Wersja do druku
Na upartego załatwiłbym Ci na jutro pakiet startowy ;) tylko niestety - biegłbyś pod innym nazwiskiem :( Jeżeli chcesz, to w pobliżu Poznania (no okolice +-20 km) odbędą się jeszcze 2 półmaratony (ogólnie to 3, ale ten trzeci to półmaraton weteranów od +35 roku życia ;) ).Cytuj:
2Fast4You napisał
To będziesz atakował w tym roku dystans 42 km? :)
napisałem, że musiałbym wiedzieć wcześniej głównie z powodu przygotowania bo ostatnimi czasy więcej siedziałem na siłce niż biegając więc średnio bym widział iść biegać tak z miejsca 20km gdy przez ostatnie 2 tygodnie przebiegłem 4x8~ km :PCytuj:
Master DziKu napisał
co do silesii się jeszcze zastanowię - na razie jestem zapisany na maraton, 180 dni to tak w sam raz żeby coś pod tym kątem porobić ale nie wiem czy nie zmienię na połówkę gdy będzie możliwość
Bardzo fajnie wygląda ten pakiet startowy na Poznań Półmaraton, zwłaszcza koszulka z ciekawym pomysłem ;). U mnie przygotowania do Cracovia maraton w pełni, aczkolwiek zaczyna brakować sił, ciężko połączyć bieganie z resztą życia, a zarywanie nocek coraz częściej się zdarza. Ostatnio biegłem też Półmaraton Marzanny, mocno treningowo, praktycznie bez żadnego wypoczynku, czas 1:35:44 , można było urwać z tego jeszcze dobrą minutę, może dwie, ale biegłem z bratem i nie chciałem zostawiać go w kryzysie. Dzięki temu poprawił swoją życiówkę o ponad 3 minuty i to przy praktycznie zerowym wkładzie treningów, a ja dostałem potwierdzenie, że jestem na dobrej drodze bo sił na mecie zostało jeszcze co najmniej na dodatkową dyszkę ;). Ogólnie zapisałem się 5 miesięcy temu na maraton kiedy jako tako mogłem przebiec 10-15 km, aktualnie zmieniłem strefę startową z <5:00 na <3:30, więc progres jest :). Nie wybiera się ktoś do Krakowa na maraton ? Albo może planujecie start na jesieni w Warszawie?
MasterDziKu Jakie plany czasowe, będzie łamane 1:30:00 ;)? Tempowo bazując na tym co wyrabiałeś na 5 km to można ładnie zaszaleć, pytanie tylko czy nie braknie w nogach robienia dłuższych wybiegań.
Witam!
Ktoś mi poleci jakieś buty do biegania za 100-150zł? O ile w ogóle jest możliwość kupna takich butów za niżej niż 150zł na czym mi troszkę zależy bo nie mam zbyt dużo kaski a potrzebuje jakiegoś konkretnego bucika bo nie bardzo mogę biegać z powodu uciążliwego bólu piszczeli. Dodam, że próbowałem nie biegać na piętę tylko na śródstopie ale ból i tak jest.
Ktoś podrzuci fajnego bucika?
od niedawna biegam i kupilem takie: http://www.decathlon.pl/buty-do-bieg...d_8181520.html
poki co nie narzekam, wygodne i lekkie
@Spiryt94 ;
Właśnie wróciłem do domu z półmaratonu :) zapomniałem jak miło jest móc choć na chwilę usiąść. Przyznaje, że plany były aby zrobić te 01:30:00 - to by było super przeżycie - jednak brałem również pod uwagę czas mniejszy niż 01:40:00 ( to już bardziej było w zasięgu moich możliwości ).
Razem ze znajomym omówiliśmy taktykę na każdy kilometr i zgodziliśmy się, że zaczniemy od tempa 4:22 / km przez pierwsze 3km i dalej będziemy schodzić w dół. Pech chciał, że po 3km chwyciła mnie MEGA kolka poniżej mostka, trochę po prawej stronie (tak jakby jakiś alien chciał wyjść na światło dzienne). Kilka głębokich wdechów, delikatna koncentracja i biegniemy dalej.
Ogólnie bieg udało się ukończyć z czasami:
-> Czas brutto: 01:31:39
-> Czas netto: 01:31:28
Jeżeli ktoś jest zainteresowany całą trasą :)
http://www.endomondo.com/profile/5231238
Gratulacje, tym bardziej, że to chyba twój debiut jeśli chodzi o zawody w samym półmaratonie? Myślę, że troszkę obycia na dłuższych dystansach i 1:30:00 nie będzie problemem dla Ciebie, bo widać, że tempo trochę spadło w drugiej części i brakło mocnego finiszu, ale do połowy cel był w zasięgu ręki.
Oj nie nie :) Już w zeszłym roku miałem okazje się sprawdzić na dystansie +20 km i mój czasowy debiut wyniósł wtedy 01:59:xx (w dalszej kolejności był bieg w Obornikach i wtedy zszedłem do 01:4x:xx). W tym roku wziąłem sobie za cel zdobycie Korony Polski Półmaratonów (Trzeba przebiec 7) oraz Korony WLKP Półmaratonów (Trzeba przebiec 10). Tylko akurat na tym Poznańskim chciałem dać z siebie jak najwięcej i nie zawiodłem się - biorąc pod uwagę odczucia ze strony organizmu, który tymi kolkami mnie wykańczał - jestem bardzo zadowolony z wyniku.Cytuj:
Spiryt94 napisał
Finishować mieliśmy ostatnie kilometry w tempie 4:11 / km, ale zabrakło już pary, aby utrzymać takie tempo :) W przyszłym roku pójdzie lepiej :D
ej @Master DziKu wybierasz się na Wings for Life'a ?
@2Fast4You ;Cytuj:
2Fast4You napisał
Chciałbym uczestniczyć w tym wydarzeniu, bo bardzo fajna inicjatywa (w tym biegu to Ty uciekasz przed metą),a także cel (badanie nad leczeniem urazów rdzenia kręgowego). Muszę niestety z niego zrezygnować, przez wzgląd na grubość (czy też jego brak) mojego portfel
@Down
To byłby nowy rodzaj biegu - spinanie się, aby biec jak najdalej / jak najwięcej, ponieważ zaraz może Cie złapać samochód. Coś zupełnie innego ;) w tym momencie wygrywa nie pierwsza, ale ostatnia osoba :D
właśnie kurczę też tak teraz poszperałem na stronce i jednak 120 wpisowego mnie trochę przerasta :3
a chętnie bym się wybrał
tym bardziej, że dopiero co zapłaciłem 6 dyszek za silesie ;c
Zbliża się kolejny weekend i co za tym idzie - możliwość ponownego podkręcenia swoich możliwości :) Nie ma nic lepszego jak wystartowanie na jakieś imprezie masowej i pozwolić swojemu organizmowi popracować na najwyższych obrotach.
http://ue.poznan.pl/pl/zycie-studenc...ne,a12628.html
@2Fast4You ;
Wpadnij w końcu na jakieś zawody do Poznania :D
nie no bez przesady :d nie pojade do Poznanis biegac 5tki :p
Kupiłem te buciki i fajne, piszczele mniej mnie bolą. Staram się też biegać na śródstopie ale problem tkwi w:Cytuj:
trix napisał
jak biegam szybko dość jak na moje tempo to nie czuje aż tak piszczeli
jak truchtam to strasznie mnie bolą
Problem polega na tym, że nie jestem jeszcze na takim etapie, żeby biegać dość szybko bo szybko się męczę. Truchtając dość szybko mógłbym nawet i 30 minut tak truchtać ale strasznie wtedy bolą mnie piszczele po 10 minutach max.
Co robić?