Wersja do druku
Ja moze i jestem pedalem, ale mam honor i swoja wartosc znam. Sztucznych cyckow se nie zrobie.
Od lipca priorytet klata, na konkretna bombe by sie w koncu kurwa tez przydalo wejsc i juz niedlugo Wiktor bedzie mial problem z odroznieniem do ktorych cycow ma sie przyssac.
Wiktor?
a nie Amelka?
ja żaluje ze nie dorzucilem bolda do masy, bo apetyt troche kuleje :/ chuj wie dlaczego gdzie na poprzedniej nie mialem problemu z zjedzeniem 200 ryzu do posilku to tu 100 robi problem... generalnie prio na klate i barki poszło zadowalajaco jeszcez ponad miesiac zostal, chce wycisnac z tego jak najwiecej, zobaczymy jak zaczne ciąć, w sumie sobie postanowilem ze na redu zglosze sie na prowadzenie do kogos bo nie jest to moja mocna strona i juz nie bede sie swinil wiecej tylko raczej trzymal wage, poprawial detale, gestosc
To kwestia psychiki, ja wiele razy mialem taki przesyt weglowodanami, ze na widok ryzu mialem odruch wymiotny.
i co trudnego jest w redu?
Zajebać naprawczo tydzien vlcd i jak dobrze pójdzie to będzie 20kg więcej do września
wczesniej za duzo kombinowałem, teraz chciałem polecieć na wyższych ww, myśle, że jakbym zbytnio nie cudował tylko rozpisał sobie to sensownie na początku to obejdzie sie bez problemówCytuj:
Sura napisał
nigdy wiecej vlcd
btw sura ja teraz lece troche sposobem ś.p bokito/vadima z animala i dorzucam jakieś 200-400g suszonych owoców
XD niepodobało Ci sie jak wpierdalałeś pierogi i lody z tydzień/dwa?Cytuj:
Byczek napisał
tak to się kończy niestety jak robi się vlcd, ja też zrezygnowałem dożywotnio z tego, tylko high carb/carb cycling
Ryż to tam jeszcze przejdzie... dodasz sosiku i wchodzi. Z takim owsem dużo nie zrobisz ;d chyba, że lubisz się jebać z ciasteczkami, omletami(które de facto z owsem są chujowe
jebac vlcd i jakies wymyslunki
a co do ryzu na masie to lepiej wjebac pare nalesnikow z maki zytniej/orkiszowej , lepiej wchodzi i smaczniejsze
Ja robie jogurt owocowy/czekoladowy mieszam z owsem i jest si.
Jak ktos sie nie boi prostych, to w sam raz.
no ja mam duzo prostych teraz glownie z tych owocow, ale w jego zapiskach wyczytalem ze zawieraja też cos takiego co spowalnia wchlananie tych cukrow wiec zachowuja sie troche jak ww zlozone
@matius
podobalo mi sie az spojrzałem w lutro
Cytuj:
Byczek napisał
ale sama fruktoza wchaniajac sie wolnie jak ww zlozone i tak dziala jak fruktoza czyli jezeli nie musi byc wykorzystana do watroby/glikogen w miesniach jest przerabiana na fat, nie korzysta sie z niej jak z glukozy bro
ja to wiem ale gosc mial taka wiedze...ze byl ze sto lat przed innymi
Cytuj:
Polecam suszone owoce osobom ktorych zapycha ciagle jedzenie ryzu a muszą dodac do diety dodatkowe wegle. Morele, rodzynki, figi, daktyle. Suszone owoce zawieraja duzo wegli a objetosc jest mala.Zwazcie sobie 100 g powiedzmy suszonych moreli - jest naprawde bardzo malo) a 100 g zawiera 63-65 g weglowodanow. Wiec jestem w stanie lekko zjesc 800-900 g wegli dziennie. Starac sie wepchnac w siebie tyle ryzu to chyba sprawa poprostu niemozliwa (11-12 workow?). Do tego 900-1kg wolowiny. tluszcze nie licze bo sporo pochodzi z samej wolowiny. Do tego szejk przed i potreningowy, 50 g wegli przed i 100 po. Jedzenie nie moze byc meczarnia to jest podstawa sukcesu. Wiec wlaczajcie myslenie, i napewno cos z tym zrobicie. Wazna jest ogolna kalorycznosc. Jezeli bedzie na minusie albo nawet na bardzo malym plusie to nie ma szans ze podleje.Wiec tak naprawde czy jesz daktyle czy ryz jako zrodlo weglowodanow zadnej roznicy nie zrobi jezeli kalorycznosc jest taka sama. Jezeli lepiej sie czujesz jedzac daktyle niz ryz to po co sie meczyc? Nawet świeże owoce sa zrownowazone, moze i maja duze ilosci cukrow prostych (tak naprawde nie sa to "duze" ilosci - zeby zjesc 100 gramow wegli trzeba zjesc ok 10 mandarynek!) ale za to maja duzo blonnika/pektyny/innych substancji wloknistych ktore SPOWALNIAJA wchlanianie cukrow prostych!!!! Za tonmaja witaminy, przeciwutleniacze i mineraly ktorych nigdzie indziej nie znajdziecie! Ograniczanie owocow to jest poprostu glupota!
Cytuj:
Dieta na masę Bokito
Nic nadzwyczajnego, 1-1.2 kg mięsa (wołowina,wieprzowina albo ryba), ryz + suszone owoce, ryżu ze 4 worki + 500-600 g suszonych owoców, i olej lniany 4-5 lyzek to rozkładam na cały dzień.Do tego 100 g węglowodanów przed i po treningu (miód albo vitargo).
http://img59.imageshack.us/img59/361...ar71qgoeln.jpgCytuj:
matius napisał
Kilo miecha dziennie? Dajcie spokoj.