sądziłem, że dostanę jakieś słowa otuchy, a tu ciśnienie 220. chujówka :<
Wersja do druku
sądziłem, że dostanę jakieś słowa otuchy, a tu ciśnienie 220. chujówka :<
tak jak ktos wyzej pisal, madra i normalna dziewczyna by ci tak nie pisala, pewnie specjalnie robi ci na zlosc bo to ja jara, gdzies ty ja znalazl i ile jestescie razem?
@Aquzlies ;
Stary nie ma co sie przejmowac, prawdy i tak sie nie dowiesz, chyba ze serio cos odjebała i bedzie miala kaca moralnego ( ja tak mialem, mocny moralniak i sam powiedzialem).
Jak to mówią każda sie kiedys pusci, ale czego oczy nie widza tego sercu nie żal. Wiec nie przejmuj sie
#bedzie_dobrze
Mam pewne pytanie do starych wyjadaczy z torga, poradźcie :)
Mieliście tak, że kiedyś poznaliście super dziewczynę na imprezie(wiadomo alko itd.). Nie ważne. Docieracie do drugiej bazy, relacja super. Na początku chciałem dać jej przedmiot, aby po prostu na następnym spotkaniu mi go oddała, ale odrzuciła go mówiąc, że nie może przyjąć czegoś co ma dla mnie duże znaczenie. Okey. Następnie temat idzie dalej i ciągnie to mówiąc, że nie chcę trafić na złego chłopaka, który ją zrani, że to wszystko pod wpływem alko jest i jutro może być coś innego niż dzisiaj. Następnie temat idzie w zupełnie inną stronę i dziewczyna zaczyna się zastanawiać, kto pierwszy kogo znajdzie na fejsie, czy wylądujemy na spotted itd. Tutaj się zaczynałem zastanawiać czego ona w ogóle ode mnie chcę, więc zasugerowałem, że dam jej swój telefon i jak będzie chciała to dalej ciągnąć to niech zadzwoni, jednak w tym momencie już chciała, żebym ja również sobie go zapisał. Po czym z uśmiechem na twarzy dodałem, że jestem bardzo cierpliwy i jestem ciekaw kto pierwszy zadzwoni. Ona powiedziała, że też jest bardzo cierpliwa i zaczęła dalej wypytywać, że jak to będzie... że jak ten kto pierwszy zadzwoni to będzie mu bardziej zależało czy co.
Taka sytuacja wydarzyła mi się parę dni temu. Próbowałem to z siebie wyrzucić i zapomnieć, ale po prostu nie mogę. Spędziliśmy ze sobą ze trzy godziny(może nawet i nie), a chyba poczuliśmy do siebie mocną więź. Co byście zrobili?
ile macie już lat skoro spożywacie alkohol? i drugie pytanie - po co walisz gimbazjalne teksty w stylu ciekawe kto pierwszy zadzwoni? bierzesz telefon i dzwonisz kiedy Ci się podoba a nie stwarzasz jakieś sztuczne problemy i zawody. z tego co piszesz to dziewczynie zależy i zachowała się dosyć trzeźwo (chociaż nigdy nie wiedziałem co to druga, trzecia itd baza) mówiąc między wierszami, że wolałaby się spotkać w innych okolicznościach ale dla Ciebie jest ważniejsze wygrać zawody na szczeblu gimnazjalnym i nie zadzwonić jako pierwszy hehe
Albo zaczniesz zachowywać się jak facet, albo daj sobie luz i wyhoduj jajka. Tyle w temacie.
krystian a co ty możesz wiedzieć skoro sam nieudane podobje opisujesz
akurat ziomek nic bardzo złego nie powiedział, wszystko było na pewno z poczuciem humoru itp
jak chcesz z nią cos dalej to dzwon i umów się najlepiej jeszcze dziś, nie baw się w żadne smsy ani nic