Temat: Luźne rozmowy na siłce - archiwum

tak, leg day to był akurat :D

Panowie, jak to jest z wyciskaniem zza karku? Wiadomo, ze raka sie od tego nie dostaje, calkiem porzadne cwiczonko. Ale jak je wykonywac?

Łysy mowi, ze opuszczac tylko do poziomu platkow uszu. Klokov znowu inaczej - pelen zakres. Na exrx to samo. Siedząc? Stojąc? Spinac na siłe łopatki? Czemu to jest tak skomplikowane w stosunku do zwykłego ohp?

tak jak łysy mówi, reszta to jacyś magicy tak jak jeden ziomek u mnie co wyciskał z przodu, opuszczając sztangę aż do sutów :x
dla mnie to rak...




@btw - to nie kozieradka ta torgowa herbata, co to kurwa było?

kurkuma+imbir+cynamon

taki miks sobie popijam czasami, ale w smaku jak ostre błoto, nie polecam :v

@edit

dobra to jednak kozieradka była xD

Pany, przy dipsach bolą mnie obojczyki. Wina techniki, czy los tak chciał?

Ja mysle ze jesli mas takie mobility jak ciezarowcy to warto robic jak oni, wersja lysego dla normalnych ludzi. Zwykle ohp przeciez tez 70% robi zle

Co myślicie o białku Myprotein? Ktoś testował?

za duzo wegli.
lysy ma racje. pozniej jest w pizde niekorzystne przelozenie sily. megatraci sie na napieciu miesniowym w barach, a samo wykonaniu ruchu w pelnym zakresie z perspektywy cialobudowania jest zupelnie bezzasadne. a czy siedzac czy stojac to cokolwiek. a kwestia spiecia lopatek to material na sroga guwnoburze.

no i cynamon to kurwa dla ekto. morwa podobnie. ogolnie to z tego co pamietam, to mechanizm dzialania polega na bloku glukozydaz (np. amylazy, alfa i beta-glukozydazy) i to jest korzystne dla ludzi grubych xD.