Cytat został ukryty, ponieważ ignorujesz tego użytkownika. Pokaż cytat.

ale to ty nie dopuszczasz myśli, że ktoś może np. nie wydawać na alkohol i hazad, tak jak ty, i dzięki temu może sobie pozwolić na coś innego, np. dobry zegarek, i forsujesz że taka osoba jest pojebem, który nieracjonalnie dysponuje swoimi pieniędzmi

przecież jeżeli co weekend wydajesz chociaż te 100zł na whisky i obstawienie jakiegoś meczyku, to w rok masz z tego "zegarek za 5k dla bogola"
i nie, nie chodzi mi o to, żeby przez rok oszczędzać, ale zegarka się nie kupuje co miesiąc, możliwe że typ chciał sobie po prostu kupić jeden na dobre, a wy go zjechaliście, że pojeb, debil i pozer xD
jak wyjdziesz ze swojej robalowej mentalności, to zrozumiesz, że taki jednorazowy wydatek to wbrew pozorom nie jest tak dużo, jak za przedmiot, które może służyć do końca życia, a może będzie jeszcze cieszyć twojego syna
a jak sobie przemnożysz swoje przyjemności przez liczbę lat, to w ogóle ci wyjdzie że te jednorazowe 5k to jest przy tym tyle co nic (no powiedzmy, że jeszcze dojdzie jakiś serwis raz za X lat)
Zakładki