Reklama
Strona 26 z 82 PierwszaPierwsza ... 1624252627283676 ... OstatniaOstatnia
Pokazuje wyniki od 376 do 390 z 1223

Temat: Zagwozdka natury himalajskiej / pomysł na biznes / poszukiwany wspólnik

  1. #376
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Taidio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dlatego twój przykład ze skokami narciarskimi nie jest analogiczny, a idiotyczny bo te rzeczy się tak ogromnie od siebie różnią
    xDDDDD

  2. #377
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    30
    Posty
    22,171
    Siła reputacji
    30

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    xDDDDD
    aha to nieźle

  3. #378
    Avatar Astinus
    Data rejestracji
    2007
    Położenie
    Łódź
    Wiek
    31
    Posty
    5,075
    Siła reputacji
    22

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Nawiasem mówiąc, to zastanawiające, jak powoli zmienia się wasza retoryka. Najpierw było hur dur, co ty chcesz, oni przełamują granice, spełniają marzenia i ja to podziwiam. A teraz już "no może Mackiewicz był lekko popierdolony" i "no Mackiewicz to świr, ale to wyjątek". ;]
    Ale weź może przeczytaj moje poprzednie posty, co?

  4. Reklama
  5. #379
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    30
    Posty
    22,171
    Siła reputacji
    30

    Domyślny

    Gdyby zdobycie rekordu skoczni było głównym celem skoczków, a osoby puszczające skoczków miało pozwolenie na to by skoczkowie skakali z jakich chcą belek i przy jakim chcą wietrze to pewnie znalazłyby się osoby które by to robiły, ale to nie jest celem i tego nie robią, takie są zasady, w przypadku alpinizmu chodzi o wyzwanie i pokonywanie barier i dlatego ci ludzie robią rzeczy czego inni ludzie nie są w stanie robić, ludzie wchodzili już na k2 latem, teraz chcą to zrobić zimą, taka różnicą między twoją super "analogią"

  6. #380
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Yogurt napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Dalej pierdolisz jak potluczony, to Master zaczal porownywac strazakow i gornikow do alpinistow. Nie kurwa, to nie tibijka ich porownywal, on wrecz napisal, ze trzeba byc pierdolnietym by prace strazaka/gornika porownac do jakiegos zjebanego hobby. Hobby, z ktorego zadnego pozytku nie ma. Z praca strazaka i gornika jest wrecz przeciwnie, strazak pcha sie w ogien, by uratowac komus zycie. Gornik ryzykuje zycie, by wydobywac surowce. Jaki jest pozytek z takiego pojeba co probuje wejsc na gurke, wali se deda i jeszcze trzeba po kurwe zapierdalac? Jaki to ma cel procz zaspokojenia jego wlasnego ego i widzimisie?

    No i na koniec jeblem z alpinista profesjonalista i najebany gosc w kopalni pchajacy lape w wiertlo... GORNICTWO TO JEST ICH ZAWOD, TYM SIE KURWA TRUDNIA I ZOSTALI DO TEGO W ODPOWIEDNI SPOSOB PRZESZKOLENI. Pierdoliliscie, ze wrzucamy wszystkich alpinistow do jednego worka na podstawie jakichs tam idiotow, otoz to wy wjebaliscie wszystkich gornikow do jednego worka. Master pierdolnal kilka przykladow o IDIOTACH, ktorzy sie swoim zyciem w ogole nie przejmowali i zamiast trzymac sie procedur BHP to chlali gdzies pod ziemia konczac przy tym marnie. I na koniec Taidio wez ty sie kurwa naucz czytac ze zrozumieniem, bo tekst widzisz, ale nic z niego nie rozumiesz.
    ty taki tempy czy udajesz? ;p
    bo masz bardzo wyrazne braki w czytaniu XD

    ogolnie ta dyskusja jebane 10/10 az sobie zostawiam to na pozniej przed spaniem xD

    @edit
    dobra jebac te sciany belkotu o niczym pozabwione totalnie sensu jednak mnie zniechecily i zatrzymalem sie na dobre na pierwszym poscie
    still tibia77 jebane 10/10 ze swoimi totalnie kurwa kretynskimi porownaniami still ich broniacy i twierdzacy, ze porownanie najebanego gurnika czy w ogole gurnika (bo jaki debil se hehe zjezdza pod ziemie zeby se w skalce pokopac no idioci no) jest tak samo glupie jak jego z typkami skaczacymi na pociagi

    Tak ogolnie jest wiele niebezpiecznych sportow, ktore ludzie uprawiali i beda uprawiac, bezwzgledu na takich januszkow, nic sie z tym nie zrobi. Pojebani czy nie, wszyscy, ktorzy kochaja tak himalaizm jak surfing, diving, rafting czy inny base jumping beda to robic. I jest to jakies milion razy lepsze i nawet w przypadku deduwki madrzejsza smierc niz zjezdzanie do kopalni za hehe chlebkiem dlubac w skalce i zdychanie tam bo ma sie wunglorynce i nie potrafi nic innego, nawet nie dilujcie pozdro. Jedni robili i beda to robic bardziej profesjonalnie, a inni mniej i tyle.

    ps.

    A to juz jest bezczelne
    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ja wam odpisuję szczegółowo na każdy "argument"
    Pierdolenie jakichs kocopolow 3 po 3 i powtarzanie tego samego w kolko przez 4 strony, ubierajac to w milion niepotrzebnych slow i kretynskich porownan oraz ironii, a nastepnie nazywanie tego "szczegolowym odpowiadaniem na kazdy argument" jednak zwycieskie xD

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Tak czy siak, decyzji nie ocenia się przez pryzmat skutków, tylko danych posiadanych w momencie ich podjęcia.
    No to skoro to rozumiesz i sam wyjezdzasz z tym argumentem to o chuj Ci chodzi? xD Aha no tak nie masz zielonego pojecia o czym mowisz, o himalaizmie uslyszales pierwszy raz w zyciu jakos 25 stycznia i teraz zgrywasz bonzo dyskusji. xD Dane posiadane byly takie, ze zblizala sie calkiem dobra pogoda i przy zalozeniu Urubki ostatni moment na podjecie proby wyjscia w gore. Spora czesc gory byla juz zaporeczowana, do ponad 7k metrow co ulatwialo wspinaczke. Solowe wejscia sie w przeszlosci zdarzaly, zreszta sam Urubko w ekspresowym tempie zdobyl Kanczendzonge, w dodatku jest w tej chwili prawdopodobnie najodporniejszym czlowiekiem na swiecie z niesamowita wydolnoscia. Jak najbardziej mozna bylo w tej sytuacji probowac wejscia. Co innego sposob w jaki to zrobil i, ze olal ekipe - ale to juz sprawa inna bo ty starasz sie wmowic, ze hurr chuj nie profesjonalista durr nie zna sie frajer debil xexd wchodzil se na gurke by dednonc xd... a prawda jest taka, ze sprobowal, zdal sobie sprawe, ze nie da rady bo jest kurwa profesjonalista i wie z czym sie mierzy po czym zszedl, koniec historii. Mozna co najwyzej rozwazac sposob w jaki podjal decyzje i, ze olal innych, ale to juz niewiele sie rozni od obrazalskiego Ronaldo czy innych pseudogwiazdeczek odpierdalajacych maniane i srajacych do wlasnego gniazda jak np. Dembele.

    Wow nie wzial radio telefonu WOW
    Przeciez jak wiadomo jak sie wstuka 34511 to nastepuje automatyczny teleport do bazy z wysokosci 8k metrow XD
    Ostatnio zmieniony przez Master : 27-02-2018, 00:19
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  7. #381
    Avatar Pingwinq
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Wrocław
    Wiek
    30
    Posty
    5,366
    Siła reputacji
    20

    Domyślny

    prosze państwa, dawno nie mieliśmy takiej sytuacji na naszym forum, utworzyły się dwa obozy, mniej więcej równe jeśli chodzi o liczebność, kto kogo przekona, kto pierwszy odpuści, kto wygra te zażartą dyskusję?


  8. Reklama
  9. #382
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Taidio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Gdyby zdobycie rekordu skoczni było głównym celem skoczków, a osoby puszczające skoczków miało pozwolenie na to by skoczkowie skakali z jakich chcą belek i przy jakim chcą wietrze to pewnie znalazłyby się osoby które by to robiły, ale to nie jest celem i tego nie robią, takie są zasady, w przypadku alpinizmu chodzi o wyzwanie i pokonywanie barier i dlatego ci ludzie robią rzeczy czego inni ludzie nie są w stanie robić, ludzie wchodzili już na k2 latem, teraz chcą to zrobić zimą, taka różnicą między twoją super "analogią"
    Na treningu se możesz skoczyć nawet z dwusetnej belki przy huraganie, więc co ty pierdolisz xD Ale nikt tego nie robi, nie dlatego, że "to nie jest celem", tylko dlatego, że nie chce się zabić w imię bicia jakiegoś śmiesznego rekordu świata i "pokonywania barier". I to jest właśnie ta różnica.
    Natomiast we wspinaczce, wydawać by się mogło, chodzi o wspinanie i przyjemność z takiej wyprawy, ale jednak nie, chodzi o "pokonywanie barier" i proszenie się o zostanie soplem lodu.
    PS nie, nie wrzucam wszystkich do jednego wora, to wy to notorycznie robicie za mnie. Ja cały czas pisałem o jaką postawę mi chodzi.

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    still tibia77 jebane 10/10 ze swoimi totalnie kurwa kretynskimi porownaniami still ich broniacy i twierdzacy, ze porownanie najebanego gurnika czy w ogole gurnika (bo jaki debil se hehe zjezdza pod ziemie zeby se w skalce pokopac no idioci no) jest tak samo glupie jak jego z typkami skaczacymi na pociagi
    Nie jest tak samo głupie, tylko o wiele głupsze i tłumaczyłem już 5 razy dlaczego twój gurnik nie ma totalnie żadnego odniesienia.

    Tak ogolnie jest wiele niebezpiecznych sportow, ktore ludzie uprawiali i beda uprawiac, bezwzgledu na takich januszkow, nic sie z tym nie zrobi. Pojebani czy nie, wszyscy, ktorzy kochaja tak himalaizm jak surfing, diving, rafting czy inny base jumping beda to robic. I jest to jakies milion razy lepsze i nawet w przypadku deduwki madrzejsza smierc niz zjezdzanie do kopalni za hehe chlebkiem dlubac w skalce i zdychanie tam bo ma sie wunglorynce i nie potrafi nic innego, nawet nie dilujcie pozdro. Jedni robili i beda to robic bardziej profesjonalnie, a inni mniej i tyle.
    Ale nikt kurwa nie mówi, że nie wolno uprawiać takich sportów, tylko że idiotyzmem jest wynoszenie na piedestał spadochroniarzy, którzy se skoczą bez spadochronu, surferów co se pójdą serfować na tsunami i skoczków narciarskich co se ustawią trzysetną belkę, żeby skoczyć 500 metrów; w imię jakiejś zupełnie niezrozumiałej idei "pokonywania barier", którą cały czas tu forsujecie. To jest kurwa ta różnica.

    Pierdolenie jakichs kocopolow 3 po 3 i powtarzanie tego samego w kolko przez 4 strony, ubierajac to w milion niepotrzebnych slow i kretynskich porownan oraz ironii, a nastepnie nazywanie tego "szczegolowym odpowiadaniem na kazdy argument" jednak zwycieskie xD
    Nom, zwłaszcza że na każde wasze najbardziej kretyńskie porównanie z gurnikami czy strażakami odpowiadałem z konkretnym uzasadnieniem, natomiast w odpowiedzi dostawałem "hehe no bo najlepiej o 19 ciepłe kapcie, dziennik i piwko, nie??? albo tylko siedzieć i w tibię grać hehehe". Z kolei, gdy napisałem o jebanych skokach narciarskich, to za pierwszymi trzema razami to pominęliście, a po którymś tam dostałem od tadka odpowiedź "to złe porównanie, ponieważ skoki to nie himalaizm, pozdrawiam". Quality dyskusja

    No to skoro to rozumiesz i sam wyjezdzasz z tym argumentem to o chuj Ci chodzi? xD Aha no tak nie masz zielonego pojecia o czym mowisz, o himalaizmie uslyszales pierwszy raz w zyciu jakos 25 stycznia i teraz zgrywasz bonzo dyskusji. xD Dane posiadane byly takie, ze zblizala sie calkiem dobra pogoda i przy zalozeniu Urubki ostatni moment na podjecie proby wyjscia w gore. Spora czesc gory byla juz zaporeczowana, do ponad 7k metrow co ulatwialo wspinaczke. Solowe wejscia sie w przeszlosci zdarzaly, zreszta sam Urubko w ekspresowym tempie zdobyl Kanczendzonge, w dodatku jest w tej chwili prawdopodobnie najodporniejszym czlowiekiem na swiecie z niesamowita wydolnoscia. Jak najbardziej mozna bylo w tej sytuacji probowac wejscia.
    No, ty za to jesteś znawcą, bo ci wuja przy wutce opowiadał jak się wpierdalał na kilimandżaro w samym podkoszulku, a na babią gurę wjechał rowerem.
    Ciekawe tylko, czemu ten najodporniejszy człowiek na świecie ponoć chwilę wcześniej zrywał banany w namiocie. xD

    Co innego sposob w jaki to zrobil i, ze olal ekipe - ale to juz sprawa inna bo ty starasz sie wmowic, ze hurr chuj nie profesjonalista durr nie zna sie frajer debil xexd wchodzil se na gurke by dednonc xd... a prawda jest taka, ze sprobowal, zdal sobie sprawe, ze nie da rady bo jest kurwa profesjonalista i wie z czym sie mierzy po czym zszedl, koniec historii. Mozna co najwyzej rozwazac sposob w jaki podjal decyzje i, ze olal innych, ale to juz niewiele sie rozni od obrazalskiego Ronaldo czy innych pseudogwiazdeczek odpierdalajacych maniane i srajacych do wlasnego gniazda jak np. Dembele.

    Wow nie wzial radio telefonu WOW
    Przeciez jak wiadomo jak sie wstuka 34511 to nastepuje automatyczny teleport do bazy z wysokosci 8k metrow XD
    No i właśnie w tym kurwa szkopuł. Skoro olał ekipę i bez słowa wypierdolił na górę, nie zabrawszy nawet radyjka, żeby w razie czego móc jednak wezwać pomoc, albo poprosić o jakieś info, to chyba jednak zachował się nieprofesjonalnie, co? A nie, zapomniałem, pszeciesz takie som założenia tego sportu!!!! xDD
    I to się bardzo różni od obrażalskiego Ronaldo, bo on w najgorszym razie ryzykuje przegranie meczu, a nie śmierć swoją lub kolegów. Ale może chodziło ci o obrażalskiego gurnika (pijanego)???

  10. #383
    Avatar Nextpro
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    10,204
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Czaisz typie, że da się wejść na gurke bez tlenu a ustanie skoku na nawet 260 metrze jest obecnie fizycznie niewykonalne na żadnej skoczni?

  11. #384
    Boruciarz

    Domyślny

    Adam by ustal.

    Inba wciaz trwa, juz za pozno zeby sie wycofac panowie, the winner takes it all jak to pieknie spiewaly te kurwy z abby

  12. Reklama
  13. #385
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    no ale o to chodzi, żeby przekraczać granice, omg jaki koleś -.-
    a nasz orzeł z wisły to jeszcze by telemark zrobił

  14. #386
    Avatar Taidio
    Data rejestracji
    2009
    Położenie
    Sayonara
    Wiek
    30
    Posty
    22,171
    Siła reputacji
    30

    Domyślny

    tak, a w podnoszeniu ciężarów na zawodowym poziomie chodzi o to by być silnym jak dąb chłopem by w razie czego móc wnieść lodówkę, a nie o pokonywanie barier i kolejnych rekordów, a w formule 1, wydawać by się mogło, chodzi o przyjemność z jazdy samochodem, ale nie oni ciągle tylko szybciej i szybciej, kubica gdyby nie przekraczał prędkości to by miał dwie sprawne ręce, nie wspominając o tych co umarli na torze

    tak te porównania se fajnie działają właśnie, a spadochroniarze czy paralotniarze wraz z doświadczeniem próbują coraz to bardziej ryzykownych skoków, bo zwykły skok ich już zwyczajnie tak nie kręci, typiarze z mount everestu se nawet skaczą w wingsuitach, skoki też są coraz dłuższe, ale pewnych granic nie przekroczysz bo skocznie nie są przystosowane i zwyczajnie nie ustoisz, kto wie może za 100 lat takie skoki po 400 metrów będą

    ale chuj tam czemu nie skaczom po 400 metrów xD czemu tego argumentu nie obalacie -.-

  15. #387
    Avatar Master
    Data rejestracji
    2005
    Położenie
    Santa Motyka
    Wiek
    23
    Posty
    14,110
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Ale nikt kurwa nie mówi, że nie wolno uprawiać takich sportów, tylko że idiotyzmem jest wynoszenie na piedestał spadochroniarzy, którzy se skoczą bez spadochronu, surferów co se pójdą serfować na tsunami i skoczków narciarskich co se ustawią trzysetną belkę, żeby skoczyć 500 metrów; w imię jakiejś zupełnie niezrozumiałej idei "pokonywania barier", którą cały czas tu forsujecie. To jest kurwa ta różnica.
    tzn kto powiedzial, ze himalaisci sa bohaterami? ja powiedzialem na samym poczatku, ze wpierdalanie sie na k2 bez weza na telefonie to zjebany pomysl
    bo ja widze garstke ludzi, ktora twierdzi, ze chuj z nimi chca to niech se wchodza na gurke chuj nam do tego i jednego goscia, ktoremu trzaska odbyt bo w sumie nie wiadomo co bo nie rozumie tego sportu

    dalej nwm co jest lepszego w zdychaniu dlubiac se wungloryncami w skalce 5000 metruw pod ziemia od zdychania se na gurce w imie pasji i milosci
    no i chyba sie nie dowiem xDD

    No i właśnie w tym kurwa szkopuł. Skoro olał ekipę i bez słowa wypierdolił na górę, nie zabrawszy nawet radyjka, żeby w razie czego móc jednak wezwać pomoc, albo poprosić o jakieś info, to chyba jednak zachował się nieprofesjonalnie, co? A nie, zapomniałem, pszeciesz takie som założenia tego sportu!!!! xDD
    I to się bardzo różni od obrażalskiego Ronaldo, bo on w najgorszym razie ryzykuje przegranie meczu, a nie śmierć swoją lub kolegów. Ale może chodziło ci o obrażalskiego gurnika (pijanego)???
    Nie no po prostu ty nie rozumiesz tzn nie wiesz, ze notabene nie zrobil nic wielce bardziej ryzykownego - wszedl se tam na 7200 czy 7400 czy iles co robia teamy codziennie, stwierdzil, ze nie ma szans i se zszedl, niesubordynacja w zespole, godne potepienia, ale twoja logika jest taka:
    - co ronaldo nie cieszyl sie po strzeleniu gola?? Aha no to cyk technika strzalu i przyspieszenie spada mu z poziomu 95 do 75 xD

    czyli co taki dembele czy coutinho to nie pilkarze i godni potepienia nieprofesjonalisci? xD

    no i konczac jalowa dyskusje z kims kto nie potrafi zrozumiec prostych rzeczy w tym temacie pozwole sobie zdradzic Ci najwieksza tajemnice swiata:
    w kazdym sporcie chodzi o pokonywanie barier i osiaganie czegos wiecej niz poprzednicy - za rozna cene, czy jest tego warta? ja wole ocene pozostawic tym, ktorzy probuja i sie danej rzeczy poswiecaja, ty uwazasz sie za alfe i omege oraz jedynego sprawiedliwego, ktory moze decydowac za wszystkich na tym swiecie, to jedyna roznica w tej dyskusji
    Ostatnio zmieniony przez Master : 27-02-2018, 12:18
    Cytuj Venzet napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    Ogólnie to przyjęte jest np. wśród prezesów i osób wysoko postawionych że zegarek na ich ręku powinien być równowartości jednej miesięcznej pensji, tak by odzwierciedlać jednocześnie status majątkowy danej osoby.
    Cytuj Zakon napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    1 mam mieszkanie bez kredytu, 2 zarabiam pewnie 5x Twojej wyplaty, 3 pracuje z topowymi firmami finansowymi z UK bezposrednio wspolpracujac z bank of london, zamknij pizde

  16. Reklama
  17. #388
    Avatar Nextpro
    Data rejestracji
    2012
    Posty
    10,204
    Siła reputacji
    19

    Domyślny

    Cytuj tibia77 napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    no ale o to chodzi, żeby przekraczać granice, omg jaki koleś -.-
    O to chodzi, że nie dociera do ciebie że tak jak w każdej dziedzinie przekraczanie granic to nie jest hehe dobra idę fajnie będzie, tylko wszystko jest kalkulowane i sprawdzane, czy jest to teoretycznie wykonalne i gdyby np. się okazało że na wysokości 8000+ bez tlenu po prostu umierasz to nikt by się tego nigdy nie podjął xD dlatego nikt nie podejmuje się bicia rekordu w vikersund z najwyższej belki ze świetnym wiatrem, bo mają świadomość, że na 10000% nie dadzą rady ustać. Lądować na słońcu jakoś też nie ma za dużo chętnych, może poprosmy wspinaczy to durrrr kurła polecą od razu bo barierę przekroczą co nie?

  18. #389
    Boruciarz

    Domyślny

    Cytuj Nextpro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    dlatego nikt nie podejmuje się bicia rekordu w vikersund z najwyższej belki ze świetnym wiatrem, bo mają świadomość, że na 10000% nie dadzą rady ustać

    Jeszcze jak sie zacieszaly te wszystkie skurwysyny xddd
    Ostatnio zmieniony przez Boruciarz : 27-02-2018, 12:23

  19. #390
    Avatar Tibiarz
    Data rejestracji
    2008
    Położenie
    Tibiantis
    Wiek
    5
    Posty
    17,119
    Siła reputacji
    29

    Domyślny

    Cytuj Taidio napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    tak, a w podnoszeniu ciężarów na zawodowym poziomie chodzi o to by być silnym jak dąb chłopem by w razie czego móc wnieść lodówkę, a nie o pokonywanie barier i kolejnych rekordów, a w formule 1, wydawać by się mogło, chodzi o przyjemność z jazdy samochodem, ale nie oni ciągle tylko szybciej i szybciej, kubica gdyby nie przekraczał prędkości to by miał dwie sprawne ręce, nie wspominając o tych co umarli na torze

    tak te porównania se fajnie działają właśnie, a spadochroniarze czy paralotniarze wraz z doświadczeniem próbują coraz to bardziej ryzykownych skoków, bo zwykły skok ich już zwyczajnie tak nie kręci, typiarze z mount everestu se nawet skaczą w wingsuitach, skoki też są coraz dłuższe, ale pewnych granic nie przekroczysz bo skocznie nie są przystosowane i zwyczajnie nie ustoisz, kto wie może za 100 lat takie skoki po 400 metrów będą

    ale chuj tam czemu nie skaczom po 400 metrów xD czemu tego argumentu nie obalacie -.-
    W formule 1 chodzi o to, żeby wygrać wyścig, czyli przejechać szybciej niż inni i cel jest od początku niezmienny. We włażeniu na gurkę chodzi o wejście na gurkę i samą wyprawę. Nie ma kurwa pucharu świata we wchodzeniu na gurkę, ani klasyfikacji wg której za użycie tlenu masz minus 5 punktów, a niezabranie sprzętu do łączności to +20 -.- to są rzeczy, które mają znaczenie tylko i wyłącznie dla wielkości ich himalajskiego penisa, i w imię tego se dedają, co jest zwyczajnie idiotyczne. A dzisiaj przeczytać można o heroizmie takich mackiewiczów i jakie to poruszajonce historie som.

    No ale jak to "pewnych granicz nie przeskoczysz"????????????????????? Przecież o to w życiu chodzi, żeby je przekraczać i nawet se dednoć przy tym!!!! Bo rzycie polega na przekraczaniu granic!!!!! I jak se 18 razy nie weszłem na panga rozbrat to muszem włazić do skutku, albo wlezę albo umrę, bo jak nie wlezę to rzycie nie ma sensu!!

    Cytuj Master napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    dalej nwm co jest lepszego w zdychaniu dlubiac se wungloryncami w skalce 5000 metruw pod ziemia od zdychania se na gurce w imie pasji i milosci
    no i chyba sie nie dowiem xDD
    Nie ma nic lepszego, tak jak i nie ma nic lepszego w zdychaniu na gurce w imię czegoś tam. Właśnie cały czas o tym mówię

    Cytuj Nextpro napisał Pokaż post
    Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.
    O to chodzi, że nie dociera do ciebie że tak jak w każdej dziedzinie przekraczanie granic to nie jest hehe dobra idę fajnie będzie, tylko wszystko jest kalkulowane i sprawdzane, czy jest to teoretycznie wykonalne i gdyby np. się okazało że na wysokości 8000+ bez tlenu po prostu umierasz to nikt by się tego nigdy nie podjął xD dlatego nikt nie podejmuje się bicia rekordu w vikersund z najwyższej belki ze świetnym wiatrem, bo mają świadomość, że na 10000% nie dadzą rady ustać. Lądować na słońcu jakoś też nie ma za dużo chętnych, może poprosmy wspinaczy to durrrr kurła polecą od razu bo barierę przekroczą co nie?
    No ale to ja cały czas o tym piszę xDDD
    Z tą różnicą, że tutaj ta kalkulacja wygląda tak, że mieli ustalone, że będą włazić tak, czy tak, na spokojnie do któregoś tam marca, wszystko spoko, a tu se nagle ktoś stwierdził dobra to ja spierdalam i poleciał na spontanie i bez sprzętu xD O Mackiewiczu też nie ma co pisać, bo po X nieudanych próbach facet dalej nie umiał tego przyjąć do wiadomości, plus jakieś hehe ściongne se maske dobsze będzie i oślepł.
    No rzeczywiście, wszystko robione z głową.

    Ciekaw jestem, jaki jazgot by był, jakby polski konsulat, czy ktoś tam, zwrócił się do rodziny Mackiewicza o zwrot kosztów akcji ratowniczej, tak jak to zrobiła strona francuska.

  20. Reklama
Reklama

Informacje o temacie

Użytkownicy przeglądający temat

Aktualnie 1 użytkowników przegląda ten temat. (0 użytkowników i 1 gości)

Podobne tematy

  1. Zagwozdka natury obuwniczej
    Przez Master w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 45
    Ostatni post: 07-02-2021, 12:18
  2. Zagwozdka natury prawnej
    Przez jaxi w dziale O wszystkim i o niczym
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post: 05-02-2019, 16:45

Zakładki

Zakładki

Zasady postowania

  • Nie możesz pisać nowych tematów
  • Nie możesz pisać postów
  • Nie możesz używać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •