale bardzo grozny srodek gaspari size-on. w ogole dzisiaj robilem rozpietki na bramie pierwszy raz od chuj wie kiedy i nie wiem, czemu ja tego nie robilem. lubie to cwiczenie.

chemik co ty odkurwiasz masz ty rozum i godnosc czlowieka??

@chemik ;

a co sie dzieje?


mnie troche rozlozylo ale jutro juz trenuje, musze zrobic 3-4 dni intensywnego kardio bo podlalo przez obijanei sie

xDDDD

Co ten chemik
Chyba Ci sie syndrom haxiga zalaczyl

Dziś był jeden z tych dni kiedy GŁOS w mojej głowie mówił "Nie dasz rady"...., trening był ciężki ale kolejny raz WYGRAŁEM!!!
A jak u Was?
Była MOC ma treningu?

Cytuj:

---

Elfis Przemo napisał

Dziś był jeden z tych dni kiedy GŁOS w mojej głowie mówił "Nie dasz rady"...., trening był ciężki ale kolejny raz WYGRAŁEM!!!
A jak u Was?
Była MOC ma treningu?

---

A żonka ugotowała Ci coś przynajmniej

Cytuj:

---

Bubuch napisał

A żonka ugotowała Ci coś przynajmniej

---

kasze jaglana i filet z indyka (bo kurczaki karmione sa anabolikami i pozniej cycki rosna)
a potem zrobila mi loda ze smietany stewii i bialka
skarb

to ze cycki rosna to dla ciebie akurat dobrze :kappa

Cytuj:

---

chemik napisał

>nigdy nie bede jak byczek
kurwa mac

widocznie mam zbyt pizdowata psychike na bombienie. nie bede opowiadal strasznych historii, ze PRAWIE UMARLEM. po prostu mi to nie lezy za chuj. wole sie pomeczyc jak prawdziwy twardziel na kreatynie i bialku. a rano bylo jeszcze tak fajnie XD.

---

jprdl