Imonek napisał
3 kola to nie da rady, przynajmniej nie na tym etapie. I zaskocze Cie, ale robie na stacji benzynowej. Nie wiem jak na innych stacjach, ale ja sie po prsotu staram na mojej. Np. na nocnej zmianie wszystko dokladnie umyje, zrobie to, co powinno zostac zrobione i nie robie tego na odwal sie. Gdy mam jakies zadanie specjalne, to jest to wlasciwie wiadome, ze wykonam to lepiej niz trzeba.
Szef szybko to dostrzegl i to docenia, bo moze zabrzmie nieskromnie, ale z tego co widze, co dzieje sie u mnie i z opowiesci znajomych o ich miejscach pracy to o takiego pracownika jak ja ciezko.
A ja po prostu robie to, co robic powinienem i wywiazuje sie z moich obowiazkow.
Naturalnym jest, ze nie mam zamiaru pracowac tu niewiadomo jak dlugo, ale na pierwsza powazna prace i na poczatek studiow jak znalazl.
Wystarczy odrobina samozaparcia i nawet w takim miejscu jak stacja benzynowa mozna cos osiagnac.