skoro to aspiryna to weź sprawdz czy dziala jesli dziala to zaloz firme produkującą aspiryne i potem zarabiaj miliony (moj pro tip jak zostac milionerem)
Wersja do druku
skoro to aspiryna to weź sprawdz czy dziala jesli dziala to zaloz firme produkującą aspiryne i potem zarabiaj miliony (moj pro tip jak zostac milionerem)
Znalazlem swoja samojebke z czasow poczatku liceum, zanim cokolwiek podnosilem i chyba tez mialem gen :/
o co chodzi z pieczątką za 50 zł i wyjebanie na soje ? :DD
jak ktos jest z wypchanym brzuchem bo ma wade postawy to polecam zamiast katować rozciąganie wszystkich mięśnie nóg to przykatujcie przez miesiąc dwa poślady ćwiczeniem
https://www.youtube.com/watch?v=CoOayJXqvi0
oczywiscie rozciągać się należy ale poślady robią wszystko ;p
elo mordy
jak ktoś ma wyjebany brzuch bo ma wadę lordozy, to niech nakurwia brzuch a nie uda.
Polecam ekspert.
ja z tym walcze wlasnie jakis czas, wiecie co pomoglo?
zluzowanie z mc, dorzucenie kilku serii wznosuw nug w zwisie co 2gi trening i pare minut rozciagania ud po kazdym treningu
nie kombinujcie na wlasna reke, bo sobie tylko krzywde zrobicie
a zluzowanie z cwiczeniem to rada bardziej od polskiego nieudacznika z poradni rodzinnej(wiadomo, ze jak ktos duze ciezary non stop albo dorzuca agresywnie to sie przyda ale nie o tym mowa)
fizjo to ratunek na wszystko, co 2-3 miesiace podbic po zestawy i w oczach stajecie sie prosci jak kij od szczotki
Panowie jest sprawa.
Jak sobie dipsuję, to zawsze jedno ramie mi opada niżej od drugiego, skutkiem czego ręce nie pracują różnie od siebie (prawa jest zgięta bardziej od lewej i przechylam się na prawo). Jakieś pomysły jak to podregulować?
Był ktoś na oksandrolonie? Też mieliście wzdęcia jak skurwysyn? :X
Ten uczuć gdy zamierzasz do diety wrzucić 150g daktyli dziennie. Co daje 400kcal, a jak dorwę wszystkie składniki to wchodzi to:
http://triszerpa.pl/zrobic-nutelle-ultrasa/
Ofc w dni treningowe.
tak pytam, bo wdałem się w ciekawą dyskusję z jednym idiotą
@chemik ;
ale tak btw jak bedziesz miał sprzęt to odezwij się XD
jak masz polprodukty (to najwiekszy problem XD), szklo+odczynniki, meline z wodo i prondem, to prawdopodobnie bys zrobil po przesiedzeniu na chemii organicznej ze 100h (moj blok to chyba 150h).
no i za kazdym razem rozwala mnie pierdolenie lbow, ze hehe mam przepisik i zrobie, breaking bad wchuj :DDD ;ppp. mi sie zdarzalo babrac z totalnymi bzdurami, a mam dosc sprawne ronczki i glupi raczej nie jestem. po prostu trzeba swoje wyskilowac.
my na pierwszym roku używaliśmy pipet z gruszką, na drugim mieliśmy te z pokrętłem, teraz na trzecim mamy automatyczne to kuurde z takim sprzętem czuję się jak najlepszy chemik na świecie, wszystko bym ugotował ;d
ja w domu obsługiwałem sprawnie zakraplacz - weźmiecie mnie do spółki?