Wersja do druku
Od 3 miesięcy nie trenuję ( piłka nożna, przerwa z powodu kontuzji ) . Zdecydowałem się przebiec 1000m . Pobiegłem 2 dni z rzędu : pierwszego czas 3min 12 sek , natomiast drugiego 3min 5 sek . Uznaję to za dobry rezultat jak na osobę 'wyrzuconą' ze sportu na jakiś czas .
Szczerze ?
Strasznie to dziwne, że nie robiłes nic przez 3 miesiące i uzyskałes taki czas ;)
Jak ja byłem kontuzjowany to spadł mi mięsień czworogłowy w operowanej nodze, spadła wytrzymałosć.
Kolana mi padały i po prostu nie było 4/5 treningów w tygodniu . Teraz czasem lekko potruchtam , no ale jak widać udało mi się jednak tę formę utrzymać. Na jesień jak już nabiorę wydolności do muszę w końcu złamać 3 minuty .Cytuj:
Lokah napisał
A jaką miałes kontuzję ?Cytuj:
Mamruk Gleba :D napisał
ej ludziska
używał ktoś z Was lub miał do czynienia z Nike+ sport ?
biega ktos w tych zigtechach? naprawde sa az takie zajebiste? ;p
Dzięki jeszcze jakieś odpowiedzi?Cytuj:
2Fast4You napisał
jak tam forma ;d
Ktoś śledzi Mistrzostwa Europy Juniorów w Tallinie? ;>
Witam po małej kontuzji nogi chcę wrócić do biegania i muszę wzmocnić nogi a w szczególności łydki. Jestem na redukcji i słyszałem taką rzecz że przy ujemnym bilansie kalorii nie można zwiększyć siły ani trochę. Czyli nie będzie możliwe wzmocnienie łydek na redukcji? Chcę wykonywać proste ćwiczenia jak wspięcia na palce z dodatkowym obciążeniem żeby były wytrzymalsze podczas biegu. Wytłumaczy mi ktoś to?
witam, zacząłem biegać na razie około <20min biegu wychodzi coś 5km+. Jak na początek wystarczy?
No ja śledze ;dCytuj:
2Fast4You napisał
http://livemanager.eurovision.edgesu...ite/index.html
@@2fast4You- z twojego klubu pojechała jakaś sprinterka podobno?
Dobra, przyszedł czas i na mnie. Sport jako tako jest moim sposobem na życie i pewnie paru z was może mnie kojarzyć z tematu 'DUNK PROJEKT 2011', który niestety jestem zmuszony wstrzymać. Otóż sprawa wygląda tak, że po paru kontuzjach stawu skokowego prawdopodobnie mam spore problemy z więzadłami i żaden 'agresywny' sport nie jest już mi dany. Po prostu z koszykówką musiałem skończyć, dla własnego dobra, nie przyszło mi to łatwo, no ale cóż. Przez jakiś czas 'zostałem z niczym', nie mogłem znaleźć swojej dyscypliny, by wypełnić luke po koszykówce, owszem - trenuje na siłowni, jednak nie daje mi to pełni satysfakcji. Ostatnimi czasy zastanawiałem się właśnie nad bieganiem, nigdy tego nie lubiłem, wręcz nienawidziłem. Pod koniec października skończyło się moje zwolnienie z WFu, więc będę musiał ćwiczyć, kondycja się posypała po paru miesiącach braku aktywności i postanowiłem 'coś ruszyć'.
Stawiam na bieganie, stąd ten post w tym właśnie temacie. Wczoraj biegłem pierwszy raz, zrobiłem około 6km w 25 minut, nie jest to rewelacyjny czas, jednak chciałem po prostu sprawdzić jak moje kostki i kręgosłup reagują na taki, a nie inny wysiłek. Z czym wróciłem z tej próby? Przede wszystkim z bananem na japie; d Bieganie NIGDY nie sprawiało mi jakiejkolwiek radości, a tym razem po prostu było fajnie. Postanowiłem to robić częściej, nawet codziennie.
Póki co biegam w starych Air Jordanach XX2 5/8 i bardzo mi odpowiadają, jednak z czasem będę chciał przesiąść się w coś lepszego.
Biegam głównie po asfalcie, kamieniach, kostkach brukowych więc musze postawić na coś z dobrą amortyzacją, zgadza się?
Do tego - jak oceniacie przydatność pulsometru i tym podobnych gadżetów?
Od razu mówie - darujcie sobie komentarze, że dopiero zaczynam i nie ma co mysleć o takim 'sprzęcie' po prostu chce się odpowiednio szybko zorientować w temacie :D
Napisze wieczorem jak mi poszło dzisiejsze bieganie ^^
@edit
Jeszcze jedna rzecz. Wczoraj przegladajac rozne strony dot. biegania trafilem na jakis ''wykres'', w ktorym z tego co pamietam wpisywalo sie czas jaki sie dzis poswiecilo na bieg i odleglosc jaka sie pokonalo, z czasem podczas uzupelniania takiego wykresu mozna bylo odczytac jakie robi sie postepy, kojarzy ktos to? Nie moge tego znaleźć.
Ja dzisiaj kilometr w 3min 05sek.
ujdzie ?
nigdy nie biegałem wyczynowo, kiedyś trenowałem piłkę nożną, ale teraz tylko BJJ więc za dużo tam nie biegam, bardziej siłowe rzeczy.
O ile pamiętam realia swojej obecnej szkoły, to fajny czas wykręciłeś ;d