Plan dnia to dobry pomysł. Tak jak kolega up napisał. Musisz przestawić swój zegar biologiczny, bo uległ rozregulowaniu. Zacznij się kłaść załóżmy o tej 22/23 i wstań o 7. 8/9 h snu wystarczy. Na początku oczywiście to będzie dla ciebie męczarnią, ale potem się przestawisz. Witaminki, podstawa, zdrowa dieta, spróbuj brać magnez. Sam polecam chelat z Olimpu z wit. B6. Dodatkowo jak masz możliwość to poćwicz sobie na wieczór - ale tak ostro. Ja po wysiłku zawsze padam jak dziecko ;) Rano gimnastyka itd. i za parę dni się przestawisz.
I pod żadnym pozorem nie rób drzemek w ciągu dnia, nawet z początku, gdy będzie się twój organizm domagał snu, bo jak to pewna osoba powiedziała: "Cały misterny plan w pizdu" :)