a no, a taka domowa i tak podobno kilka miesięcy trzyma
Cytuj:
Składniki
Wołowina (90%). Woda, sól ( max 5,5%), cukier, przyprawy, dekstroza, maltodekstryna, hydrolizat białek soi, antyoksydant: kwas askorbinowy, konserwanty: azotyn sodu.
Wersja do druku
Tak.
Ligawe kilogram, marynujesz jak chcesz(ja robilem w chili) przez 24h, leciutko podmrazasz, kroisz na paski okolo 0.5cm, na ruszt i suszysz w polotwartym piekarniku przez 8h w okolo 60C.
Smak kwestia gustu, wg mnie lepszy, dlatego bo moge go miec taki jak chce.
a nie lepiej najpierw pokroić a potem marynować?
tez bym wolal najpierw pokroic, marynata bedzie miala kontakt z wieksza powierzchnia miecha
no coz, jutro pojde po miesko i zoabczymy :)
http://blog.laplander.pl/suszona-wolowina-beef-jerky/
Pojebalem troche, robilem tym przepisem,tylko dluzej suszylem i inny smak
noo, carb nite bardziej, troche pomylilem :D
pisal, ze trzyma nisko ww, i raz na tydzien czit.
zalozenia carb nite;
nisko wegle max. 30
raz na 8-10 dni ladowanie weglami
powrot do niskich wegli
napisalem polowiczne, bo w dnt trzyma nisko ww. po czym sie skaplem, ze napisal ze w dt +100 od tego (tu moj blad , za bardzo sie pospieszylem) wiec to nie jest nawet polowiczne zalozenie, typowa rotacja ww :D
co za różnica jak to się nazywa po hamerykańsku xd
Co tu tak cicho, posmiejmy sie z karmowskiego lub haxigiego
#torgihelp
mozna wcinac platki owsiane na surowo? xD
chodzi Ci o to, ze bez gotowania ? @Harvi ;
jesli tak, to jasne, ja tak robie, ze wieczorem zalewam platki woda i rano je jem, ale wystarczy rano je zalac na 15-30 min i mozna jesc, sa o wiele zdrowsze niz po gotowaniu ich :d
techniczne rzecz biorąc możesz je nawet zblendować na proch, wybełtać z wodą i wypić takiego gluta
chodzi mi bardziej o wsypanie do miski i podjadaniu, albo pokruszone do szejkera i wypicie z bialkiem ;D
oki dzieki :D
toż to morde maksymalnie zakleja, jak to jeść w takiej postaci ;d
ja tak jem. Albo blenduje na proch + woda/mleko + twaróg + dodatki albo po prostu zalewam "surowe" zblendowanymi truskawkami/jogurtem i jem