Obecnie jestem obywatelem. Przylecialem do stanow 11 lat temu z zielona karta.
To prawda, ale dla tych co maja social security, ale to nie chce mi sie rozpisywac tl;dr = jezeli nie masz zielonej karty nie masz social chyba ze przyleciales tutaj 15+ lat temu i wtedy wyrobiles bo sie dalo.
Ogolnie to w pracy mam 3 znajomych ktorzy pracuja na "czarno" czyli za pienadze a nie na czeki. Deportacja to duza bajka. Maja samochody i jezdza na polskim prawo jezdzie mimio iz sa tutaj juz kilka lat, nawet gdy policja ich zatrzyma to deportacja im nie grozi. Aby byc deportowanym musisz cos przeskrobac z prawem, jezeli nie pakujesz sie w zadne klopoty mozesz tutaj spokojnie mieszkac. "Lapanek" nie ma, znaczy sa, ale to blizej meksyku gdzie ludzie przechodza przez granice jak mrowki. Ja mieszkam w stanie NJ, tutaj jest bardzo spokojnie.