Jerem napisał
nie wiem czy było, ale mnie naszło.
3 lata sezonowo pracowałem w słynnej w Polsce sieci sklepów biedronka, w 2 różnych miejscach, i wrażenia:
fajnie, jak ktoś lubi mieć co robić, bo trzeba zasuwać ostro.
źle jak ktoś nie lubi z pieniędzmi siedzieć, bo na kasie potrafią być spore sumy, dlatego zresztą więcej tam nie pracuje. no i może być problem, jak kadra kierownicza okaże się wredna, bo nie ma przebacz będzie zapieprzanie ostre po 8h dziennie z jedną uwaga 20 min przerwą.
ostatnie doświadczenia - McDonald:
stałem tylko na kasie, więc wypowiem się o kasie (i to głównie w godzinach późno wieczornych) ogólnie to samo co w biedrze, jak nei chcesz pracować z kasą, to nie próbuj nawet tu podchodzić, bo prędzej czy później na kasie wylądujesz. ogólnie zauważyłem że praca jest falowa, raz jest natłok ludzi, i ciężko się wyrobić, raz luz, i sobie scierasz powoli blat. ale potrafi być gorąco, no i nie każdy lubi stać po 8-9h dziennie, bo to katorga dla nóg, w szczególności nie przyzwyczajonych. ale po jakimś miesiącu zaczyna się wszystko robić maszynowo, i jakoś jest łatwiej, czasem jest czas pogadać z innymi, ogólnie zauważyłem, że większość stara się utrzymać ok atmosferę, ale zawsze znajdzie się 1 nicpoń, co mu się nic nie podoba, i będzie gburzył, zwykle na wysokim stanowisku :D do tego nie wiem czy tylko ja tak miałem, ale nie podobał mi się grafik, że pracowałem po 8-9h 3 dni, a potem miałem 2 dni wolnego, kolejny dzień 3 godziny, dzień wolnego, i znowu 3 dni po 8-9 godzin. ale godziny można fajnie ugadać, jak ktoś chce zostać na dłużej. no i sposób dostawania awansów i podwyżek jest mega przejrzysty, i wiadomo, kiedy możesz dostać, kiedy nie, itp.
aha obie prace na start najnizsza krajowa, z czasem sie podnosi, zwykle przy przedłużaniu umowy :D