no to ja myślałem, że chodzi o dawanie kwiatów mamie dziewczyny, na której nam zależy a nie koleżance... bo jeśli chodzi o zwykłą koleżankę to raczej bez sensu te kwiaty dla mamy, rozważałbym też wtedy sens przyjazdu po nią w szczególności jeśli jest z tej samejgrupyklasy