To dobrze, znaczy, że nie jestem najgorszy,
/A ile kosztuję ten pulsometr i tam jakieś odpowiednie tetno trzeba trzymać, tak ?
Wersja do druku
To dobrze, znaczy, że nie jestem najgorszy,
/A ile kosztuję ten pulsometr i tam jakieś odpowiednie tetno trzeba trzymać, tak ?
Z tego co się zorientowałem to dobry sprzęt zaczyna się od 350zł, a widzialem nawet takie po tysiaku :D Na razie chyba nie mam zamiaru się na to targnąć, może na święta?:d
Swoją drogą, dziś zrobiłem 9km, był to mój drugi bieg (wczoraj pierwszy, jakieś 5.5km).
Męczące, wymagające ciągłej motywacji ale daje tyle radości :D
Za mną już 14.5km!
@editbtw.
Dziś biegłem już z osobiście przygotowaną playlistą i kiedy wybiegłem z podwórka, poleciały pierwsze nuty utworu "Right here", to poczułem coś dziwnego, spodobało mi się :D
Ciągłe bieganie po asfalcie (ogólnie po twardym) może być dla Ciebie bolesne za jakiś czas skoro już miałeś problemy z stawami.
A propos pulsometra sam sobie odpowiedziałeś - na początek jest to bez sensu tzn generalnie jeśli nie masz zamiaru robić jakiś pożytków z tych wyników to jest to zbędny wydatek. Kasę lepiej przeznacz na porządne buty. Zamiast pulsometru możesz zainwestować w Nike+ SportBand - licznik km/tempo/kalorie. Ja swój kupiłem jakiś czas temu i dałem bodajże 70zł.
A co do tej strony to być może właśnie trafiłeś na stronę Nike+Sport.
ta, biegała w finale 100, el. 200 ale pechowo z wiatrem trafiła i cała seria miała słabszy czas przez co nie załapała się z wynikiem do finału i 4x100
sory, że tak wczas ale zdechła mi subskrypcja tematu >.>
Co do pulsometru, generalnie jak już musisz to kup sobie taki z tych najtańszych na allegro. Może będzie się mylić o 5 uderzeń choć nie wydaje mi się, ale to już osobna kwestia. Dlaczego radzę kupić taki za 50 zł?> Nie masz zrobionych badań w laboratorium, więc i tak nie wiesz na jakim tętnie odbywają się u Ciebie przemiany metaboliczne (chodzi o zakresy intensywności) w takim wypadku bieganie na tętno jest trochę bieganiem po omacku. Możesz oczywiście wyliczyć sobie ze wzoru swoje HRmax i z tego wyliczać intensywność na % z HRmax , ale to znów jest niedokładne. Pulsometr Ci da tyle, że będziesz miał dodatkowe cyferki na zagarku, bo oczywiście może sobie przyjąć bezpieczne bieganie na 130 co w kółko powtarzają na forach "koksy" jednak to jest takie bardzo ogólne. Znałem zawodnika który był niskotętnowcem i dla niego spokojne wybiegania było do tętna 120, dla mnie są do ~140. I żeby nie było poziom zawodniczy reprezentujemy bardzo podobny. Reasumując polecam kupić lepsze buty, jakąś fajną bluze do biegania- niedługo przyjdą chłodniejsze dni.
2fast#
Mógłbyś opisać o co Ci chodzi z tym Nike + Sportband ?
to jest to co właśnie mój kolega z tym biega, że kupił te buty Nike tam one 350zł + to co się do butów wsadza i np. na fejsie ma pokazane ile przebiegł ?
Co do Nike+, to nie była ta strona. Ale dobrze, że zostało to wspomniane. Słabo ogarniam ten system, chociaż próbowałem coś po tej stronie poszperać. Możesz mi objaśnić jak to stoi?
Co zrobić, by 'brać w tym udział' jakbyś mógł krok po kroku :D
@down
Do tego widzialem kiedys jakies wzory do obliczania, tak jak 2fast wspomnial wyzej ;d
150zł tak jak patrzę jest za taki średniawy pulsometr, ale pozostaje kwestia na jakim pulsie się powinno biegać :D
Tak to jest to, a dokładnie to sobie poczytaj o tym w sieci bo sporo pisania by było.
Osobiście stwierdziłem, że nie popierdoliło mnie do tego stopnia żeby kupować nowe buty za 350zł tylko z powodu jakiegoś wcięcia w podeszwie na ten nadajnik skoro stare są w dobrym stanie.
Ja mam ten http://www.run4fun.pl/nike-sportband...?cPath=225_227
Opaska wiadomo na rękę a ten nadajnik po prostu chowam w bucie (pod sznurowadłami) i też się trzyma i działa.
3/4 maksymalnego więc dla każdego jest to kwestia indywidualna ale zazwyczaj jest to przedział 175-185
Myślę, że na razie to nie bd kupował tych butów.
jeśli mnie to wciągnie to zapewne je kupię, ale ten pulsometr to w sumie by mi się przydał.
Sprecyzuję tylko, że 2fast pisząc 175-185 miał na myśli, że to jest maksymalne, a nie 3/4 ;p
Tutaj nie dużo o tętnie maksymalnym, pisze również jak wykonać prosty test na HRmax.
http://bieganie.pl/index.php?show=1&cat=15&id=411
toś sprecyzował... moje maksymalne (a raczej takie do którego udało mi się dojść ale raczej nie jest to max) wynosi 218 a wg wszelakich wzorów powinno nieznaczenie przekroczyć 200 (dokładnie 202) więc o dupe rostrzaskać jakieś wzory, trza ruszyć siedzenie z fotela i samemu sprawdzić.
Tak samo jak u przeciętnego człowieka serce bije 60-70 razy na minutę a u mnie 47 ^^
2FAST. Czyli to działa tak, kupuje ten krokomierz z opaską, ów krokomierz chowam w buta, opaska na ręke, ale trzeba coś na stronie się rejestrować nie? Czy może jakiś wygodny program na kompa?
Bieganie co 2 dni to chyba najlepsze rozwiązanie jak na początek, nie?
Albo się rejestrujesz albo łączysz za pomocą fb (jak ja) i tam masz takie swoje archiwum. Po każdym bieganiu podłączasz usb z tej opaski do kompa i wszystkie dane wrzucane są na stronkę. Program do tego też jest, jest nawet wymagany bo za jego pomocą przesyłane są dane na stronkę ale w samym programie danych nie zapiszesz, służy on bardziej do konfiguracji sprzętu (godzina, data, obliczalnie kalorii, synchro itp)
A ten sprzęcik na baterie jest czy jak? 150zł, wiecej wykładać nie trzeba?
Dziś 5.9km za mną, w sumie po trzech dniach 20.4km, od dziś biegam co dwa dni.