Zatem chyba piwo będzie najlepszym wyborem - im mniej procentowe i nie słodkie, tym lepiej.
Wersja do druku
Piwo tez ma cukry a nie jest slodkie ; d
mnie się wydaje, że wóda najlepsza na redukcji, ilościowo schodzi najmniej a piwa wywalisz 2,5 litra i robi się już liczba, nawet Stefan pisał, że wóda > piwo
Bo wodce czesto tez latwo o spawa wiec na +++ jak juz mowimy o piciu alko na redu xd
ekspert nie ekspert, są lepsi ale jak się postarasz to będziesz miał niezłą śrubę po ćwiartce wódy, tym bardziej jeśli dawno nie piłeś, a żeby mieć coś porównywalnego to chyba z 5 bronków trzeba liczyć jak nie więcej i to pitych przyzwoitym tempem także 0,25l wódy > 3l piwa jeśli chodzi o "redukowanie" xd
Jak dla mnie to jednak piwo > wódka.
Piwka można sobie walnąć 2-3, zapalić blanta i jest impreza (;d), a jak się wódę piję to poniżej ćwiartki to nie jest picie, tylko zamula ;d
Ma ktos jakis ciekawy art dot wlasnie alko i ogólnie jego metabolizmu ? Jak by nie patrzeć to 1 ml czy g etanolu to 7 kcal, tylko są to trochę nietypowe kalorie.
dostałem wypłate - popłaciłem wszyskto, co miałem - zostało 500zł
po siłkowaniu, jestem ciotą
;d
Jeśli chodzi o picie żeby się upić to najlepiej pić czystą wódkę bo ma sam alkohol reszta to woda a piwo ma więcej węgli. Ale warto też pamiętać o popicie, że jest najbardziej kaloryczna, ja popijałem wodą posypaną przyprawą chilli na redukcji xD.
ja czystą wodą zawsze przepijam (czasem gazowana)- nie ma lepszej opcji
albo trening albo chlanie