Temat: Luźne rozmowy na siłce - archiwum

Jakie wioslowanie najmniej niedobre dla ledzwiowego odcinka? Nie wiem juz sam czy pytalem czy tylko mialem spytac.


I przestancie pierdolic o tym zarciu bo tylko chemik tak naprawde wnosi cos nowego reszta albo juz byla albo jest oczywista albo jest kurwa bzdurą

mysle ze jednorącz, polsztanga czy tam hantla, druga reka sie stabiluzujesz

nie da sie upic
nie dzialaja zadne przedtreningowki

w zaleznosci od dawki
lekko "pobudza"(ciezko to opisac, po prostu dobrze sie czujesz)
wewnetrznie uspokaja, duzo ciezej sie wkurwic o ile w ogole sie da(nerwus tutaj wiec potwierdzam info)
ogolnie samopoczucie na plus, jak masz okres gdzie go nie jesz(pare dni/tygodni przerwy) to czujesz sie tak samo/powiedzialbym nawet ze moze i lepiej(na pewno nie gorzej, wiec nie ma sie co bac lykania uzaleznienie smierc i rak)
tyle ode mnie po ok miesiacu+ uzytkowania

w ogole czy zauwazyliscie ten trend na zdrowa antyrakowa odzywcza eko nieprzetworzona zywnosc? tego nie, tego nie, tego nie, to odpada, a pol roku temu jedli na kilogramy
gluten i nabial przy tym to juz prawie nic..
w dupach sie pedalstwu poprzewracalo od mauricza i innych, niedlugo strach bedzie im oddychac poza swoja sterylna komora

da sie to w aptece kupic?

Wskaż, że 1% odnosi się do moich odczuć i liczba ta jest jasnym stwierdzeniem faktu, opartego na moim doświadczeniu.
@Pelikan ;

Przecież wiem, ale chyba widzisz na kogo cytat odpowiadam nie? Również widziałeś moją odpowiedź na post chemika.

spompowalem sie dzisiaj jak nigdy w zyciu, zadowolony z treningu, wracam do domu i taki kurewski apetyt jak nigdy co sie dzieje ;d

xD

a d3 wybitnie czuje, zwlaszcza jak do niej wracam. twardziej, mocniej i ogolnie fajniej. nie chce mi sie rozpisywac, bo juz mamy wypowiedz doktora nauk medycznych i nie chce pierdolnac jakiejs gafy.

ja smiecham jak chuj z tej mody na antyrakowe zarcie.
hotelarz here i jeszcze 3 lata temu ludzie z roznych zakatkow swiata, ktorzy mieli fanaberie na glutenfree pieczywo i inne bzdety byli jednostkami, teraz te chore skurwysyny forsuja przy kazdej mozliwe okazji, ze zyczyliby sobie cancerfree zarcie

i tak wszyscy zdechna na raka, wiec nie wiem po co sobie utrudniac zycie i szukac na kazdej etykiecie NIE ZAWIERA GLUTENU
jeszcze wieksze xD jak ktos pali szlugi czy wali po nosie, ale wpierdala taka super eko zywnosc

gdzie najlatwiej, najszybciej kupic ten rozeniec? i jak sie to wpierdala?
bo mam problem z kontrolowaniem wybuchow agresji ostatnio, wiec sadze ze bylby to pieniadz w chuj dla mnie

w ogóle co się ludziom odjebało że jakieś fazy na gluteny i laktozy mają, kurwa no niech się do lasu wyprowadzą, bo życie wśród linii energetycznych jest rakotwórcze (dane naukowe przytoczyłem w którymś poście w tym temacie, zainteresowani niech szukają)

rozeniec sie teraz wszedzie kupi. kazdy na rynku jest w zasadzie git.

w ogole adaptogeny to ciekawy temat, ale jak sie zezre rozenca, to sie niczego wiecej nie szuka. wiadomo, ze na kogos pewnie nie zadziala, ale ja jestem szczesliwcem, ktory se go chwali. no i fajnie pachnie XD.
xD

o chuj Ci chodzi?? zdrowe stawy to podstawa...

anyway mam zyciowke w chuj....lapy cale w kablach grubych na 1cm....w sobote pocykam fotki dla Was moi drodzy :*