udarr napisał
to macie ogarnietych znajomych, u mnie jeden wyciagal ~10k jako przedstawiciel handlowy, tyral poniedzialek-sobota od 8 do 20 + co druga niedziele i wszyscy zazdoscili mu kasy, szczegolnie, ze jako jedyny z moich znajomych nawet nie tyle co nie mial studiow to nawet matury, a tak to normalnie ludzie sobie tyraja za 3-5k, wiekszosc jednak blizej 3-4, wszyscy maja studia raczej takie srednie typu awf czy logistyka na prywatnej, jakies male biznesy zaczynaja sie rodzic w glowach bo nikomu taka kasa nie odpowiada, najlepiej zarabia znajomy co gra w pokera od 12 roku zycia, drugi w kolejnosci kierownik w firmie kurierskiej co tam juz robi chyba z 8lat, potem juz sa szarzy zjadacze chleba <5k