Astrologie twierdza, ze temu tygodniowi patronuje master.
Populacja forumowych spedytorów zwiększa się.
Wersja do druku
Jakby nie patrzeć to przez niego zaraz będę spedytorem. Proszę o przyznanie dla użytkownika Master odznaki spedytora roku.
a potem:
Załącznik 367221
Może i zarobki jak na Polske całkiem fajne no i nie trzeba mieć do tego żadnych studiów, ale stres i zaangażowanie musi tam być takie, że korpo ćpuny przy tym to pikuś. Zgaduje, że 10 lat na fecie i bez życia osobistego, a potem wózeczek albo dyntka
Czujny tak, tzn. musze byc pod telefonem i z raz w miesiacu zdarzy sie, ze trzeba cos zrobic w weekend albo w godzinach wieczornych. I tyle. Tak sumiennie przeliczajac prace na roboczogodziny to nie wyjdzie tego wiecej jak 30-40h miesiecznie. A czujnosc polega na tym, ze trzeba byc po prostu pod tel w razie awarii, ale nawet jak sie zdarzaja to ogarniecie tego nawet po 4 browarach i ze starym najebanym na plecach niosac go z pod zabki da sie ogarnac zazwyczaj w 20 minut.
ps.
Praca w korpo dla podludzi pozdro z farszem
jest ktos testerem oprogramowania ?
Ktoś wie jak wygląda praca przedstawiciela handlowego w branży IT? Obecnie pracuję w ogromnej sieci księgarni, ale pomyślałem ażeby coś zmienić i w poniedziałek jadę na rozmowę na stanowisko "Młodszego Specjalisty ds. sprzedaży". Będę wdzięczny za wszystkie szczegóły, począwszy od wrażeń, skończywszy na zarobkach, a przede wszystkim podpowiedź czy warto :) Dzięki!
@refresh
Byłem na spotkaniu, ogólnie mam teraz mega dylemat, czy rezygnować z pracy w księgarni(stabilność, ale brak możliwości rozwoju), czy zaryzykować i zacząć pracę(o ile zdecydują się na moją osobę), w rozwijającej się firmie z branży IT. W tej pracy miałbym być przedstawicielem handlowym(tak w skrócie), jeździć do partnerów biznesowych firmy, reklamować nowe rozwiązania, prezentacje itp(zapewnione szkolenia z tej branży, dodatkowo nacisk na angielski, służbowy samochód, telefon, laptop). Co o tym wszystkim sądzicie torgowicze? Czy warto postawić na tą kartę?
PH jak jest dobry to może naprawde niezłe kokosy wyciagac ja bym spierdalał z księgarnik póki jestes młody bo się zasiedzisz i chuj z tego będzie.
W sumie firma z tego co czytam po necie rozwojowa, zobaczymy jak to będzie, czy w ogóle się odezwą po dzisiejszej rozmowie, raczej bym się zdecydował, nawet spróbować bo póki lat na karku sporo jeszcze nie mam to sobie mogę sprawdzić jak i co wygląda :D Przeraża mnie trochę zasięg 4 województw, ale zobaczymy :D
Troche jezdzenia, ale poki jestes mlody to mozna latac, fura jest wiec czemu nie. Takie wyjazdy sluzbowe tez sa calkiem spoko w sumie, chyba, ze masz zone na karku i dwojke dzieci, ale wtedy tez mozna sie chociaz urwac. Ja bym sie nie zastanawial. A czym ta firma sie zajmuje? W sensie jaki zakres IT?