Temat: Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Postanowiłem zmienić trochę makro, bo chyba faktycznie tego białka za dużo, dodam więcej węgli i zobaczymy jak będzie szło wtedy. Trzymam 3,7kkcal, jak będzie podlewało to najwyżej utnę trochę kcal.
A i jeszcze co polecacie na nogi? Mam dostęp tylko do wolnego ciężaru, żadnych maszyn, a mam wrażenie, że nogi odstają, tzn. rozmiar nawet spoko, ale brakuje definicji. Aktualnie na nogi robię MC na prostych, siady i wykroki. Jakieś pomysły? @chemik ; @Byczek ;

@chemik ; wrzuciłbyś linka do tych badań że na 1 g białka potrzebne jest 24 niebiałkowych kcal ?

Wskaż co jest nieprawdą z tego co napisałem

To raz, dwa ze fakt wystepuje w organzimie i jest tworzona z argininy i czegos tam jeszcze (jakis aminokwas), ale glowny cel kreatyny to (tu moge napisac niedokladnie) transport ATP do miesni dzieki czemu treningi sa efektywniejsze i odczuwa sie wzrost sily./to jest, oglednie mowiac, bardzo niedokladnie napisane. kreatyna nie zwieksza bezposrednio ilosci samego atp, bo atp jest czasteczka o bardzo krotkim okresie poltrwania (ponizej sekundy). chodzi o fosfokreatyne. taka ufosforylowana kreatyna moze dluzej zalegac w miesniach, ale tez nie bedzie tam siedziec w nieskonczonosc.
To ze nabija miesnie wode wymuszajac ich rozrost (efekt anabolizmu czy jakos tak) to druga sprawa./nikt jasno nie udowodnil, ze zwiekszenie objetosci komorki=wiekszy anabolizm. jezeli isc tym tropem, to glicerol bije w tym momencie na glowe kazdy sok. anaboliczne dzialanie kreatyny jest posrednie (nie wierze w zadne zjebane dzialanie kinaz w praktyce) i wynika z tego, ze mozna troszke ciezej trenowac.
Dzien nietreningowy polega na regeneracji. Jezeli dzien wczesniej zrobilismy ciezszy niz zwykle trening dzieki kreatynie (co imo to jakies kilkuprocentowe wzrosty, no ale zawsze cos) to samo z siebie i diety bogatej w bialko wystarczy do wzrostu miesnia.
Tak tez jak pisal michaleczek, w dt sie "nabilismy", w dnt niech sie sie mieso odregeneruje./kreatyna tez wplywa na regeneracje. kazdy proces anaboliczny wymaga atp, wiec dodatek w postaci kreatyny nie zaszkodzi, a moze tylko pomoc. przypominam, ze kreatyna jest ergogenikiem, a nie magicznie budujacym miesnie zwiazkiem. po co uszczuplac jej zapas, skoro jest tania jak chuj, na podtrzymanie nie trzeba jej duzo jesc i dobrze wplywa na prace serca+ma dzialanie neuroprotekcyjne.

Kurwa no aver, to tak jakbys stwierdzil ze auto pojedzie na samym dodatku podnoszacym liczbe oktanow xD
Paliwo (białko) to podstawa, dodatek (kreta) powoduje, że całość działa lepiej, ale najważniejsze jest paliwo./bialko moze byc paliwem przy dietach naprawde wysokobialkowych albo przy spierdolonej diecie. paliwem to sa wegle i fat. nikt nie napisal, ze na samej kreatynie czlowiek przezyje i bedzie rosnal.

Tera kapujecie co ja mowie?

waskie siady (nogi troche wezej niz barki) z podstawkami pod nogi+krotkie wykroki/przysiady bulgarskie.

http://animalpak.pl/forum/viewtopic.php?t=26260&start=0
tu jest elegancko wszystko wytlumaczone.


jezeli pomoglem daj soga.

weź ty skończ pierdolić już
nie masz jebanego pojęcia o czym mówisz i powtarzasz rzeczy,które udało ci się zapamiętać podczas czytania etykiety na puszce vitalmaxa