czy ja wiem
http://www.iwoman.pl/zdrowie/zyj-zdr...0,1498864.html
Wersja do druku
Dalej masz wyraźnie, że napisałem "może być źle wykonane", przy odpowiednim podejściu np. Start od marszobiegow dla mnie nie ma opcji żeby sobie zaszkodzić, wszystkie błędy biorą się z niewiedzy i głupoty. Mówi się, że można umrzeć nawet w czasie zawodów... Fakt jeżeli ktoś biega miesiąc i staje na starcie maratonu to niedziwne. Wszystko dawkowane z głową jest dla ludzi. To tak jak z alkoholem, sam w sobie przecież nikomu nie szkodzi, ale źle stosowany przez ludzi prowadzi do chorób, zniszczonych rodzin, wypadków itd.
http://i60.tinypic.com/k0ki91.jpg
dla kompletnego laika biegania - czasami jak najdzie ochota to biegam: taki sredni czas jest okej w stosunku do dystansu?
Ta maksymalna predkosc to gdzie ty osiagnales? xD
Dobry czas, ja biegam juz jakis czas i takie cos to jest moj maks. :) Wiadomo, ze dla kazdego "dobry czas" znaczy co innego. Dla 2fasta to taki lajtowy trening zeby sie nie spocic przypadkiem ;]
@Bedlin
no dokladnie, zawsze ostatnie 100m robie maksymalne przyspieszenie. jest ciezko, ale gdzies czytalem, ze to jest jeden z wazniejszych momentow calego treningu. nie wiem ile to sie ma do rzeczywistosci, ale tak robie, zawsze cos ;d
trening level hard
tam z 40C a koleś popierdala po domu w bluzie i ćwiczy na asfalcie w dresie lel XD
chyba bym umarł
No prze chuj ile jeszcze po biegu zezarl. Ja tam bym sie porzygal. :D
btw. Co to za piosenka?
btw.2 Gdzie to jest?
A ja sie rozchorowalem i musialem odpuscic dwa treningi (wtorek, dzis). :( Gdyby byla lepsza pogoda to moze bym to poszedl "wybiegac", ale przy obecnych warunkach pewnie dostalbym jakiegos zapalenia pluc.
albo afryka (bo tacy ludzie najczęściej tam trenują) albo jakieś zadupia arizony etc
piosenki nie znam ale to chyba zapętlone coś jest
http://www.youtube.com/watch?v=Kp8yGQSVoPs
Tu piosenkaa
@Master ;
Ja mam problem.
Cholera biegam 5-6 minut i tak nawalaja mnie stopy i jak skoncze to to samo że jedna strona stopy to nawala jak cholera.(nie mam butów, mam zwykłe halówki nike)
A po drugie jak biegam to co biegam to tak napierdziela mnie kręgosłup w odcinku lędźwiowym albo troszke niżej i aż się odechciewa biegać.
up: buty <znaczki>, i w zasadzie to mógłby być koniec odpowiedzi na Twoje pytanie. Halówki jak sama nazwa wskazuję służą do gry/biegania na hali ; d, imo widzę właśnie "trend", że wielu zaczyna w nich biegać po ulicy. Nie lepiej kupić buty do biegania już od 60 zł~, wałkowane tu setny raz ekideny 50 http://www.decathlon.pl/buty-do-bieg...d_8181520.html niż niszczyć halówki za 100 zł+, do tego imo nie mające praktycznie amortyzacji. Btw. proponuję podkleić te ekideny do pierwszego posta z wielkim wytłuszczonym napisem: buty dla początkujących za grosze :)
biegamy nie śpimy
http://i59.tinypic.com/292bksj.png
wyszło najszybsze 10km chociaż nigdy nie biegam tego na czas
ale progres czuć w nogach bo nie jestem jakoś specjalnie zmęczony
żyjta
http://i57.tinypic.com/1zvz8tg.png
byłoby w sumie szybciej ale musiałem skakać i biegać z lewej na prawo co chwila jak pojeb bo wszędzie błoto xd
Pewnie to pytanie zadawane było już tu nie raz, ale mimo wszystko: Jakie buty kupić, do 150-200zł jeżeli dopiero zaczynam swoją przygodę z bieganiem? Biegam co drugi dzień na przemian z siłownią, póki co po 5-6km. W halówkach nie da się biegać bo stopy bolą, a innych butów nie mam więc muszę poczynić ku temu jakieś kroki. Możecie mi coś polecić?