Young Worrior napisał
Jak dla mnie szczęka to szczęka- może być za 10, a może być za 500zł. Różnicy raczej nie zobaczysz poza wyglądem.
I zgadzam się z Madduro, jakby ktoś wyleciał w takiej na 1szy trening to też bym beke ścisnął. Dlaczego? Bo od razu mi jakoś typek wyglądał na lanserka, który lubi pokazywać, że dużo umie, a tak na prawdę jest słabiakiem. Od razu po prostu skojarzyłby mi się z dzieciakami śmigającymi w koszulkach bad boy, mma, muay thai i innych, podczas gdy tego sportu poza filmikami na yt nie widzieli. ;d