Wersja do druku
ogólne zamierzenie jest spoko
już nawet nie idea samego sandała a płaskiej podeszwy
tylko, że jeśli ktoś miał od dzieciaka pchane buty na stopy to siłą rzeczy ma skrócone achillesy a to ma przełożenie na łydki, kolano, udo itd
więc jeśli ktoś chce schodzić z dropem w dół to na pewno nie na raz i na pewno nie od razu do 0 bo więcej czasu spędzi potem u lekarzy niż na bieganiu
pewnie masz rację aczkolwiek to już zapewne indywidualna kwestia, możliwe, że tendencje są takie jak mówisz i większości osobom nie będzie służyła drastyczna zmiana obuwia, ja już kolejny raz będę to pisał w tym temacie ale przez tyle lat co biegałem w "normalnych" butach to zawsze miałem problem z przypiszczelowymi, shin splints itd w końcu rzuciłem się na głęboką wodę, kupiłem kilka lat temu te Sockwy i już po pierwszym biegu jak ręką odjął, wszystkie problemy zniknęły a kilka dni wcześniej musiałem wracać do domu bardzo wolno pieszo bo nie mogłem chodzić tak mnie coś dopadło z tymi piszczelowymi, to był w sumie impuls do zakupu tych skarpet i co dziwne udało się
tak w ogóle to sam próbowałeś kiedyś przejść na coś lżejszego czy też chociaż raz przebiec się w jakiś skarpetach, sandałach itd?
boso biegałem raz jakieś 7 lat temu jak jeszcze trenowałem lekką i trener coś takiego wymyślił
po zrobieniu 3x60m miałem dość i nie wiedziałem gdzie mam nogi ;d
a aktualnie biegam w tych pumach o których pisałem wyżej czyli 4mm dropu zamiast dotychczasowych 10mm
w sumie to czemu się przerzuciłeś na mniejszy drop?
zobaczysz, kolejne sobie kupisz zero dropy a potem jakieś sandały heh
chciałem zejść całkiem do zera ale w polszy ciężko dostać buty z takim dropem (a raczej bez niego), które nie są startówkami albo nie kosztują pół wypłatyCytuj:
udarr napisał
gdzieś tu wcześniej w temacie nawet linkowałem wszystko
https://treningbiegacza.pl/gotowy-do...cenzja-ksiazki
wpadło mi w łapy i stwierdziłem, że spróbuję
Apropo biegania boso ale po trawie. Ma to jakieś pozytywne aspekty? Widywałem ludzi biegających na murawie stadionu na AWFie Krakowskim...
Kiedyś zrobiłem dyszkę na stadionie piłkarskim i mega fajne uczucie biegać po miękkim podłożu i lekko zroszonej trawce ;)
Na pewno bardzo wzmacniają się stopy, oraz całe podudzie.
Czas wymienić buty po 2 latach. Szukam butow dla stopy pronującej. Niestety profesjonalnych sklepów nie mam w ogole w pobliżu a raczej nie będę specjalnie jechał 300+km po buty więc zostaje mi decathlon :P
Biegam zwykle po asfalcie i niedalekie dystanse bo od 3km do 10 km max. Przeważnie to 5km po treningu. Które byście wybrali ?
http://www.decathlon.pl/buty-kiprun-sd-id_8351790.html
http://www.decathlon.pl/buty-nike-du...d_8367398.html
http://www.decathlon.pl/buty-kiprun-ld-id_8367088.html
http://www.decathlon.pl/buty-kiprun-ld-id_8352917.html
Budżet max 300 zł.
Po treningu pobieganie po zroszonej trawce bardzo przyjemne, rozluźniające. Chyba głównie popularne w lekkoatletyce, bo również, tak jak 2Fast4You powiedział, zdarzało mi się po treningu pośmigać.Cytuj:
Aver napisał
jak dla mnie przekombinowane, za dużo jakiś śmiesznych systemów, pod piętą to chyba są z 3cm a do tego ogromny drop, pozytywów nie stwierdzono ale to subiektywne zdanie na podstawie samego wyglądu i opisu
edit: kup już lepiej eliofeety w deca
@Aver ;
masz blisko to się zainteresuj może
https://www.asics.pl/running/foot_id/
Ktoś wybiera się 11.11 na bieg do Poznania? O któej przyjeżdżacie, by odebrać pakiety startowe?
buty dla pronatorów ktos poleci jakies w kwocie 200-250zl co myslicie o MIZUNO WAVE ADVANCE 2 poszukuje czegos dostepnego dl. wkladki 27,5 cm
Przymierz, pobiegaj chwilkę w sklepie i jak wygodne to bierz. Innym sposobem ciężko wybrać dobre buty do biegania dla siebie ;p