Ma ktoś z Was problem z pachwiną? Ja męczę się już 3-4 miesiąc. Po 2 miesiącach ból był po prostu na tyle znośny, że mogę w miarę normalnie funkcjonować z tym, że cały czas ten ból czuje i przy niektórych ruchach po prostu boli. Jakieś pomysły? Może jakieś ćwiczenia rozciągające?