@Waw992 ; będzie wiedział
Wersja do druku
@Waw992 ; będzie wiedział
@FoX-x musisz zrobić kurs na koparko-ładowarki (tu nie ma klas), jest również oddzielny kurs na koparki jedno naczyniowe, tak zwane 3 klasy, zależne od pojemności łopaty. Taki kursik trwa jakieś 2 miesiące, potem egzamin teoretyczny i praktyczny z obsługi.
no hejka jest tu jakiś barman? jakie są +/- zarobki wliczając napiwki?
dobra już znalazłem ama na wykopie, jak kogoś interesuje to poza sezonem 2k + 1k napiwków, w sezonie 3.5k+ 1.5k
Mnie zawsze zastanawia co ci ludzie robią za barem. Często chłopy +25lat i siedzi w tym chałasie w beznadziejnych godzinach za marny pieniądz.
Dzień dobry.
Zarobki bardzo zależą od miasta, miejsca pracy, stawek, podziału tipów itp. Więc na realia Wykopu to tak, jakby mówić że informatycy zarabiają 15k ;d
Co człowiek to inna historia. Akurat 25lat~~ to jeszcze dobry wiek na bar. Jak wyżej, zależy od miejsca.Cytuj:
Mnie zawsze zastanawia co ci ludzie robią za barem. Często chłopy +25lat i siedzi w tym chałasie w beznadziejnych godzinach za marny pieniądz.
Niestety, dinozaury wymierają. Tacy budzą się z ręką w nocniku, przebranżawiają się, rezygnują na rzecz drugiej pracy, czy są tacy którzy idą do pracy w hotelach/restauracjach, czy zakładają własne biznesy(rzadko)
Zależy jaka praca barmana, są tacy co dostają np 20% napiwków od kelnera i to tez nie jest dużo bo musi to podzielić na barbackow i reszte ekipy co tez stoi z nim. Tutaj akurat strikte restauracja a w klubie to już dużo lepiej, weź pod uwagę ze np. W piątkowa noc bar ma obrót 35k średnio licz za drinka/piwo 15zl na zmianie jest 3 barmanów i 2 barbackow. Średnia niech będzie 1zl na piwko/drinka plus stawka godzinowa zwykle to jest coś pomiędzy 10-15 zł zależy od prestiżu klubu i twoich umiejętności. W nockę pracujesz 8-10h. Teraz twoje kalkulacje, pamiętaj ze napiwki trzeba rozdzielić na 3 barmanów i 2 barbackow gdzie ci drudzy dostają dużo mniej. Stawki są stawkami w Krakowie. Nie mam dokładnego rozeznania bo pracuje na kuchni i tylko wiem z opowiadań barmanów co i jak. Co do obrotów to na bierząco.
dobra dzięki, właśnie się zastanawiałem bo znajomy za barem w klubie w krk mówił że 4 - 4.5 lekko wyciąga i trochę mnie to zdziwiło
zaczynasz prace o 20-22, konczysz o 4-6, jesz cos, idziesz spac o 6-8, wstajesz o 14-16 i teoretycznie masz wtedy czas wolny do 18-20 odpowiadajacy godzinom 16-17/20-21 ludziom pracujacych w typowych przedzialach 8/9-16/17, tak to wyglada? do tego zakladam, ze piatki i soboty musisz chodzic do pracy dzieki czemu masz pewnie wolne 1-2dni w tygodniu kosztem tego rozwalonego weekendu
niby tak, ale mieszkając samemu, można w te kilka lat sporo odłożyć, zawsze można rozkręcić coś własnego na jakieś wesela czy inne imprezy, chociaz takich usług pewnie jest sporo i ciężko sie wbić
wgl sobie ostatnio obczajalem jak tam znajomi, którzy nie studiowali sobie radzą i w sumie wszyscy mają spoko robotę za niezłe pieniądze, gdzie jak ja konczylem szkole, to była jakaś wgl abstrakcja, żebym sobie żył godnie bez wykształcenia ehh te mity wpajane przez całą rodzinę
no jeden jako barman od 19 roku zycia (teraz 25) jako barman, mieszka ciagle sam w malej kawalerce, wiec za zycie wychodzi mu tyle co nic, to jakies tam oszczednosci juz pewnie ma, znajoma naumiała się niemieckiego i hiszpanskiego, teraz w jakims korpo pracuje, to obstawiam ze tez dobrze zarabia, 2 znajomych wyjechala na rok za granice pozbierac hajs i otworzyli sb wlasny warsztat samochodowy, kolejny masuje jakis pilkarzy z 1 ligi, a tak to jeden jakis magazyn i jeden kurier
wiec w sumie calkiem spoko sobie radza
e
Jeden jeszcze jako spedytor robi
to uczucie, gdy mój kumpel po zawodówce założył firmę, dostał dofinansowanie od UE i teraz robi sobie 10k/miesiąc w wieku 21 lat
ehh
A co to za firma?